Absolutorium i wotum zaufania? Czy powiat dobrze pracował w 2023 roku? Dlaczego powiat nie sprzeda Al. Jana Pawła II?

Image

Rada Powiatu Stalowowolskiego pochyliła się nad raportem o stanie Powiatu za 2023 rok oraz nad sprawozdaniem finansowym Powiatu Stalowowolskiego. Najważniejszym punktem obrad była uchwała dotycząca udzielenia wotum zaufania oraz absolutorium dla Zarządu Powiatu.

Szlęzak: Cośmy dostali, cośmy sobie załatwili, to tyle mamy

Radny Andrzej Szlęzak jako pierwszy poprosił o głos w sprawie raportu o stanie powiatu. Podkreślił, że po zapoznaniu się z nim będzie głosował przeciwko udzieleniu absolutorium dla Zarządu Powiatu.

- Ten samorząd nie jest w ogóle przedsiębiorczy, władze powiatu nie są w ogóle przedsiębiorcze. Na pewno w ubiegłych latach, ale na pewno i w roku ubiegłym nie było żadnych działań, przedsięwzięć, które zwiększyłyby wpływy do budżetu powiatu. To jest na tej zasadzie, cośmy dostali, cośmy sobie załatwili, to tyle mamy. Myślenia o tym, jak zwiększyć te dochody powiatu, chociażby w oparciu o lepsze wykorzystanie posiadanego majątku, nie ma. Nie ma również żadnych pomysłów na to co zrobić, żeby te dochody własne były większe. To jest dla mnie rzecz taka trochę niedopuszczalna. Co to są za władze, które żyją z tego co dostaną, co tam sobie załatwią, natomiast przedsiębiorczość, własne pomysły, własne idee, kompletnie nie istnieją- mówił radny Andrzej Szlęzak.

Niebezpieczne zadłużenie?

W opinii Szlęzaka zadłużenie powiatu, które wynosi 58 mln zł jest dość niebezpieczne. Radny zaznaczył, że przy dochodach powiatu, które są rzędu 175 mln zł, suma zadłużenia jest duża.

- W ciągu 7 lat, na przestrzeni 25 lat, powiat osiągał nadwyżkę, w pozostałych latach powiat osiągał deficyt. Wiadomo, deficyt kryje się kredytem. W ostatnich 4 latach był deficyt, więc znowu kredyt. Widzę, że ten kredyt jest planowany do spłaty do 2039 roku. To tak można sobie rolować to zadłużenie i nie myśleć o tym, w jakim stanie finanse otrzymają następcy. Oni będą mogli tylko spłacać długi. I tak to niestety wygląda- mówił Szlęzak.

Szlęzak zapytał też o to, co było powodem realizacji inwestycji jedynie w 78% oraz o liczbę zatrudnionych pracowników w jednostkach podległych powiatowi.

Powiat zainwestował wiele milionów

Starosta Janusz Zarzeczny odpowiadając Szlęzakowi podkreślił, że za czasów, kiedy on był prezydentem, powiatowi bardzo trudno było zrealizować jakiekolwiek duże inwestycje. Dysponowano wtedy zbyt małymi środkami by można było np. przeprowadzić przebudowę ul. Przemysłowej, czy Poniatowskiego.

- Powiat ma taką strukturę finansową, że tych własnych, wolnych środków ma bardzo niewiele. Jeżeli się ich nie pozyska, to nie ma możliwości wykonania remontów. Rok 2023, który będziemy za chwilę podsumowywali, zamknął się kwotą wydatków majątkowych ponad 33 mln zł, z czego niektóre zadania były nieskończone i przeniesione na kolejny rok. Jeśli chodzi natomiast o kwestię zadłużenia, to ona występuje we wszystkich samorządach- przekonywał starosta.

Powiat ma do dyspozycji niewiele wolnych środków, które wynoszą około 20- kilka mln zł. Jest to suma nieadekwatna do potrzeb, a te dotyczą: m.in.: szkolnictwa, służby zdrowia, infrastruktury drogowej itd. Dzięki temu, że udało się pozyskać dofinansowania do różnych zadań, powiat mógł wykonać wiele oczekiwanych i potrzebnych inwestycji.

- Przez ostatnie lata pozyskaliśmy ogromne ilości środków zewnętrznych. Na każde zadanie do środków zewnętrznych trzeba dopłacić własną część. Niektóre zadania były dofinansowane na dobrych warunkach. Na przykład z Polskiego Ładu otrzymywaliśmy nawet ponad 90- procentowe dofinansowania. Już z innych programów dofinansowania wynosiły tylko 50- 60%. Teraz można powiedzieć tak: albo nie robimy nic i nie zadłużamy się, albo robimy i się lekko zadłużamy. Ten dług, który mamy, nie jest aż taki groźny. W wieloletniej perspektywie finansowej zakładamy przez wiele lat, że nasz budżet powiatowy będzie na poziomie 120 mln zł, a my wiemy, że np. budżet 2024 roku jest na poziomie 260 mln zł. Zakładamy minimalne wzrosty tego naszego budżetu- mówił Janusz Zarzeczny.

Coraz mniej pracowników?

Starosta odniósł się do pytania o zatrudnianie pracowników w jednostkach prowadzonych przez powiat. Zaznaczył, że od 10 lat w Starostwie Powiatowym zostało zwiększone zatrudnienie w granicach kilku osób, tymczasem na barki starostwa zrzucane są coraz to nowsze zadania do wykonania. Pracy jest więc więcej przy tych samych zasobach ludzkich.

- My ten stan zatrudnienia w Starostwie Powiatowym trzymamy na poziomie 105-110 osób. Jeśli chodzi o nasze duże jednostki, np. szpital, to nie tak dawno w szpitalu pracowało około 1000 osób, w tej chwili pracuje przeszło 870 osób. Założyliśmy, że nie będziemy zwalniać ludzi. Za tych, którzy odchodzą na emerytury nie przyjmujemy innych. W PKS- ie było zatrudnionych 350 osób, gdy przejmowaliśmy tę spółkę, chyba w 2008 - 2009 roku, a w tej chwili pracuje tam poniżej 100 osób- mówił Janusz Zarzeczny.

Złote rady radnego Szlęzaka

Radny Szlęzak ma pomysł jak zarobić. Powiat Stalowowolski powinien podejmować takie działania, które przyniosłyby realny dochód. W tym miejscu ponownie dopytywał o niewykonane, a zaplanowane inwestycje.

- Przypomnę jedną sprawę, w której byłem proszony żeby interweniować w sejmiku. Chodziło o sprawę przekształcenia, zaszeregowania ulic w mieście: Energetyków- Staszica- Jana Pawła II, które zmieniły status z wojewódzkich na powiatowe. Prosiliście państwo żeby interweniować i żeby to się nie stało. Niestety to się stało. Te ulice są powiatowe. W tym roku one były najgorzej odśnieżonymi w ostatnich latach i to jest fakt. Nie przyszło państwu do głowy, że przejęcie tych ulic, to może być szansa, że można na tym zarobić? Dostajecie państwo określony majątek, który ma dużą wartość i można by to przekształcić chociażby w partnerstwie publiczno- prywatnym. Po co w tej chwili w Stalowej Woli ul. Jana Pawła jest dwupasmowa, czterojezdniowa? To jest zupełnie niepotrzebne w tym mieście. To jest teren, żeby tam coś zainwestować, wybudować, sprzedać, zarobić. Jest tylko myślenie takie, że tylko będziemy mieć problem- mówił Andrzej Szlęzak.

Innego zdania był starosta, który stwierdził, że nie jest prostą sprawą zarabiać na własnym majątku. Konkretnie do pomysłu Szlęzaka nie odniósł się wcale. Zaznaczył, że powiat jest nastawiony na pozyskiwanie środków zewnętrznych na dobrych warunkach wszędzie tam, gdzie to jest tylko możliwe.

Dlaczego nie wszystkie inwestycje były wykonane

W sprawie niewykonania w całości planu inwestycyjnego głos zabrała skarbnik powiatu Elżbieta Kulpa.

- Te inwestycje, które nie zostały wykonane w pełnej wartości wskaźnika, to albo były niższe koszty, albo po prostu harmonogram rzeczowo- finansowy został zmieniony i te zadania przeszły na rok 2024. Chodzi głównie o duże inwestycje, realizowane przynajmniej w 2 kolejnych latach. W większości dotyczyło to zadań dofinansowanych z Polskiego Ładu, gdzie przeprowadzane były postępowania przetargowe, powiedzmy, że w połowie roku, pod koniec roku, bo taka też mogła wystąpić sytuacja. Dopiero wtedy jak otrzymaliśmy wstępne promesy na nasze wnioski, dopiero wtedy były wprowadzane do budżetu dochody i wydatki. Rozstrzygnięcie przetargu decydowało o tym, kiedy podejmowano rozpoczęcie inwestycji. Nie miały miejsca takie przypadki, że zadanie mogło być wykonywane, a nie podjęliśmy jego realizacji- mówiła Elżbieta Kulpa.

Wiele udało się zrobić

Ze względu na to, że w Radzie Powiatu znalazło się 10 nowych osób starosta Janusz Zarzeczny zaprezentował najważniejsze inwestycje jakie zrealizowano, bądź są jeszcze w czasie realizacji, a chodzi m.in. o takie zadania jak: przebudowa drogi powiatowej nr 1019R na odcinku Kłyżów – Pysznica (14,1 mln zł), przebudowa drogi powiatowej nr 1007R Lipa - Gielnia (6,1 mln zł), rozbudowa ul. Dąbrowskiego – etap 2 (5,1 mln zł), przebudowa mostu na rzece San (4,1 mln zł), remont drogi powiatowej nr 1022R w Jastkowicach – etap I (1,5 mln zł), modernizacja sali sportowej wraz zapleczem oraz budową siłowni terenowej ZPS 1 (2,39 mln zł), remont hali sportowej przy LO KEN (1 mln zł), modernizacja energetyczna ZS 2 (5,68 mln zł), modernizacja i wyposażenie Oddziału Kardiologicznego i Oddziału Chirurgii Urazowo - Ortopedycznej (2,13 mln zł).

Za udzieleniem wotum zaufania dla Zarządu Powiatu zagłosowało 18 radnych. Przeciwko głos oddała jedna osoba. W głosowaniu nie uczestniczyło 2 radnych. Rada Powiatu później pochyliła się nad udzieleniem absolutorium dla Zarządu Powiatu Stalowowolskiego z tytułu wykonania budżetu. W tym głosowaniu „za” było 17 radnych, 1 wstrzymał się od głosu.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =