Kto nam odnowi Balladę? Czy w ogóle przy obecnych cenach to możliwe?


To już kolejny przetarg na remont i modernizację energetyczną Kina Ballada. Teraz oferty złożyło 5 firm. I tym razem po zakończeniu postępowania nie ma dobrych wieści.
Po raz pierwszy: dwukrotnie więcej niż zakładano
Miasto przewidziało na tę inwestycję 4,45 mln zł, ale za pierwszym razem najtańsza oferta opiewała na 8,7 mln zł, czyli w zasadzie była podwójnie niezadowalająca. Wtedy też, 3 stycznia 2025 roku, zgodnie z przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych, Stalowowolskie Centrum Usług Wspólnych unieważniło postępowanie i ogłosiło kolejny przetarg.
Przypomnijmy: Przedmiotem projektu jest kompleksowa modernizacja energetyczna budynku „Ballady”, której celem jest nie tylko poprawa jego efektywności energetycznej, ale również rozwiązanie problemów technicznych wynikających z obecnego stanu obiektu.
- Budynek po dawnym kinie „Ballada” wymaga pilnych prac remontowych. Brak docieplenia ścian zewnętrznych prowadzi do zawilgocenia i zagrzybienia, a dach, gzymsy i orynnowanie są w złym stanie technicznym. W celu spełnienia aktualnych wymogów izolacyjności cieplnej przeprowadzono audyt energetyczny, na podstawie którego określono zakres prac – mówił jeszcze przy ogłoszeniu pierwszego przetargu Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli.
Modernizacja miałaby objąć m.in.: ocieplenie i remont ścian zewnętrznych oraz stropodachów, wymianę okien i drzwi zewnętrznych, modernizację instalacji grzewczych, wentylacji i klimatyzacji, a także instalację systemów chłodzących i odnawialnych źródeł energii (OZE). Dodatkowo projekt zakłada wymianę oświetlenia na energooszczędne, instalację automatyki pogodowej oraz montaż liczników ciepła, chłodu i ciepłej wody użytkowej. Wspomaganie ciepłej wody realizowane będzie przez pompy ciepła typu powietrze-woda.
Zakres robót objąłby również prace na zewnątrz obiektu, takie jak: przebudowa zieleńców, budowa wiaty rowerowej, montaż tarasu przy łączniku oraz demontaż i wymiana schodów prowadzących do głównego wejścia zintegrowanych z pochylnią.
Po raz drugi: ceny znów kosmiczne
Nie ma jednak dobrych wieści. Teraz też propozycje firm są trudne do przełknięcia. Wpłynęło prawdzie 5 ofert, ale najtańsza z nich opiewa na ponad 8,5 mln zł. Póki co trwa analiza tychże ofert.
Zadanie miałoby by być współfinansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Dzięki realizacji inwestycji obiekt stałby się nowoczesny, energooszczędny i przyjazny dla środowiska.
Czy miasto odłoży projekt na półkę, czy zdecyduje się dołożyć drugie tyle i przywrócić świetność Balladzie? Czy może zdecyduje się okroić zadanie i zmniejszy wymaganie? Okaże się wkrótce.


Komentarze