To będzie rok szkolny z zachowaniem dystansu. Mniej WF-u?

Image

Już za 2 tygodnie do szkół w całej Polsce wrócą uczniowie. Ministerstwo Edukacji i Nauki wprowadza nowe wytyczne. Zmiany dotyczą m.in. lekcji wychowania fizycznego.

Podobnie jak w minionym roku szkolnym w placówkach edukacyjnych powinna być zapewniona taka organizacja pracy, która umożliwi zachowanie dystansu między osobami przebywającymi na terenie szkoły. Sale i węzły sanitarne dla poszczególnych klas w miarę możliwości powinny znajdować się na różnych piętrach budynku szkoły. Sale i korytarze powinny być wietrzone w czasie przerw. Uczniowie będą mieć obowiązek noszenia maseczek. Powinni przestrzegać ogólnych zasad higieny oraz unikać bezpośredniego kontaktu, tak by wyeliminować potencjalne zakażenie koronawirusem. Każdy uczeń powinien mieć własne przybory i podręczniki. Uczniowie nie powinni wymieniać się przyborami szkolnymi między sobą.

Jeżeli pracownik szkoły zaobserwuje u ucznia objawy mogące wskazywać na infekcję dróg oddechowych (w szczególności temperatura powyżej 38°C, kaszel, duszności) należy odizolować ucznia w odrębnym pomieszczeniu lub wyznaczonym miejscu, zapewniając min. 2 m odległości od innych osób, i niezwłocznie powiadomić rodziców/opiekunów o konieczności pilnego odebrania ucznia ze szkoły.

Infrastruktura szkoły i sprzęt sportowy powinny być regularnie czyszczone z użyciem detergentu lub innych środków dezynfekujących. W sali gimnastycznej używany sprzęt sportowy oraz podłoga powinny zostać umyte detergentem lub zdezynfekowane po każdym dniu zajęć, a w miarę możliwości po każdych zajęciach.

Ministerstwo Edukacji i Nauki zaleca korzystanie przez uczniów z boiska szkolnego oraz pobytu na świeżym powietrzu na terenie szkoły. Podczas realizacji zajęć, w tym zajęć wychowania fizycznego i sportowych, w których nie można zachować dystansu, należy zrezygnować z ćwiczeń i gier kontaktowych. Będzie to trudne, ponieważ zbliża się jesień, a po niej zima i uczniowie raczej powinni czas spędzać w salach gimnastycznych.

Kolejne zalecenie dotyczy unikania wyjść grupowych i wycieczek do zamkniętych przestrzeni z infrastrukturą, która uniemożliwia zachowanie dystansu społecznego. Ministerstwo rekomenduje organizację wyjść w miejsca otwarte, np. park, las, tereny zielone, z zachowaniem dystansu oraz zasad obowiązujących w przestrzeni publicznej.

Zalecenia tyczą się szkół podstawowych, klas I-III.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Adam

Waldek. Ogłupiałe, zmanipulowane przez propagandę społeczeństwo nie zrobi tego.Hitler się w grobie przewraca bo nie miał takich możliwości ogłupiania ludzi jak teraz mają.

~1a2b

"Mniej WF-u?"

Więcej religii. Constans musi być.

~ABC

STOP PIJANYM BANDYTOM. PODWOLINA WCZORAJ

~Waldek

Jednak za czasów Hitlera było dużo gorzej. Natomiast gdy dojdzie faktycznie do eskalacji znaczy wojny totalnej władzy ze społeczeństwem, to chwycimy co mamy pod ręką i sami sobie wywalczymy wolność.

~xxx

Głupota -głupotą pogania.
Dystans ?! Jak to zrobić. Niech ci to co ustalają to próbują zrobić sami zza tych foteli warszawskich. Siedzą tam w tych wypasionych wieżowcach i głupoty ustalają.

~lol

Stalowa te dane to chyba wziąłeś z sufitu w swoim salonie. Rozumiem , że jako emeryt nie pobierasz zasiłku na dzieci bo maja już pewnie z 55 lat to trzeba po emerycku donieść i napluć na innych.

~Stalowa

MASAKRA. Lekarze zaszczepieni 90%, nauczyciele i prawnicy 88%, a pobierający zasiłki wyszli na ulice i krzyczą o preparatach medycznych. Szok.

~cst

Waldek. Dzięki za informację - to zawsze się może przydać, jeśli chodzi o kontakt "elementu wywrotowego ośmielającego się mieć inne zdanie" z np. policją, albo w przygotowaniu linii obrony przed "niezawisłym sądem". Jednak trzeba to traktować jako możliwość obrony, a nie pewnik pozwalający spać spokojnie. Jako punkt odniesienia: podczas II wojny, w obozach niektórzy więźniowie na pewno krzyczeli, że to bezprawie, ale jakie to miało znaczenie, skoro socjaliści (hitler był socjalistą, nie stricte faszystą) i tak miały kontrolę nad wszystkimi strukturami kraju od góry do dołu. Sytuacja zaczyna się powtarzać.

~Waldek

Preparat medyczny zwany szczepionką jest dopuszczony warunkowo, ponieważ badania kliniczne zakończą się dopiero za dwa lata , więc jest eksperymentem medycznym !! Producenci tych preparatów medycznych zwolnili się z jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki uboczne. Przed naciskami i próbami zastraszania w celu przyjęcia tego specyfiku przez kogokolwiek chroni was Konstytucja. Artykuł 39 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej
stanowi, iż „nikt
nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym
medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody”. W doktrynie
podkreśla się bezwzględny (absolutny) charakter tego prawa implikujący brak możliwości jego ograniczenia. Artykuł 39 Konstytucji RP znajduje się w katalogu praw i wolności niemogących
podlegać ograniczeniom w czasie stanu wojennego i wyjątkowego
z art. 233 ust. 1 Konstytucji RP i nie jest wspomniany w art. 233
ust. 3 Konstytucji RP – co oznacza również brak możliwości ograniczenia tego prawa w czasie stanu klęski żywiołowej.
Art.32 Konstytucji RP Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

~przybysz46

to zaczyna byc smieszne zalecaja szczepic dzieci bo pandenia a nauczyciele nie sa szczepieni i nni pracownicy szkoly to samo dotyczy medykow .Nauczyciel jest zagrozeniem dla dzieci bardziej niz same dzieci dla siebie Nie ma szczepien niech uczy zdalnie jezeli jest taka mozliwosc

~Lady

Ktoś kto wymyśla te durne zalecenia w ogóle zastanowił się jak ten dystans wpłynie na psychikę młodzieży i dzieci na pewno nie

~Stan

Mniej wf-u więcej religii

~cst

lol. Nie - to tylko wstęp do nowego porządku świata, w którym będziesz posłuszny "rasie panów" i "nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy."

~lol

Jak była wojna to szkoły działały . To co teraz mamy się pytam? Dyktaturę sanitarną?

~PiSmak

Co wy się tak jaracie tym WF-em? Nauczyciel rzuci piłkę do siatki, a uczniowie to lubią, bo nie trzeba biegać.

~krs

zaraz, jakie nauczanie zdalne? ja place podatki z których kasa idzie na szkoly. kto mi zwróci pieniądze za prąd gdzie laptop codziennie ciągnie ...a prąd w świecie drogi przecież..

e2rds

~doktor z ciebie taki doktor jak z kierdy kramarz pseudointeligencie. Mniej WF-u, który rozwija tężyznę fizyczną i odporność, ruch bardziej dotlenia organizm, chcecie wychować kaleki i może jeszcze wprowadzić więcej religii, niech się modlą o zdrowie, a rozum jest nieważny. Bardzo "mądrego" ministra edukacji mamy, jak "mądry pseudointeligent".

~cst

Doktor. Znasz na to jakieś źródło, np. wyniki jakiegoś medycznego badania, czy wnioski jakiejś osoby z medyczną ekspertyzą? Bo póki co to brzmi trochę, jakby powiedzieć dziecku "nie wychodź na dwór bo się przeziębisz."

~Helmut Hager

Potrzebujesz pilnych pieniedzy na uregulowanie swoich problemów finansowych? jesli tak, wyslij e-mail: garrantiloans_(at)_gmail.com lub WhatsApp: +905 396 242 548, aby uzyskac wiecej informacji.

~doktor

Dzieci też chorują i roznoszą na starszych. Każda szanująca się uczelnia kontynuuje nauczanie zdalne podczas kolejnego roku akademickiego. Tylko uczelnie nieszanujące zdrowia Polaków przywrócą studentów na zajęcia stacjonarne.

~Adam

Dzieci nie chorują i nie umierają na srovid. W tym wszystkim się rozchodzi o tresurę, o wychowanie dzieci tak żeby w przyszłości się nie buntowały, były posłuszne i miały wyuczony nawyk wykonywania każdego, nawet najbardziej absurdalnego rozkazu.

~cst

Inna ciekawostka: dlaczego jest tak, że Niemcy w 1939 napadły na Polskę, ale armia czerwona już tylko "wkroczyła"? Słychać to echa środowisk PRL, które, żyją, mają się dobrze i nadal mają zakulisowy wpływ na dzisiejsze realia. To rzuca trochę światła, dlaczego nie uczy się młodych o komunizmie. Te dzieciaki są już i tak ubogie mentalnie, a tu jeszcze chcą je zubożyć fizycznie - a wszystko w zamian za kasę, władzę i dostatek, którego nie wezmą ze sobą do grobu. No ale jak socjaliści sami wierzą w swoją propagandę, to co zrobić.

~cst

Zresztą o jakości systemu edukacji można by osobną powieść napisać. Ktoś z rodziców zastanawiał się np. dlaczego nauka historii w szkołach kończy się na kampanii wrześniowej ("bo na resztę nie starczyło czasu")? Ale to już nie na temat...

~cst

A jeszcze jak taki decydent jeden z drugim był dawnym TW, który dzięki "plecom" dostał taki czy inny stołek w danym ministerstwie czy resorcie, to jaki problem przypomnieć mu, skąd mu nogi wyrastają?

~cst

No raczej o kasę chodzi. I jeszcze o ratowanie tyłka. Kto przy zdrowych zmysłach zgadzał się na wprowadzanie takich idiotycznych restrykcji dla młodych i wszystkich innych, kiedy na całym świecie wiadomo, że lekarstwo nie dość, że gorsze od choroby, to nieskuteczne. Ale jak ktoś takiego decydenta postraszy, że jak nie zrobi, to np. abw "wykryje" u niego różne wątpliwe zdjęcia czy narkotyki, ale jak zrobi, to może liczyć na pokaźną podwyżkę i spokojny żywot, to kto by się nie zgodził? To przecież tylko kilka tysięcy dzieciaków, co to za problem w zamian za nowy domek czy samochodzik dla takiej czy innej grubej ryby świata edukacji i polityki.

~mama

Oj, to raczej chodzi o kasę. W spółce sasina zarobi w miesiąc tyle co przez rok w szkole. Bez wysiłku. Może nawet nie chodzić na posiedzenia tzw. zarządu.

~Żal

Pisowcy mogą upychać znajomków w spółkach skarbu państwa (tak, małą literą). Dlaczego nie upychają w szkołach? Bo musieliby mieć wyższe wykształcenie? Mogliby przemycać nauczanie o "cnotach niewieścich" - cokolwiek to znaczy.

~Podatnik

Czy spolki skarbu panstwa moga sponsorowac wybranych? Swoich? To moje pieniadze.

~oki

Kolejna niedorzeczność! To ruch na świeżym powietrzu i kontakt z rówieśnikami wpływa na kształtowanie się odporności dzieci. Dzieci MUSZĄ zetknąć się z wirusami, aby ich organizmy wykształciły odporność immunologiczną. Zmuszanie dzieci do siedzenia w maskach w szkole w zdezynfekowanych pomieszczeniach i z ograniczeniami kontaktów rówieśniczych to skazywanie ich na choroby fizyczne i psychiczne.

rosvelt

***** ***