Pod takim hasłem w czwartek 26 września odbyła się konferencja Banku Gospodarki Krajowej w Stalowej Woli.
Cykl konferencji pod patronatem prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego ma na celu stworzenie miejsca do wymiany doświadczeń pomiędzy przedstawicielami lokalnych władz a biznesu. Konferencja była okazją do nawiązywania współpracy, dzięki której samorządowcy będą bardziej przedsiębiorczy, a przedstawiciele biznesu będą w większym stopniu uwzględniali w swojej codziennej działalności element społeczny.
W spotkaniu wzięli udział m.in. prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber, starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny, radni, jak również przedstawiciele samorządów oraz przedsiębiorcy.
- Dzisiaj Stalowa Wola, można powiedzieć, jest w momencie dynamicznego rozwoju. Realizujemy wiele ambitnych projektów, w każdej płaszczyźnie życia rozwojowego, od kwestii drogowych po kwestie edukacyjne, społeczne, środowiskowe, ekologiczne, ale nasze ambitne spojrzenie na te sprawy, odwaga do tego żeby realizować te projekty wynika z siły, która płynie ze strefy gospodarczej ze Stalowej Woli. To, że samorząd miasta może tak odważnie myśleć o pewnych projektach, kreować nowe horyzonty rozwoju dla naszego miasta wynika z tego, że mamy silnego partnera w postaci biznesu, który dostarcza odpowiedni zasób podatkowy, a jednoczenie rozwija kwestie kapitału ludzkiego w naszym mieście– mówi Lucjusz Nadbereżny.
Na Podkarpaciu była to już 5 tego typu konferencja. Z ofertą banku mogli zapoznać się już przedsiębiorcy i samorządowcy z Mielca, Dębicy, Rzeszowa oraz Krosna.
@e2ards
Oto właśnie chodzi, że jak dotąd tylko obiecują. Najważniejsze projekty są wciąż zaledwie kolorowymi obrazkami w prezentacjach multimedialnych.
Kto z elity podkarpackich pisiorów miał zniżki i mógł korzystać z uciech cielesnych w kamienicy prezesa Najwyższej Izby Kontroli MARIANA BANASIA , na pewno lista uprzywilejowanych ujrzy światło dzienna , czy po uciechy cielesne świadczone w kamienicy jeździli Nadbereżny i Weber a tymczasem w mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Czy pisory Weber i Nadbereżny wynajmowali pokój na godziny u pisiora Banasia Mariana prezesa NIKu i korzystali z uciech cielesnych świadczonych w krakowskiej kamienicy na podgórzu?????
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszemdoszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Czy pisory Weber i Nadbereżny wynajmowali pokój na godziny u pisiora Banasia Mariana prezesa NIKu i korzystali z uciech cielesnych świadczonych w krakowskiej kamienicy na podgórzu?????
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego?
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszemdoszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Czy prawdą jest , że były wycieczki organizowane ze Stalowej Woli do Krakowa do pokojów na godziny?
Kto z elity podkarpackich pisiorów miał zniżki i mógł korzystać z uciech cielesnych w kamienicy prezesa Najwyższej Izby Kontroli MARIANA BANASIA , na pewno lista uprzywilejowanych ujrzy światło dzienna a tymczasem w mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Kto z elity podkarpackich pisiorów miał zniżki i mógł korzystać z uciech cielesnych w kamienicy prezesa Najwyższej Izby Kontroli MARIANA BANASIKA , na pewno lista uprzywilejowanych ujrzy światło dzienna a tymczasem w mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Kto z elity podkarpackich pisiorów miał zniżki i mógł korzystać z uciech cielesnych w kamienicy prezesa Najwyższej Izby Kontroli MARIANA BANASIKA , na pewno lista uprzywilejowanych ujrzy światło dzienna a tymczasem w mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzez się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzez się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzez się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Czy Tyza powinien zrzez się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Niezły z ciebie troll opozycyjny wklejasz to gówno pod każdym artykułem... i tak 1x to za mało.
Czy to jest właśnie prawdziwe oblicze fanów stalowowolskiej opozycji: popaprańcy, jak ty?
Możecie nie robić tyle kostki brukowej asfaltu czy drogi chodź by na podwórkach to jest degradacja środowiska nie długo to ziemi nie będzie można dotknąć bo kostka chodnikowa brukowa
Czy radny Prawa i Sprawiedliwości Tyza Marek powinien abdykować?
W jednej ze szkół podstawowych w Stalowej Woli, doszło do przemocy wobec dziecka. Na lekcji religii katecheta radny powiatowy Prawa i sprawiedliwości Tyza Marek Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjnej miał uderzyć ucznia piątej klasy.
Nauczyciel złapał dziecko za szyję i uderzył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko
No to odlecieli! Ale rozwój! Kilka pseudo parków oszpeconych betonem i wycinką, trochę asfaltu, place zabaw. Zapomniał pan dodać: Mega chaos w oświacie i w służbie zdrowia, rodzinka i znajomi krolika bez kompetencji i kwalifikacji w spółkach miejskich i spółkach skarbu państwa, wzrost etatów urzędniczych o kilkadziesiąt procent, a to wszystko na kredyt i jedyne co rośnie najszybciej to zadłużenie miasta i powiatu.
No to odlecieli! Ale rozwój! Kilka pseudo parków oszpeconych betonem i wycinką, trochę asfaltu, place zabaw. Zapomniał pan dodać: Mega chaos w oświacie i w służbie zdrowia, rodzinka i znajomi krolika bez kompetencji i kwalifikacji w spółkach miejskich i spółkach skarbu państwa, wzrost etatów urzędniczych o kilkadziesiąt procent, a to wszystko na kredyt i jedyne co rośnie najszybciej to zadłużenie miasta i powiatu.
No to odlecieli! Ale rozwój! Kilka pseudo parków oszpeconych betonem i wycinką, trochę asfaltu, place zabaw. Zapomniał pan dodać: Mega chaos w oświacie i w służbie zdrowia, rodzinka i znajomi krolika bez kompetencji i kwalifikacji w spółkach miejskich i spółkach skarbu państwa, wzrost etatów urzędniczych o kilkadziesiąt procent, a to wszystko na kredyt i jedyne co rośnie najszybciej to zadłużenie miasta i powiatu.
Czy radny Prawa i Sprawiedliwości Tyza Marek powinien abdykować?
W jednej ze szkół podstawowych w Stalowej Woli, doszło do przemocy wobec dziecka. Na lekcji religii katecheta radny powiatowy Prawa i sprawiedliwości Tyza Marek Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjnej miał uderzyć ucznia piątej klasy.
Z informacji jakie nam przekazano wynikało, że nauczyciel złapał dziecko za szyję i uderzył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca. Wersja zdarzeń różni się nieco od tej, która do nas wpłynęła.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
w jednej ze szkół podstawowych w Stalowej Woli, doszło do przemocy wobec dziecka. Na lekcji religii katecheta radny powiatowy Prawa i sprawiedliwości Tyza Marek Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjnej miał uderzyć ucznia piątej klasy.
Z informacji jakie nam przekazano wynikało, że nauczyciel złapał dziecko za szyję i uderzył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca. Wersja zdarzeń różni się nieco od tej, która do nas wpłynęła.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
w jednej ze szkół podstawowych w Stalowej Woli, doszło do przemocy wobec dziecka. Na lekcji religii katecheta miał uderzyć ucznia piątej klasy.
Z informacji jakie nam przekazano wynikało, że nauczyciel złapał dziecko za szyję i uderzył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny. W międzyczasie na "kardiologii" miał przebywać nauczyciel.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca. Wersja zdarzeń różni się nieco od tej, która do nas wpłynęła.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
W jednej ze szkół podstawowych w Stalowej Woli, doszło do przemocy wobec dziecka. Na lekcji religii katecheta miał uderzyć ucznia piątej klasy.
Nauczyciel Marek Tyza z Prawa i Sprawiedliwości, który jest radnym powiatowym przewodniczącym komisji edukacji, kultury i sportu oraz sekretarzem komisji rewizyjnej złapał dziecko za szyję i uderzył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny. Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Powinien natychmiast poddać się do dymisji z zajmowanych stanowisk i zrzec się mandatu radnego.
Gdzie te pisiory mają prawo i sprawiedliwość? Chyba tam gdzie słońce nie dochodzi.
W jednej ze szkół podstawowych w Stalowej Woli, doszło do przemocy wobec dziecka. Na lekcji religii katecheta miał uderzyć ucznia piątej klasy.
Nauczyciel Marek Tyza z Prawa i Sprawiedliwości, który jest radnym powiatowym przewodniczącym komisji edukacji, kultury i sportu oraz sekretarzem komisji rewizyjnej złapał dziecko za szyję i uderzył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny. Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Powinien natychmiast poddać się do dymisji z zajmowanych stanowisk i zrzec się mandatu radnego.
Gdzie te pisiory mają prawo i sprawiedliwość? Chyba tam gdzie słońce nie dochodzi.
Komentarze
@e2ards
Oto właśnie chodzi, że jak dotąd tylko obiecują. Najważniejsze projekty są wciąż zaledwie kolorowymi obrazkami w prezentacjach multimedialnych.
Kto z elity podkarpackich pisiorów miał zniżki i mógł korzystać z uciech cielesnych w kamienicy prezesa Najwyższej Izby Kontroli MARIANA BANASIA , na pewno lista uprzywilejowanych ujrzy światło dzienna , czy po uciechy cielesne świadczone w kamienicy jeździli Nadbereżny i Weber a tymczasem w mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Czy pisory Weber i Nadbereżny wynajmowali pokój na godziny u pisiora Banasia Mariana prezesa NIKu i korzystali z uciech cielesnych świadczonych w krakowskiej kamienicy na podgórzu?????
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszemdoszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Czy pisory Weber i Nadbereżny wynajmowali pokój na godziny u pisiora Banasia Mariana prezesa NIKu i korzystali z uciech cielesnych świadczonych w krakowskiej kamienicy na podgórzu?????
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego?
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszemdoszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Czy prawdą jest , że były wycieczki organizowane ze Stalowej Woli do Krakowa do pokojów na godziny?
Kto z elity podkarpackich pisiorów miał zniżki i mógł korzystać z uciech cielesnych w kamienicy prezesa Najwyższej Izby Kontroli MARIANA BANASIA , na pewno lista uprzywilejowanych ujrzy światło dzienna a tymczasem w mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Kto z elity podkarpackich pisiorów miał zniżki i mógł korzystać z uciech cielesnych w kamienicy prezesa Najwyższej Izby Kontroli MARIANA BANASIKA , na pewno lista uprzywilejowanych ujrzy światło dzienna a tymczasem w mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Kto z elity podkarpackich pisiorów miał zniżki i mógł korzystać z uciech cielesnych w kamienicy prezesa Najwyższej Izby Kontroli MARIANA BANASIKA , na pewno lista uprzywilejowanych ujrzy światło dzienna a tymczasem w mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Manekin odwal się od naszych dzielnych polityków. Docenić trzeba ich działania oraz to co zrobili dla naszego grodu. Brawo macie pełne poparcie.
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
I gdzie ci przedsiębiorcy? Sami politycy robiący kampanię wyborczą zamiast zająć się konkretami
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzec się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzez się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzez się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
W mieście rządzonym przez pisiorowego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości bije dzieci na lekcji.
Czy Tyza powinien zrzez się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Czy Tyza powinien zrzez się mandatu radnego powiatowego.
Marek Tyza radny powiatowy z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI nauczyciel RELIGI Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjne złapał dziecko za szyję i uderz ył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Niezły z ciebie troll opozycyjny wklejasz to gówno pod każdym artykułem... i tak 1x to za mało.
Czy to jest właśnie prawdziwe oblicze fanów stalowowolskiej opozycji: popaprańcy, jak ty?
Możecie nie robić tyle kostki brukowej asfaltu czy drogi chodź by na podwórkach to jest degradacja środowiska nie długo to ziemi nie będzie można dotknąć bo kostka chodnikowa brukowa
Czy radny Prawa i Sprawiedliwości Tyza Marek powinien abdykować?
W jednej ze szkół podstawowych w Stalowej Woli, doszło do przemocy wobec dziecka. Na lekcji religii katecheta radny powiatowy Prawa i sprawiedliwości Tyza Marek Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjnej miał uderzyć ucznia piątej klasy.
Nauczyciel złapał dziecko za szyję i uderzył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko
Rudej lokowanej, położył by jeszcze na wardze ku..sa.
BGK przyjeżdża nie byle gdzie więc jest to wyróżnienie dla miasta i szansa na coś wiecej
No to odlecieli! Ale rozwój! Kilka pseudo parków oszpeconych betonem i wycinką, trochę asfaltu, place zabaw. Zapomniał pan dodać: Mega chaos w oświacie i w służbie zdrowia, rodzinka i znajomi krolika bez kompetencji i kwalifikacji w spółkach miejskich i spółkach skarbu państwa, wzrost etatów urzędniczych o kilkadziesiąt procent, a to wszystko na kredyt i jedyne co rośnie najszybciej to zadłużenie miasta i powiatu.
No to odlecieli! Ale rozwój! Kilka pseudo parków oszpeconych betonem i wycinką, trochę asfaltu, place zabaw. Zapomniał pan dodać: Mega chaos w oświacie i w służbie zdrowia, rodzinka i znajomi krolika bez kompetencji i kwalifikacji w spółkach miejskich i spółkach skarbu państwa, wzrost etatów urzędniczych o kilkadziesiąt procent, a to wszystko na kredyt i jedyne co rośnie najszybciej to zadłużenie miasta i powiatu.
No to odlecieli! Ale rozwój! Kilka pseudo parków oszpeconych betonem i wycinką, trochę asfaltu, place zabaw. Zapomniał pan dodać: Mega chaos w oświacie i w służbie zdrowia, rodzinka i znajomi krolika bez kompetencji i kwalifikacji w spółkach miejskich i spółkach skarbu państwa, wzrost etatów urzędniczych o kilkadziesiąt procent, a to wszystko na kredyt i jedyne co rośnie najszybciej to zadłużenie miasta i powiatu.
Czy radny Prawa i Sprawiedliwości Tyza Marek powinien abdykować?
W jednej ze szkół podstawowych w Stalowej Woli, doszło do przemocy wobec dziecka. Na lekcji religii katecheta radny powiatowy Prawa i sprawiedliwości Tyza Marek Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjnej miał uderzyć ucznia piątej klasy.
Z informacji jakie nam przekazano wynikało, że nauczyciel złapał dziecko za szyję i uderzył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca. Wersja zdarzeń różni się nieco od tej, która do nas wpłynęła.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
w jednej ze szkół podstawowych w Stalowej Woli, doszło do przemocy wobec dziecka. Na lekcji religii katecheta radny powiatowy Prawa i sprawiedliwości Tyza Marek Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Sekretarz Komisji Rewizyjnej miał uderzyć ucznia piątej klasy.
Z informacji jakie nam przekazano wynikało, że nauczyciel złapał dziecko za szyję i uderzył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca. Wersja zdarzeń różni się nieco od tej, która do nas wpłynęła.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
w jednej ze szkół podstawowych w Stalowej Woli, doszło do przemocy wobec dziecka. Na lekcji religii katecheta miał uderzyć ucznia piątej klasy.
Z informacji jakie nam przekazano wynikało, że nauczyciel złapał dziecko za szyję i uderzył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny. W międzyczasie na "kardiologii" miał przebywać nauczyciel.
W tej sprawie zgłosiliśmy się do dyrektora szkoły. Który potwierdził, że owszem doszło do zdarzenia, które w jego ocenie jest wysoce naganne i nie powinno mieć miejsca. Wersja zdarzeń różni się nieco od tej, która do nas wpłynęła.
Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Chłopiec rozpłakał się a nauczyciel kazał mu przejść do ławki z przodu i usiąść. Nauczyciel miał jeszcze pięścią uderzyć w biurko.
Nie było nikogo z poprzedniej ekipy?
Oni tak ładnie prywatyzowali za bezcen...
Cenny głos by był ;)
bez sensu spotkanie...
W jednej ze szkół podstawowych w Stalowej Woli, doszło do przemocy wobec dziecka. Na lekcji religii katecheta miał uderzyć ucznia piątej klasy.
Nauczyciel Marek Tyza z Prawa i Sprawiedliwości, który jest radnym powiatowym przewodniczącym komisji edukacji, kultury i sportu oraz sekretarzem komisji rewizyjnej złapał dziecko za szyję i uderzył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny. Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Powinien natychmiast poddać się do dymisji z zajmowanych stanowisk i zrzec się mandatu radnego.
Gdzie te pisiory mają prawo i sprawiedliwość? Chyba tam gdzie słońce nie dochodzi.
W jednej ze szkół podstawowych w Stalowej Woli, doszło do przemocy wobec dziecka. Na lekcji religii katecheta miał uderzyć ucznia piątej klasy.
Nauczyciel Marek Tyza z Prawa i Sprawiedliwości, który jest radnym powiatowym przewodniczącym komisji edukacji, kultury i sportu oraz sekretarzem komisji rewizyjnej złapał dziecko za szyję i uderzył głową o ławkę. Do szkoły miało przyjechać pogotowie i zawieźć jedenastolatka bezpośrednio na Oddział Pediatryczny. Do incydentu w szkole doszło 10 września 2019 roku. Grupa chłopców, uczniów piątej klasy, wygłupiała się na tyłach klasy, przesuwając ławkę. Mimo upomnień nauczyciela robili to nadal. W pewnym momencie do jednego z nich podszedł nauczyciel i z impetem złapał go z tyłu za szyję. Z relacji matki, która złożyła pisemną skargę na katechetę wynika, że ściśnięcie było bardzo mocne, trwało dłuższą chwilę. Dziecko wystraszyło się, poczuło piekący ból i ciężko mu było oddychać. Powinien natychmiast poddać się do dymisji z zajmowanych stanowisk i zrzec się mandatu radnego.
Gdzie te pisiory mają prawo i sprawiedliwość? Chyba tam gdzie słońce nie dochodzi.