Stalowa Dycha po raz jedenasty

Image

Czas szybko leci, bo to już 11 Stalowa Dycha, zorganizowana w naszym mieście. Dycha, czyli 10 km do przebiegnięcia w doborowym towarzystwie. Od 2 lat bieg nosi nazwę zmarłego biegacza Bogdana Dziuby.

Tym razem, wyjątkowo, bieg ze względu na wojskowe imprezy zorganizowane w Stalowej Woli w sobotę, musiał przenieść się w nieco inne miejsce, ale to nie miało żadnego wpływu na rangę wydarzenia, ani na jego jakość. Tą stanowią od lat wspaniali pasjonaci biegów. Miejsce startów ustalono na ulicy Hutniczej, przy Podkarpackim Centrum Piłki Nożnej. Bieg Główny szedł trasą: Hutnicza PCPN, Ofiar Katynia, Kwiatkowskiego, Orzeszkowej i ponownie Ofiar Katynia. Po pokonaniu 3 pętli finisz nastąpił przy bramie do PCPN. W ramach zawodów odbyły się też „Biegi Nadziei Olimpijskich” dla dzieciaków, których zgłoszono do biegu około 200. Dorośli oczywiście pokonali 10 km. Chętnych nie brakło. Trasa była wygodna, „szybka”. I może słonko dość mocno przypiekało jak na wrzesień, ale skoro ten jest najgorętszym wrześniem od 242 lat, nie ma co narzekać.

- Zgłosiło się 226 osób przez internet i około 20 na miejscu przed zawodami, tak więc jest łącznie w granicach 250 osób. Uważam, że jest bardzo dobrze. Byliśmy przygotowani nawet na 300, taki mamy limit. Jest zmiana trasy, było trochę komplikacji, ale udało się wyjść z twarzą z tego i może trasa nie jest atestowana, ale jest wymierzona, dokładna, więc pomiar będzie bardzo dokładny- mówi Stanisław Łańcucki ze Stalowowolskiego Klubu Biegacza.

Cel? Jak mówi mistrz Łańcucki, ucieczka na własnych nogach przed zawałem i integracja, spędzanie wolnego czasu, spotkanie z przyjaciółmi.

Uczestnicy biegów otrzymywali pamiątkowe gadżety, dodatkowo 3 pierwszym zawodnikom w klasyfikacji generalnej kobiet i mężczyzn wręczono puchary i nagrody pieniężne w wysokości: 500 zł (I miejsce), 400 zł (II miejsce) i 300 zł (III miejsce). Oprócz tego na pierwsze 3 miejsca w każdej kategorii wiekowej z podziałem na płeć przyznano puchary i nagrody pieniężne: 200 zł (I miejsce), 150 zł (II miejsce), 100 zł (III miejsce). Zwycięzcy kategorii „Najszybszy Polak” i „Najszybsza Polka” otrzymali po 300 zł. Przewidziano także nagrody rzeczowe dla najstarszego zawodnika lub zawodniczki, a także dla 3 najlepszych zawodniczek i 3 najlepszych zawodników powiatu stalowowolskiego.

Przewiń do komentarzy























































































































































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
wyborca

wyścig szczurów

~Krecik

Zapraszacie dzieci na biegi a później nie wrzucacie ani jednej fotki z tych biegów.
Słabe to trochę i tyle w temacie.

~Mieszkaniec

Naprawdę trzeba paraliżować ruch w mieście? Po to żeby grupka osób mogła się pokazać? Jak nie biegi, to defilady, marsze, pikniki... A co z pracującymi i tymi, którzy chcą spokoju?

~pracujący

to uczucie kiedy o 15 wyjeżdżasz z pracy i kolejne 2 godziny krążysz po mieście bo akurat ulica na której mieszkasz zostaje wyłączona z ruchu na czas biegu....

~Rysiek

Jest tyle terenu chociażby błonia to musieli zrobić paraliż na całym Zatorzu, tragedia