Kolejne zatrucia tlenkiem węgla

Image

We wtorek 13 listopada 2018 roku doszło do zatrucia tlenkiem węgla trzech osób. Starsze małżeństwo i ich sąsiadka trafili do szpitala.

Zatrucie ujawniono około godziny 18:10 w Jastkowicach. Kobieta i mężczyzna (oboje w wieku po 83 lata), a także sąsiadka, która przebywała w ich domu źle się poczuli. Wezwano policję, pogotowie i straż pożarną. Na miejscu stwierdzono obecność tlenku węgla. Sąsiadkę po badaniach wypisano ze szpitala. Para (86 i 81 lat) została hospitalizowana.

To ostatnio trzeci tego typu przypadek. Takich zatruć będzie coraz więcej ze względu na okres zimowy. Wiele osób korzysta z ogrzewania gazowego, ale też wielu z nas ma niesprawną wentylację i podczas używania tzw. term gazowych ulega zatruciu czadem. A wystarczyłby niedrogi czujnik, który w porę ostrzegłby o niebezpieczeństwie. Jego koszt jest niewielki i wynosi 30-50 zł. Warto zaopatrzyć się w najprostsze tego typu urządzenie, które uratuje nasze i naszej rodziny życie.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
M.M.

Co raz wiecej będzie takich sytuacja. Ludzie wymieniają okna i drzwi na szczelne, likwidując naturalna wentylacje, do tego zamykanie kratek wentylacyjnych, bo robi się ciąg wsteczny i problem pewny. Niestety większość społeczeństwa nie rozumie podstawowych praw fizycznych, żeby wentylacją się odbywała oprócz kratek wentylacyjnych są potrzebne nawiewy, żeby był "ciąg w kominie dymowym" musi być kanał nawiewny do kotłowni.

~wiem

Po to żebyś co roku nie żałował grosza i zapłacił 17,8zł. za sprawdzenie "cugu" w wentylacji w bloku.

Polisowy

A to zatrucie było z tzw termy? No nie wydaje mi się więc po co takie zdjęcia i kierunek artykułu?