Wernisaż wystawy Jacka Kośmińskiego

Image

Na co dzień mieszka w Kazimierzu, ale ukochał nasze okolice tak bardzo, że chętnie przyjeżdża do nas na plenery malarskie. Jego ulubioną techniką jest olej.

20 października 2019 r. w Spółdzielczym Domu Kultury, z inicjatywy SDK i Stowarzyszenia Kulturalnego Proscenium odbył się wernisaż wystawy Jacka Kośmińskiego. Obejrzeć dzieła przyszło bardzo wiele osób. Niektórzy przyjechali nawet z bardzo odległych zakątków Polski. Artysta jest twórcą bardzo płodnym. Maluje codziennie.

- Obrazy znajdujące się na wystawie powstały w ostatnich dniach. Ja maluję codziennie, więc to jest ostatnich kilkadziesiąt dni. Jest kilka zim, które zostały z tamtego roku. Zbiegiem okoliczności okazało się, że niedawno był plener w Bojanowie i udało mi się zatrzymać te obrazy. Dostałem propozycję od dyrektora SDK. Na wystawie jest około 20 obrazów z tego pleneru, z powiatu stalowowolskiego, reszta to jest Kazimierz i okolice. Jest też kilka obrazów ze spływu, na którym byłem w tym roku z ojcem. Płynęliśmy łódką zza Tarnobrzega do Baranowa Sandomierskiego do Kazimierza, a po drodze malowaliśmy- mówi Jacek Kośmiński.

Artysta od 32 lat wierny jest technice olejnej. W niej czuje się najlepiej. Maluje głównie w plenerze ponieważ najbardziej kocha kontakt z przyrodą. Fragment krajobrazu, który zatrzymuje na płótnie jest jego wizją świata, nie wierną kopią, a przebłyskiem myśli, zdolności i przypadkowości. Zdarza się, że dzieło żyje swoim życiem zaskakując na finiszu samego twórcę.

- Bardzo się cieszę, że pan Jacek po kilkukrotnej namowie pozwolił na pokazanie swoich prac w naszej galerii. Pan Jacek urodził się w Kazimierzu nad Wisłą, od początku związany jest z tym miasteczkiem, gdzie jest jego dom rodzinny, gdzie mieszka wraz z żoną Beatą, która prowadzi galerię autorską. Pan Jacek posługuje się głównie technika olejną, a większość jego prac powstaje- niezależnie od pory roku- w plenerze. Uczestniczył w ponad 200 plenerach krajowych i zagranicznych. Nie licząc udziału w wystawach zbiorowych jego prace były wystawiane na ponad 32 wystawach indywidulanych- mówił dyrektor SDK Józef Sroka.

Artysta to człowiek pogodny i wesoły, niezwykle sympatyczny, o swojej pasji opowiada ciekawie i z poczuciem humoru.

Dla artysty, tradycyjnie już, przygotowano „upominek” muzyczny.

Przewiń do komentarzy




















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =