Ukradł piłę spalinową. Grozi mu do 10lat

Policjanci z Zaklikowa ustalili sprawcę włamania do którego doszło początkiem stycznia br. 24-letni mężczyzna włamał się do niezamieszkałego domu skąd ukradł piłę spalinową. Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie. Mężczyźnie grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Zaklikowa zostali powiadomieni 12 stycznia br. o włamaniu do niezamieszkałego domu w Zdziechowicach. Jak ustalili funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia sprawca wyrwał skobel w drzwiach i po dostaniu się do środka budynku ukradł z niego piłę spalinową o wartości 500 złotych.
Podjęte bezpośrednio po zdarzeniu czynności nie doprowadziły do zatrzymania złodzieja. Pomimo tego policjanci nadal prowadzili działania, których celem było ustalenie i zatrzymania przestępcy. Policjanci przesłuchiwali świadków, zbierali informacje i poddawali je analizie. Zdobyta wiedza pozwoliła na wytypowanie sprawcy włamania. Śledczy ustalili, że związek z przestępstwem ma 24-letni mieszkaniec gminy Zaklików.
Funkcjonariusze zatrzymali go. Przeprowadzone z jego udziałem czynności pozwoliły na odzyskanie skradzionego mienia. 24-latek usłyszał zarzut włamania. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
Za włamanie kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
KPP
Komentarze
Polskie prawo jest dziwne gość kradnie piłę za 500zł może dostać 10 lat, inny za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu w którym ginie młoda dziewczyna, dwie inne mocno poturbowane dostaje 8 lat. Sądy i polskie prawo trudno zrozumieć .
Przywrócić karę śmierci...
"Mężczyźnie grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności".

Dobrze,że nie był to ktoś z nietykalnych, bo by właścicielowi mogli dowalić,że piła nie zatankowana lub łańcuch nie naostrzony
na krzesło elektryczne