Po świętach wielkanocnych wróci sygnalizacja świetlna w centrum

Mowa tu o uruchomionych w 2022 roku w 2 lokalizacjach (obok wiaduktu oraz na wysokości wieżowców) światłach, które wzbudziły sporo emocji wśród mieszkańców osiedla Centralnego oraz przechodniów, niestosujących się do nich. Było tak źle, że światła wyłączono wkrótce po ich włączeniu.

Przez pierwszych kilka tygodni sygnalizacja działała w trybie ostrzegawczym (pomarańczowe, migające światło). 21 grudnia 2022 r. na jeden dzień włączono ją w trybie normalnym. Były ona ustawiona na tzw. całodobowym automacie, a to oznacza, że pracowała 24h/ dobę generując głośny, uciążliwy dla okolicznych mieszkańców, sygnał. Po dobie, na skutek chaosu na linii piesi- kierowcy (nikt nie stosował się do świateł, ludzie chodzili więc jak chcieli) oraz wzmożonego ruchu przed świętami Bożego Narodzenia, wyłączono ją. Po długiej przerwie sygnalizacja znów została włączona, tym razem wieczorem 15 maja 2024 r. Tak jak za pierwszym razem, natychmiast zrobił się chaos. Wielu pieszych nie zauważyło, że światła ponownie zostały włączone, więc mieszkańcy ku utrapieniu kierowców, znów chodzili jak chcieli, bez zwracania uwagi czy mają pierwszeństwo, czy go nie mają. Na zmiany uskarżali się również mieszkańcy osiedla, osoby przywożące dzieci do PSP7. Na wyjeździe z osiedlówki, między ul. Okulickiego 8 a Okulickiego 16, nie postarano się już o sygnalizator, wyjazd więc z osiedla polegał nierzadko na wymuszeniu pierwszeństwa. Przed południem, 16 maja 2024 r., światła ponownie zostały wyłączone. Mieszkańcy okolicznych bloków odetchnęli z ulgą, bo zniknął mocno uciążliwy hałas nocny, a kierowcy mogli znów bez korków poruszać się po tym terenie. Sprawą zajęła się też radna Ilona Kaczmarek, która podejmując temat, napisała interpelację w tej sprawie.

Okazuje się, że jest już po testach, system sprawdzono i ustawiono na nowo. Sygnalizacja wróci więc do pełnego działania zaraz po Wielkanocy. Potwierdza to sam prezydent Lucjusz Nadbereżny.

- Tam był stawiany nowy system sterowania tych świateł. Ma on być włączony po świętach Wielkiej Nocy- potwierdza włodarz Stalowej Woli.

Mieszkańcy jeszcze o tym fakcie nie wiedzą, na pewno gdy ta informacja do nich dotrze, będą niezadowoleni, że hałas nocny powróci i znów, zwłaszcza w cieplejsze dni, kiedy otwiera się okna, nie będzie dało się spać. Mamy dobrą informację.

- Między innymi dlatego, że nie dało się spać, sygnał został wyłączony. To była bezpośrednia uwaga mieszkańców. Ten nowy program, który został tam wykorzystany, ma ten sygnał zmienić. W godzinach nocnych nie ma być emitowany- zapewnia prezydent Stalowej Woli.

Pod tym względem więc się poprawi. Chaos zapewne powróci, bo mieszkańców Stalowej Woli zmierzających na targ, trzeba będzie zdyscyplinować. Zwłaszcza wiosną i latem, gdy na targowisku mnóstwo warzyw i owoców, będzie tych ludzi w tym rejonie więcej. Jak poradzą sobie kierowcy wyjeżdżający z osiedlówki? To się dopiero okaże.

A jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Piszcie w komentarzu.