Po libacji ukradł samochód znajomego

W poniedziałek nad ranem niżańscy policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży pojazdu. Mężczyzna w trakcie libacji alkoholowej pokłócił się z właścicielem i zabrał jego samochód stojący przed domem. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy po niespełna 20 minutach.
23-latek z Rudnika nad Sanem w chwili zatrzymania był pijany. Badanie alkomatem wskazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. Jechał skradzionym pojazdem z dwoma kolegami w wieku 18 i 34 lat. Wszyscy wcześniej spożywali alkohol w domu właściciela skradzionego samochodu.
Po kłótni, jaka się pomiędzy nimi wywiązała, zostali wyproszeni z mieszkania. Jeden z nich wsiadł za kierownicę stojącego przed domem auta, drugi usiadł obok. Trzeciego, który wyszedł wcheśniej z mieszkania, zabrali po drodze. Pojechali na stację benzynową po alkohol. Zostali zatrzymani po około 20 minutach od zgłoszenia, na ul. Mickiewicza w Rudniku.
Wszyscy trzej są mieszkańcami Rudnika. Po zatrzymaniu zostali przewiezieni do niżańskiej komendy celem wytrzeźwienia i przesłuchania. 23-latek następnego dnia usłyszał zarzuty kradzieży pojazdu, w celu krótkotrwałego użycia i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
[KPP]
Komentarze
niewiarygodne jest jak ludzie nie znają umiaru w spożywaniu napojów wysokoprocentowych. Rzeczywiście zachownie takie same jak po narkotykach, społeczeństwo uzależnione...
Frajery z rudnika kocu 2 niby gangster z długami
podobne rzeczy jak słoiki od majonezu florku
Strach pomyśleć co alkohol robi z ludzką psychiką...