Makabryczna zbrodnia, apelacja w toku

Morderca z Kłyżowa, który udusił swoją 17- letnią dziewczynę będącą w 23 tygodniu ciąży, odwołuje się od wyroku…
27 sierpnia na wokandę Sądu Okręgowego w Rzeszowie trafi sprawa apelacyjna Przemysława D. z Kłyżowa. Decyzją Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu w marcu 2015 roku chłopak został skazany na 15 lat więzienia (wyrok nie był prawomocny). W chwili popełnienia zbrodni Przemek miał 16 lat. W rozprawie wzięło udział dwóch sędziów zawodowych i troje ławników. Zgodnie z wyrokiem sądu Przemysław D. miał również na rzecz pokrzywdzonych (rodziców zamordowanej dziewczyny) zapłacić po 30 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia za wyrządzone krzywdy, a także 5 tysięcy złotych na rzecz jej siostry. Nieletni w chwili zatrzymania był uczniem stalowowolskiego technikum, trudno więc będzie wyegzekwować od niego należne sumy, zwłaszcza, że za kratki trafi na ładnych parę lat.
Małgorzata M. z miejscowości Krzaki w chwili, gdy została zamordowana nie miała jeszcze ukończonych 17 lat. Była w ciąży z 16- letnim Przemkiem. On nie zamierzał zostać ojcem, ani wychowywać dziecka. Chciał, by niemowlę trafiło do adopcji. Innego zdania była przyszła matka. Ona nie chciała porzucić córki. 4 kwietnia 2014 roku młodzi ludzie spotkali się niedaleko cmentarza. Rozmawiali i kłócili się. Przemek nie chciał brać odpowiedzialności za przyszłość. W końcu wpadł w szał, złapał dziewczynę od tyłu, zacisnął rękę na jej szyi i trzymał przedramieniem dotąd, aż przestała się ruszać. Myślał, że Małgosia nie żyje…
Morderca pobiegł do domu po łopatę, wykopał płytki grób, włożył do niego ciało twarzą do ziemi, przysypał ziemią, przygniótł starymi kratkami po lodzie, później położył kolejną warstwę piachu, by zapachu człowieka nie wyczuły lisy. Na wierzchu zasadził kilka drzewek, by zatrzeć ślady. Poszedł do domu. Na drugi dzień grał z kolegami w piłkę. Czuł się dobrze…
Cała wieś szukała Małgosi, szukali też funkcjonariusze. Policjanci trafili na ślad, bo zastanowiła ich świeża warstwa ziemi ułożona w lesie. Resztę dopowiedział sam Przemysław D., ze szczegółami, które wstrząsnęły całą Polską. Małgosia, jak ustalono, w chwili, gdy ją zakopywano jeszcze żyła, bo w jej płucach znaleziono ślady piasku…
Przemysław D. nie dostał dożywocia, bo był za młody, nie dostał też 25 lat, choć przed sądem odpowiadał jako dorosły, bo jak ustalili biegli, nie do końca był poczytalny. Dostał 15 lat, ale to według niego i jego rodziny za dużo.
Sąd, który będzie rozpatrywał w sierpniu apelację będzie mógł utrzymać orzeczenie tarnobrzeskiego sądu w mocy, złagodzić karę lub uchylić orzeczenie, a sprawę skierować do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji. O decyzji poinformujemy naszych czytelników…
[AB]

Komentarze
Przepraszam,że umieszczam to w tym temacie ale ja nie jestem za karą śmierci,tylko dlatego,że śmierć nic nie rozwiązuje,a jedynie kończy życie. Bardzo jest to smutne i przykre,że doszło do takiej sytuacji.Szczere wyrazy współczucia dla rodziny.
Mahmood Husein Mattan
Rok 1952. Somali Brytyjskie. Harold Clover - świadek morderstwa Lily Volpert, kobiety pracującej w lombardzie, zeznał, że na miejscu zbrodni widział Mahmooda Huseina Mattana. Policja po przeszukaniu domu oskarżonego znalazła brzytwę, którą morderca miał rozpłatać gardło swojej ofierze oraz parę zakrwawionych butów.
Sąd skazał Mattana na śmierć przez powieszenie. Sędzia nie wiedział o drugim, branym pod uwagę podejrzanym – Teharze Gassie. Nie wiedział też o tym, że buty znalezione w domu oskarżonego zakupione zostały niedawno w jednym z secondhandów, a czterech innych świadków nie rozpoznało w Mattanie zabójcy. Sędzia nie został też powiadomiony o zainkasowaniu przez Clovera 200 funtów, które rodzina ofiary zaoferowała świadkowi, w zamian za podzielenie się z sądem informacjami. Nie potraktowano też poważnie zeznania dwunastoletniej dziewczynki, która widziała właściwego zabójcę i upierała się, że nie był nim Mattan.
W 1998 roku Mahmood Husein Mattan został pośmiertnie przeproszony, a jego rodzina dostała 700 000 funtów rekompensaty.
Leo Jones
Mieszkaniec Florydy – Leo Jones skazany został na śmierć za zabójstwo policjanta Thomasa Szafranskiego. Jones przyznał się do winy po wielogodzinnym przesłuchaniu. Później stwierdził, że poprzez fizyczne maltretowanie, zmuszony został do złożenia fałszywych zeznań. Jeszcze w połowie lat osiemdziesiątych zarówno policjant jak i detektyw, którzy brali udział w przesłuchiwaniu oskarżonego, zostali wydaleni ze służby za wielokrotne naruszenia policyjnej etyki.
Mimo wielu świadków morderstwa, którzy widzieli innego, uzbrojonego mężczyznę na miejscu zbrodni oraz wstawiennictwa sędziów sugerujących powtórzenie rozprawy i dokładne przeanalizowanie nowych wiadomości dotyczących zabójstwa, nie udało się uratować życia skazanego.
Leo Jones zginął na krześle elektrycznym w 1998 roku.
~czytelnik
To samo z nim zrobić,gdyby powróciła kara śmierci byłoby po problemie każdy palant by się bał mniej byłoby zwyroli.
A nie pomyślałeś o tym ilu ludzi straciło życie przez pomyłkę? bo sędzia dostał złe informacje,pomylił się.
Timothy Evans
"
Sprawa niczym ze „Ściganego”, tylko finał smutniejszy. Londyńczyk Timothy Evans skazany został na śmierć za rzekome zamordowanie własnej żony i córki. Wyrok wykonano – skazaniec zawisł na więziennej szubienicy. Po wszystkim okazało się, że jednym z lokatorów domu, w którym mieszkał Evans jest nie kto inny jak seryjny morderca – John Christie. Zatrzymany przyznał się do zabójstwa. Standardowo, niesłusznie stracony został pośmiertne ułaskawiony, a w ramach przeprosin, wygrzebano z przywięziennego cmentarza zwłoki Evansa i przeniesiono na rzymskokatolicki cmentarz w Leytonstone.
Można powiedzieć, że Evans stał się ofiarą w walce o zniesienie kary śmierci w Wielkiej Brytanii – sprawa ta wywołała takie oburzenie wśród społeczeństwa, że wkrótce ten rodzaj karania został tam zawieszony, a z czasem zupełnie zniesiony.
Do Andrzejek
Oczywiście że w innych krajach też są zbrodnie ale to co dzieje się u nas jest przerażające ze względu na brutalność i zwiększającą się ilość a to dlatego że w przypadkach takich jak ten gdzie jest sprawca nie ma kary śmierci,gdyby taki osobnik bo to nie człowiek jak zabija swoje dziecko i jego matkę wiedział że czeka go to samo na pewno by się długo zastanawiał czy warto.
Teraz my gamonia musimy utrzymywać a dzieci w domach dziecka nie mają tak dobrze jak taki palant.
Nie znam ani jego na szczęście ani tej dziewczyny czy jej rodziny ale sam mam dzieci.
Do Andrzejek
ochodzi i owszem ale nie w takich ilościach jak u nas po zniesieniu kary śmierci!!
~czytelnik myślisz że w krajach gdzie jest kara śmierci nie dochodzi do takich zbrodni? To naiwność czy niewiedza?
~gong pytałeś rodzinę tej dziewczyny czy sam tak to sobie obmyśliłeś. Też jestem za kara śmierci. Nie wiem czy ten dzieciak by ją dostał, gdyby taka była w Polsce.
To samo z nim zrobić,gdyby powróciła kara śmierci byłoby po problemie każdy palant by się bał mniej byłoby zwyroli.
Tak wiem Bóg mówi nie zabijaj a jemu nie mówił?
Wiedział gdzie wsadzić a nie wiedział skąd się biorą dzieci,widocznie nie uczył się biologi no i oczywiście religii.
Eliminować patologię.
Myślę Andrzejku że z tego przywileju chętnie skorzystałaby najbliższa rodzina ofiar. Nie trzeba by szukać wśród obcych, dzieciak jak piszesz to podwójny morderca i z więzienia wyjdzie najprawdopodobniej "bardziej wyszkolony". Nie wspomne że będzie utrzymywany z naszych podatków. W takich przypadkach szkoda że to nie Teksas, Chiny albo Białoruś.
śmierdzące katole jakby mogły to zabiliby jego ze trzy razy i jaego całą rodzinę do siódmego pokolenia
już bydlaki czepiają sie rodziców !!!! cham ze wsi wyjdzie , ale wieś z chama nigdy - nie głupi to powiedział......
~dar sam łopatą wrzucał byś piach do dołu by zakopać tego dzieciaka? czy może kazałbyś (na forum) zrobić to "im".
Na zadość uczynienie nie ma kasy? a na adwokatów rodzina ma? na kupowanie samochodów rodzina też ma, jak rodzice tak wychowali dziecko to niech teraz oni rodzinie zabitej dziewczynie zapłacą zadość uczynienie.
dla takich przypatkuw powinna byc kara taka sama jak on tej dziewcznie zadal zakopac zywcem niech sie poczuje ja ona
Pochował ŻYWCEM 2 osoby i dostał 15 lat? przecież to zwyrodnialec na całe życie , skoro to mu ujdzie płazem w wieku 16 lat co będzie jak będzie miał 30?
to nie jest normalne :(
Pochował ŻYWCEM 2 osoby i dostał 15 lat? przecież to zwyrodnialec na całe życie , skoro to mu ujdzie płazem w wieku 16 lat co będzie jak będzie miał 30?
to nie jest normalne :(
niech ci bóg wybaczy...
glupotę
powiesić sukinsyna!!
gnoj nie ma pieniedzy na zadosc uczyniene a ma na adwokatuw co to za rodzina!!!
za takie coś powinna być surowsza kara. coraz młodsi dopuszczają się coraz to gorszych zbrodni. I co jak jest nieletni a w dodatku pod wpływem emocji to niech robi co chce. Jak nie mam z czego spłacić kredytu to mam pod wpływem emocji pójść do banku żeby zrobić porządek z kim trzeba......? przecież pod wpływem emocji by to było. Co to za wytłumaczenie w ogóle?
Szczorze, lub ktos z jego grona, rodziny, znajomych jesli o czytasz, wiec ze nie unikniesz kary, zadne wiezienie cie nie uchroni, kiedys z niego wyjdziesz, a wtedy dosiegnie cie prawdziwa sprawiedliwosc, obiecuje ci to!
Szkoda że nie ma kary wymierzanej w zakresie popełnionej zbrodni. Można by wtedy zasypać śmiecia, nawet bez podduszania żeby miał pełną świadomość do końca.
Barbrzu domorosly psychologu, to jest podwójne morderstwo ze szczególnym okrucieństwem. Ciekawe jaki byłbyś wyrozumiały gdyby to kogoś z twojej najbliższej rodziny tak załatwił. Piszesz że pod wpływem emocji...czy pod wpływem emocji sadził też drzewka i grał z kumplami w gałę następnego dnia?
Dokładnie myślę tak samo jak Ty! Gnojek 16 letni spłodził dziecko i kiedy w jakimś stopniu zdał sobie z tego sprawę, przerosło go to i zrobił co zrobił ! Oczywiście że dokonał zbrodni zabijając tą dziewczynę w ciąży i karę musi ponieść , tylko tu każdy mu podobny zabiłby go i pewnie jego rodziców, bo pewnie zaraz przypiszą to również złemu wychowaniu ...... Dziewczyna nie ma już szansy którą zabił , ale on jeszcze taką szansę ma i być może kiedyś w jakimś stopniu zrehabilituje sie społeczeństwu za to co zrobił - jest jeszcze dzieciakiem ! Na to by go ukarać surowiej , zawsze będzie sposobność . Kryminał to nie sanatorium , jak tu niektórzy twierdzą , to bardzo koszmarne miejsce i na pewno odczuje to ten młodociany morderca w bolesny sposób ! Jednak najgorsze dla niego jest to , że będzie żył z tym do końca swoich dni , zabił nie z powodu obrony koniecznej itp, zabił i teraz pewnie będzie sie zawsze zastanawiał dlaczego zabił - to jest z pewnością dla niego koszmarem do końca jego życia ....
dajcie spokój, on miał 16 lat, przestraszony gówniarz, pod wpływem emocji dokonał zbrodni, i całe życie musi z tym żyć, zajmijcie się swoim życiem i swoimi problemami , do zuzy : jesteś osobą mściwą i nie odpowiedzialną jeżeli chcesz samosądów, we własnej rodzinie rób takie rzeczy .....
wredny gnój
wymiar sprawiedliwości chyba sobie kpi z ludzi za taki mały wymiar kary
samosąd w Kłyżowie będzie najlepszy
15 lat i za dużo ? 25 minimum... a najlepiej aby ktoś gościa zapie... i spokój... kara śmierci także odpowiednia.
Co za kraj. Tylko mordercy mają tu jak w raju. Ten bydlak powinien dostać surową karę.