Niżańscy policjanci brali udział w nietypowej interwencji na ul. Sandomierskiej w Nisku. Rowerzysta uderzył pięścią w dach volkswagena, potem w jego przednią szybę, powodując jej pęknięcie. 50-letni mężczyzna twierdził, że był zły, bo samochód zablokował mu przejazd.
Po godz. 13 dyżurny komendy odebrał zgłoszenie o szarpaninie na ul. Sandomierskiej w Nisku. Na miejscu policjanci zastali kierowcę volkswagena passata i rowerzystę. W trakcie rozmowy z nimi ustalili, że rowerzysta uderzył pięścią w dach pojazdu, który z powodu awarii zatrzymał się na poboczu drogi przeznaczonej dla rowerów. Kierujący jednośladem nie zatrzymał się i pojechał dalej.
Kierowca volkswagena zawrócił i pojechał za nim, próbując go zatrzymać. Kiedy uczestnicy zatrzymali się, rowerzysta ponownie ręką uderzył w pojazd. Uszkodził przednią szybę powodując jej pęknięcie. Po tym, znów chciał odjechać z miejsca. Mężczyzna zatrzymał rowerzystę i zawiadomił Policję. 50-letni mieszkaniec Niska, swoje zachowanie tłumaczył faktem, że kierowca volkswagena zastawił mu drogę. Pokrzywdzony wycenił straty na kwotę 800 zł.
przemobiker, tak samo jak Ty, też mam sporo km na koncie, nie tylko w naszym ciemnogrodzie i wiem co się dzieje na drogach i ścieżkach rowerowych . Wiem że rowerzyście tez nie są święci ale takiego i chamstwa i głupoty , jakie reprezntują nasi miszczowie prostych to nikt nie odstawia .
Piszesz że nie wiemy jak było , a w artykule pisze jak było . Miszcz prostej zaparkował na ścieżce rowerowej i potem okłamał policję ze mu szrot padł . To jakim cudem gonił nie sprawnym szrotem tego rowerzystę ??
Moj nick odzwierciedla pasje. Zapewmianm Cie że na rowerze mam przewalone duzo więcej km niz Ty. Jeźdze tu jak i poza granicami kraju. Mnóstwo. Moja ocena jest jak najbardziej obiektywna i to z punktu widzenia osoby która sporo zjezdzila i jedzi nadal. Mam szacunek do cudzej wlasnosci i mimo że ktoś może kogos zdenerwować to nie jest powód do zachowan z marginesu. Obtluc mu morde jeszcze powinni za tą szkode to może i jeden i drugi by sie zastanowil nastepnym razem zanim zacznie wojować.
To tylko Twoja opinia, przesiadz się na rower i zobaczysz zupełnie inny punkt widzenia może nauczysz się traktować innych na równi z sobą. Niestety większość ludzi jeździ autami a rowerzyści są w zdecydowanej mniejszości i jak wiadomo mniejszosci trudno wyegzekwować należne im prawa, ścieżka rowerowa to nie miejsce do parkowania samochodu, przejazd rowerowy i przejście dla pieszych to nie miejsce oczekiwania na wjazd na skrzyżowanie czy to tak ciężko zrozumieć. Jakie latem byłoby w necie gdyby rowerzyści tak niby powodu zatrzymywali się na środku jezdni czy też na przejeździe rowerowym utrudniając poruszanie się tym zmotoryzowanym wiec zastanów się nad sobą '' przekombiner''żebyś nie przekombinowal.
Artykuł jest tak opisany, że trochę sobie dopowiadacie do tego conajmniej jakbyscie tam byli wszyscy na miejscu. Wiec dokladnie nie wiadomo. Jedyne co mogę wywnioskować to że tylko ten jeden cep co uszkodził auto nie był się w stanie zmieścic i ominąć tego samochodu. Moze jechal rowerem z przyczepką i złomem. Nie wiem, może tak było. Fakt faktem rowerzysta wyszedl na wiekszego buraka, bo o ile jesli to auto tam parkowało (a nie jak jest opisane chwilowo sie zatrzymalo) to stojący pojazd nikomu krzywdy nie zrobi, więc nie przytaczaj gośćia z artykulu co zrobil masakre wbijajac sie na sciezke rowerowa niszczac wszystko dookola, bo to delikatnie sytuacja o 180 stopni inna.
P.s raczej auto stalo tam chwilowo, bo kierowca byl na miejscu. Ja jak parkuje to zostawiam i odchodze na X czasu. Także nie dopisujcie niestworzonych historii.
przemobiker, nie przeszkadza Ci że cham postawił auto na ścieżce rowerowej ale zapewne przeszkadzałoby Ci gdy rowerzysta stanął na szosie czy chodniku i no rozmawiał przez telefon ? W tym ciemnogrodzie rowerzystów traktuje się jak zło najgorsze, a na wszelakie chamstwo i wykroczenia, z pijaństwem kierowców aut przymyka się oko . Potem wielki płacz ze pijany cham zabił kogoś na drodze albo inny pedzie swoim szrotem na drodze osiedlowej 80km/h
przemobiker ja nigdy nie postawiłem auta na ścieżce rowerowej. To prostactwo. O to zaparkowanie się tu rozchodzi bo to było przyczyną. Nie zwykłe postawienie auta a o zaparkowanie na ścieżce rowerowej. Nie zmieniaj warunków bo prostak z wieśwagona nie zaparkował na parkingu czy ulicy tylko na ścieżce rowerowej. Nie zablokował drogi innym samochodom bo by zebrał po ryju od innych kierowców i zarobił mandat od policji.
Wszystko fajnie tylko ciekawe czy Andrzejek lub cyklista jakby był w skórze poszkodowanego, to jeszcze temu cepowi który rozj**ał Wam auto postawilibyscie piwo za super postawe obywatelska. Napewno! Niekoniecznie mówie tu o sytuacji takiej że postawiliscie auto na ścieżce rowerowej, wystarczy gdziekolwiek. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, co?
Jeśli stał bezprawnie na drodze rowerowej to są inne sposoby przywołania go do porządku. A jakim prawem ten cep mu uszkodził auto. Nieważne jakie by to nie było. Sam uwielbiam rowery ale w takiej sytuacji bym nigdy czegoś takiego drugiej osobie nie zrobił, bo są normalne sposoby rozwiązania sytuacji. Na miejscu kierowcy chyba bym sprał ryj temu rowerzyscie w drodze reważnu i akcja również by miała finał na policji aby pokrył wyrządzone straty.
bardzo dobra reakcja rowerzysty.. lać po brytfankach jak co pustego łba nie dociera to z trepa w rzecha niech się cham jeden z drugim nauczy kultury miasto jest dla pieszych i rowerzystów nie dla smrodzacych brytfanek.. brawo po raz drugi ..
focuss88 zapłaci? Koleś od wieśwagona może Go w dupę pocałować. Musiałby udowodnić, że to rowerzysta rozbił te szybę. Musi założyć cywilną sprawę a notatka policjanta jest gówno warta. Wystarczy powołać biegłego prostak od wieśwwagona polegnie z dużym rachunkiem za biegłego :-). Zapraszam do mnie na Wojska Polskiego i możesz bić rękami w przednia szybę. Qrwa, prostak z wieśwagona chce sobie szybę naprawić kosztem rowerzysty.
akurat byłem świtkiem tego zdarzenia pan z tego super niemieckiego auta chciał przejechać pana na rowerze do tego stopnia ze w końcowej fazie swoich debilnych zajazdów pana chciał wepchnąć na ulice .zmuszając mnie do gwałtownego hamowania .a ze po mordzie dostał to super .kozak się znalazł w super niemieckim leciwym wozie hehe
Dokładnie są takie zgredy tyle ze w autach nie szanują innych uczestników ruchu drogowego, a pościg niesprawny autem to wykroczenie a zatrzymanie rowerzysty tylko dlatego że uderzył w dach auta nie powodując uszkodzeń to przestępstwo, w wyniku którego została uszkodzona szyba auta czyli kierowca viesniakvagena jest winny całemu zamieszaniu i to on powinien ponieść konsekwencje.
Słusznie zrobił ten rowerzysta. Zrobiłbym podobnie. Pewnie bym mu przyfastrygował bok pedałem. Może prostak z wieśwagona w przyszłości nauczy się szanować prawa innych. Zatrzymał się na drodze dla rowerów z powodu awarii a jak dostał w dach to już mu się wieśwagon naprawił.
Zaraz zaraz to ktoś tu kłamie jak niesprawny autem kierowca złapał rowerzystę raczej nie było niesprawne i zostawił drogę rowerzyście bo miał go zwyczajnie w 4literach a powód zatrzymania był zupełnie inny należności nie awaria. Tak to już jest ze kierowcy maja za nic prawa rowerzystów i notorycznie zostawiają przejazdy i przejścia dla pieszych oczekując na wjazd na skrzyżowanie a skrzyżowanie zaczyna się dużo wcześniej tylko te barany w autach nie szanują praw słabszych uczestników ruchu drogowego na skrzyżowanie nie wolno wyjechać gdy nie ma miejsca do kontynuacji jazdy na nim i poza nim czego kierowcy notorycznie nie przestrzegają i brawa dla tego Rowerzysty w końcu jeden odważny większość cyklistów powinna brać z niego przykład może czegoś kierowcy by się w końcu nauczyli, a do pęknięcia szyby by nie doszło gdyby kierowca zrozumiał ostrzeżenie i nie gonił Rowerzysty na którym to on popełnił wykroczenie zostawiając przejazd.
Zaraz zaraz to ktoś tu kłamie jak niesprawny autem kierowca złapał rowerzystę raczej nie było niesprawne i zostawił drogę rowerzyście bo miał go zwyczajnie w 4literach a powód zatrzymania był zupełnie inny należności nie awaria. Tak to już jest ze kierowcy maja za nic prawa rowerzystów i notorycznie zostawiają przejazdy i przejścia dla pieszych oczekując na wjazd na skrzyżowanie a skrzyżowanie zaczyna się dużo wcześniej tylko te barany w autach nie szanują praw słabszych uczestników ruchu drogowego na skrzyżowanie nie wolno wyjechać gdy nie ma miejsca do kontynuacji jazdy na nim i poza nim czego kierowcy notorycznie nie przestrzegają i brawa dla tego Rowerzysty w końcu jeden odważny większość cyklistów powinna brać z niego przykład może czegoś kierowcy by się w końcu nauczyli, a do pęknięcia szyby by nie doszło gdyby kierowca zrozumiał ostrzeżenie i nie gonił Rowerzysty na którym to on popełnił wykroczenie zostawiając przejazd.
masakra jak by ten rowerzysta mi tak zrobił to ja bym mu w mordę przywaliła za to że mi uszkodził samochód co za kretyn z tego rowerzysty współczuję kierowcy samochodu .
Komentarze
przemobiker, tak samo jak Ty, też mam sporo km na koncie, nie tylko w naszym ciemnogrodzie i wiem co się dzieje na drogach i ścieżkach rowerowych . Wiem że rowerzyście tez nie są święci ale takiego i chamstwa i głupoty , jakie reprezntują nasi miszczowie prostych to nikt nie odstawia .
Piszesz że nie wiemy jak było , a w artykule pisze jak było . Miszcz prostej zaparkował na ścieżce rowerowej i potem okłamał policję ze mu szrot padł . To jakim cudem gonił nie sprawnym szrotem tego rowerzystę ??
Moj nick odzwierciedla pasje. Zapewmianm Cie że na rowerze mam przewalone duzo więcej km niz Ty. Jeźdze tu jak i poza granicami kraju. Mnóstwo. Moja ocena jest jak najbardziej obiektywna i to z punktu widzenia osoby która sporo zjezdzila i jedzi nadal. Mam szacunek do cudzej wlasnosci i mimo że ktoś może kogos zdenerwować to nie jest powód do zachowan z marginesu. Obtluc mu morde jeszcze powinni za tą szkode to może i jeden i drugi by sie zastanowil nastepnym razem zanim zacznie wojować.
To tylko Twoja opinia, przesiadz się na rower i zobaczysz zupełnie inny punkt widzenia może nauczysz się traktować innych na równi z sobą. Niestety większość ludzi jeździ autami a rowerzyści są w zdecydowanej mniejszości i jak wiadomo mniejszosci trudno wyegzekwować należne im prawa, ścieżka rowerowa to nie miejsce do parkowania samochodu, przejazd rowerowy i przejście dla pieszych to nie miejsce oczekiwania na wjazd na skrzyżowanie czy to tak ciężko zrozumieć. Jakie latem byłoby w necie gdyby rowerzyści tak niby powodu zatrzymywali się na środku jezdni czy też na przejeździe rowerowym utrudniając poruszanie się tym zmotoryzowanym wiec zastanów się nad sobą '' przekombiner''żebyś nie przekombinowal.
Artykuł jest tak opisany, że trochę sobie dopowiadacie do tego conajmniej jakbyscie tam byli wszyscy na miejscu. Wiec dokladnie nie wiadomo. Jedyne co mogę wywnioskować to że tylko ten jeden cep co uszkodził auto nie był się w stanie zmieścic i ominąć tego samochodu. Moze jechal rowerem z przyczepką i złomem. Nie wiem, może tak było. Fakt faktem rowerzysta wyszedl na wiekszego buraka, bo o ile jesli to auto tam parkowało (a nie jak jest opisane chwilowo sie zatrzymalo) to stojący pojazd nikomu krzywdy nie zrobi, więc nie przytaczaj gośćia z artykulu co zrobil masakre wbijajac sie na sciezke rowerowa niszczac wszystko dookola, bo to delikatnie sytuacja o 180 stopni inna.
P.s raczej auto stalo tam chwilowo, bo kierowca byl na miejscu. Ja jak parkuje to zostawiam i odchodze na X czasu. Także nie dopisujcie niestworzonych historii.
Tu nastepny morderca
http://www.tvn24(...)4,s.html
Też znajdzie się ktoś kto znajdzie winę u rowerzystów a nie i naćpanej łajzy ??
przemobiker, nie przeszkadza Ci że cham postawił auto na ścieżce rowerowej ale zapewne przeszkadzałoby Ci gdy rowerzysta stanął na szosie czy chodniku i no rozmawiał przez telefon ? W tym ciemnogrodzie rowerzystów traktuje się jak zło najgorsze, a na wszelakie chamstwo i wykroczenia, z pijaństwem kierowców aut przymyka się oko . Potem wielki płacz ze pijany cham zabił kogoś na drodze albo inny pedzie swoim szrotem na drodze osiedlowej 80km/h
przemobiker ja nigdy nie postawiłem auta na ścieżce rowerowej. To prostactwo. O to zaparkowanie się tu rozchodzi bo to było przyczyną. Nie zwykłe postawienie auta a o zaparkowanie na ścieżce rowerowej. Nie zmieniaj warunków bo prostak z wieśwagona nie zaparkował na parkingu czy ulicy tylko na ścieżce rowerowej. Nie zablokował drogi innym samochodom bo by zebrał po ryju od innych kierowców i zarobił mandat od policji.
Wszystko fajnie tylko ciekawe czy Andrzejek lub cyklista jakby był w skórze poszkodowanego, to jeszcze temu cepowi który rozj**ał Wam auto postawilibyscie piwo za super postawe obywatelska. Napewno! Niekoniecznie mówie tu o sytuacji takiej że postawiliscie auto na ścieżce rowerowej, wystarczy gdziekolwiek. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, co?
Do cyklisty: szkoda mi cię chłopie i tobie podobnych bez rozumu.
Dobrze rowerzysta zrobił. Tępić prostaków.
Tez bym tak zrobił jak by mi burak drogę zajechał a później próbował naruszyć moja nietykalnośc wieśniakwagenem
nie robi to żadnej różnicy czy gość się wkurzył od razu i walnął mu w szybe czy po 10 minutach. Uszkodził cudze mienie, koniec kropka.
Czytaj ze zrozumieniem, auto uderzył ale go nie uszkodził dopiero po pościgu niesprawny autem za rowerzysta doszło do uszkodzenia szyby.
Jeśli stał bezprawnie na drodze rowerowej to są inne sposoby przywołania go do porządku. A jakim prawem ten cep mu uszkodził auto. Nieważne jakie by to nie było. Sam uwielbiam rowery ale w takiej sytuacji bym nigdy czegoś takiego drugiej osobie nie zrobił, bo są normalne sposoby rozwiązania sytuacji. Na miejscu kierowcy chyba bym sprał ryj temu rowerzyscie w drodze reważnu i akcja również by miała finał na policji aby pokrył wyrządzone straty.
Takie bydło mamy na naszych drogach ...
http://wiado(...)xNewsImg
agunia blokuj przejazd - przejście samochodem na pasach , a możliwość "przywalenia w mordę " będzie bardzo realne - tylko kto komu to zrobi
.
bardzo dobra reakcja rowerzysty.. lać po brytfankach jak co pustego łba nie dociera to z trepa w rzecha niech się cham jeden z drugim nauczy kultury miasto jest dla pieszych i rowerzystów nie dla smrodzacych brytfanek.. brawo po raz drugi ..
Brawo dla tego Pana na rowerze tak trzymać.
Jeszcze chyba nie znasz bieglych z rejonu niska i stw.
focuss88 zapłaci? Koleś od wieśwagona może Go w dupę pocałować. Musiałby udowodnić, że to rowerzysta rozbił te szybę. Musi założyć cywilną sprawę a notatka policjanta jest gówno warta. Wystarczy powołać biegłego prostak od wieśwwagona polegnie z dużym rachunkiem za biegłego :-). Zapraszam do mnie na Wojska Polskiego i możesz bić rękami w przednia szybę. Qrwa, prostak z wieśwagona chce sobie szybę naprawić kosztem rowerzysty.
akurat byłem świtkiem tego zdarzenia pan z tego super niemieckiego auta chciał przejechać pana na rowerze do tego stopnia ze w końcowej fazie swoich debilnych zajazdów pana chciał wepchnąć na ulice .zmuszając mnie do gwałtownego hamowania .a ze po mordzie dostał to super .kozak się znalazł w super niemieckim leciwym wozie hehe
Dokładnie są takie zgredy tyle ze w autach nie szanują innych uczestników ruchu drogowego, a pościg niesprawny autem to wykroczenie a zatrzymanie rowerzysty tylko dlatego że uderzył w dach auta nie powodując uszkodzeń to przestępstwo, w wyniku którego została uszkodzona szyba auta czyli kierowca viesniakvagena jest winny całemu zamieszaniu i to on powinien ponieść konsekwencje.
Są takie zgredy co myslą ze im wszystko wolno ale zapłaci 800zl to sie nauczy ze cudzej rzeczy sie nie dotyka zgred jebany
Prostactwo w blachosmrodach trzeba tępić bo nie długo będą parkowali na pasach .
Cóż to za szrot był, skoro dziadek pięścią zbił szubę .
Słusznie zrobił ten rowerzysta. Zrobiłbym podobnie. Pewnie bym mu przyfastrygował bok pedałem. Może prostak z wieśwagona w przyszłości nauczy się szanować prawa innych. Zatrzymał się na drodze dla rowerów z powodu awarii a jak dostał w dach to już mu się wieśwagon naprawił.
Zaraz zaraz to ktoś tu kłamie jak niesprawny autem kierowca złapał rowerzystę raczej nie było niesprawne i zostawił drogę rowerzyście bo miał go zwyczajnie w 4literach a powód zatrzymania był zupełnie inny należności nie awaria. Tak to już jest ze kierowcy maja za nic prawa rowerzystów i notorycznie zostawiają przejazdy i przejścia dla pieszych oczekując na wjazd na skrzyżowanie a skrzyżowanie zaczyna się dużo wcześniej tylko te barany w autach nie szanują praw słabszych uczestników ruchu drogowego na skrzyżowanie nie wolno wyjechać gdy nie ma miejsca do kontynuacji jazdy na nim i poza nim czego kierowcy notorycznie nie przestrzegają i brawa dla tego Rowerzysty w końcu jeden odważny większość cyklistów powinna brać z niego przykład może czegoś kierowcy by się w końcu nauczyli, a do pęknięcia szyby by nie doszło gdyby kierowca zrozumiał ostrzeżenie i nie gonił Rowerzysty na którym to on popełnił wykroczenie zostawiając przejazd.
Zaraz zaraz to ktoś tu kłamie jak niesprawny autem kierowca złapał rowerzystę raczej nie było niesprawne i zostawił drogę rowerzyście bo miał go zwyczajnie w 4literach a powód zatrzymania był zupełnie inny należności nie awaria. Tak to już jest ze kierowcy maja za nic prawa rowerzystów i notorycznie zostawiają przejazdy i przejścia dla pieszych oczekując na wjazd na skrzyżowanie a skrzyżowanie zaczyna się dużo wcześniej tylko te barany w autach nie szanują praw słabszych uczestników ruchu drogowego na skrzyżowanie nie wolno wyjechać gdy nie ma miejsca do kontynuacji jazdy na nim i poza nim czego kierowcy notorycznie nie przestrzegają i brawa dla tego Rowerzysty w końcu jeden odważny większość cyklistów powinna brać z niego przykład może czegoś kierowcy by się w końcu nauczyli, a do pęknięcia szyby by nie doszło gdyby kierowca zrozumiał ostrzeżenie i nie gonił Rowerzysty na którym to on popełnił wykroczenie zostawiając przejazd.
masakra jak by ten rowerzysta mi tak zrobił to ja bym mu w mordę przywaliła za to że mi uszkodził samochód co za kretyn z tego rowerzysty współczuję kierowcy samochodu .