Chrystus płonął na krzyżu. Na terenie powiatu doszło do profanacji
Opublikowano:
Ktoś dopuścił się profanacji i podpalił drewniany krzyż. Strażacy ugasili pożar i nie dopuścili do rozprzestrzeniania się ognia na tereny leśne.
- W dniu 2 maja 2025 r. o godzinie 16:21, nasza jednostka została zadysponowana przez Stanowisko Kierowania PSP w Stalowej Woli do pożaru krzyża znajdującego się przy kapliczce w lesie, nieopodal stawów hodowlanych. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastaliśmy płonący drewniany krzyż, przy którym znajdowała się drewniana kapliczka. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz szybkim podaniu jednego prądu wody w natarciu na palący się krzyż. Dzięki sprawnej interwencji pożar nie rozprzestrzenił się na otaczający las ani nie uszkodził kapliczki- relacjonują druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zaklikowie.
Siły i środki na miejscu:
• OSP Zaklików
- 559R30 GCBA MAN
- 559R31 GBA STAR 266
Tak po prawdzie, to mógł być samozapłon. Krzyż zaimpregnowany materiałami łatwopalnymi, drewno jak widać żywiczne -sosnowe lub świerk, czarne podłoże drewna. Figurka Chrystusa przez swoje kształty mogła zadziałać jako soczewka i zapłon w gorący, słoneczny dzień gotowy.
Samozapłon to raczej nie był , ale nie jestem fachowcem w tej dziedzinie , więc się nie wypowiadam. Najprawdopodobniej ktoś to podpalił celowo. Niestety ,jest to efekt dotychczasowych działań, tych wszystkich pseudo katoli, którzy leżą krzyżem w kościele, a zaraz po wyjściu zieją dookoła siebie jadem. Nie chcę was martwić , ale jeśli dalej ta nienawiść z waszej strony do innych będzie się nasilała, to takie i jeszcze gorsze przypadki , będą na porządku dziennym. Nie jesteściee sami na tym świecie, więc nie zmuszajcie innych do życia po waszemu. To wy katole (celowo nie piszę katolicy) swoim stosunkiem do krzyża , doprowadziliście do tego , że w tej chwili szcunek do niego jest taki jaki jest. W tej chwili krzyże wieszacie wszędzie gdzie tylko się da. Dobrze , że jeszcze po kiblach nie wiszą i dlatego są traktowane jak przedmiot , a nie jak symbol. Ostatnio miałem okazję być w szpitalu w Nisku i przeżyłem "szok". W sali nie było krzyża! Był za to duży krzyż na korytarzu. Naprawdę jestem pełen szacunku dla osoby która wpadła na taki pomysł. Wisi sobie w bardzo widocznym miejscu i jestem gotów się zakładać , że raczej nie znajdzie się ktoś komu by ten krzyż w tym miejscu przeszkadzał.
Żadny tam islam czy lewica, to bezmózgie gnoje otumanione wódą i prochami. Juz od dawna dzieją się rzeczy dla poprzedniego pokolenia nie do pomyślenia. Dewastowanie wszystkiego - w górach, w mieście, w lasach. Byle beka była i lajki na fejsie, po nas choćby potop. Smarki mają dobrobyt jakiego nie było od pokoleń i wali w dekiel. Zero szacunku dla przyrody, czyjejś pracy. ta nasza młodzież nas szybciej załatwi niż myślicie.
Niejaki bojar już wie że ktoś to zrobił umyślnie. Straszenie diabłem islamem czy lewactwem jest najłatwiejszym rozwiązaniem, przypisujecie to sobie idealnie w taki sposób aby pasowało to do waszej tezy. Straż nie potwierdziła czy jest to samozapłon, czy umyślne podpalenie, ale wy wiecie najlepiej.
To teraz ja zapodam inną tezę: Co jeśli sam Bóg (jeżeli oczywiście istnieje) spowodował zapłon tego krzyża widząc co polska prawica wyprawia. To jest znak ostrzegawczy
~Gość, czy musisz siać nienawiść polityczną i dzielić naród przez jednego id-io-tę który to zrobił, albo może ktoś nieświadomie zapalił świeczkę od której wszystko się zaczęło, a wiatr i susza zrobiły swoje.
Komentarze
Tak po prawdzie, to mógł być samozapłon. Krzyż zaimpregnowany materiałami łatwopalnymi, drewno jak widać żywiczne -sosnowe lub świerk, czarne podłoże drewna. Figurka Chrystusa przez swoje kształty mogła zadziałać jako soczewka i zapłon w gorący, słoneczny dzień gotowy.
Samozapłon to raczej nie był , ale nie jestem fachowcem w tej dziedzinie , więc się nie wypowiadam. Najprawdopodobniej ktoś to podpalił celowo. Niestety ,jest to efekt dotychczasowych działań, tych wszystkich pseudo katoli, którzy leżą krzyżem w kościele, a zaraz po wyjściu zieją dookoła siebie jadem. Nie chcę was martwić , ale jeśli dalej ta nienawiść z waszej strony do innych będzie się nasilała, to takie i jeszcze gorsze przypadki , będą na porządku dziennym. Nie jesteściee sami na tym świecie, więc nie zmuszajcie innych do życia po waszemu. To wy katole (celowo nie piszę katolicy) swoim stosunkiem do krzyża , doprowadziliście do tego , że w tej chwili szcunek do niego jest taki jaki jest. W tej chwili krzyże wieszacie wszędzie gdzie tylko się da. Dobrze , że jeszcze po kiblach nie wiszą i dlatego są traktowane jak przedmiot , a nie jak symbol. Ostatnio miałem okazję być w szpitalu w Nisku i przeżyłem "szok". W sali nie było krzyża! Był za to duży krzyż na korytarzu. Naprawdę jestem pełen szacunku dla osoby która wpadła na taki pomysł. Wisi sobie w bardzo widocznym miejscu i jestem gotów się zakładać , że raczej nie znajdzie się ktoś komu by ten krzyż w tym miejscu przeszkadzał.
Dziwnie sie palił to napewno samozapłon Jeśli by został podpalony to by płonął od podstawy Podpalacz nie nosi raczej drabiny
~bojar, a ciekawy jestem jak Bóg dla ciebie istnieje, bo w tych twoich tutaj wpisach to na pewno żadnego nie ma.
po co ty koksiarku zabierasz głos w nie swojej sprawie. Skoro dla ciebie Bóg nie istnieje to zajmij się hedonizmem.
rybka jesteś bez mózgu
Żadny tam islam czy lewica, to bezmózgie gnoje otumanione wódą i prochami. Juz od dawna dzieją się rzeczy dla poprzedniego pokolenia nie do pomyślenia. Dewastowanie wszystkiego - w górach, w mieście, w lasach. Byle beka była i lajki na fejsie, po nas choćby potop. Smarki mają dobrobyt jakiego nie było od pokoleń i wali w dekiel. Zero szacunku dla przyrody, czyjejś pracy. ta nasza młodzież nas szybciej załatwi niż myślicie.
Niejaki bojar już wie że ktoś to zrobił umyślnie. Straszenie diabłem islamem czy lewactwem jest najłatwiejszym rozwiązaniem, przypisujecie to sobie idealnie w taki sposób aby pasowało to do waszej tezy. Straż nie potwierdziła czy jest to samozapłon, czy umyślne podpalenie, ale wy wiecie najlepiej.
To teraz ja zapodam inną tezę: Co jeśli sam Bóg (jeżeli oczywiście istnieje) spowodował zapłon tego krzyża widząc co polska prawica wyprawia. To jest znak ostrzegawczy
~bojar, oczywiście ty jesteś jak ~Gość wspominający o lewactwie i ~Angel o islamie, krystalicznie czysty, szkoda mi was z takimi rozumami.
ten co to zrobił to niech go piekło pochłonie.
no proszę a niejaki -mirek już go usprawiedliwia a nawet widzie politykę
Straszny to jest widok.... dopiero były święta Zmartwychwstania Pańskiego, ale widać diabeł nie śpi
W złą droge ten świat zmierza...
Zaczęli się pojawiać islamscy imigranci to i się zaczęło niszczenie symboli chrześcijańskich. Islam powstał po chrześcijaństwie.
~Gość, czy musisz siać nienawiść polityczną i dzielić naród przez jednego id-io-tę który to zrobił, albo może ktoś nieświadomie zapalił świeczkę od której wszystko się zaczęło, a wiatr i susza zrobiły swoje.
Osoba, która to zrobiła bardzo oszczędzanie korzysta z mózgu.
To jest to lewactwo i cały ten nie rząd do czego to idzie stare lewactwo jakie było ale takie cyrki się nie działy a młodzi to mają wyprane łby.
Ta osoba która to zrobiła naprawdę musi być chora bo nikt normalny czegoś takiego nie robi
jak jestes taki mocny to podpal godla muzulmanskie katolicy sa wiele lat muzulmani nadchodza rudy ich wpuscil
KTO z krzyzem wojuje to od krzyza ginie
SPOTKA TEGO HERETYKA KARA BOSKA.
To mogl byc samozaplon.
Az żal bierze co bezmózgi potrafia zrobić... Nasi przodkowie umierali w obronie polski i krzyża , teraz niszczą bezmózgi rzeczy święte...
Straszne to jest....
Nie jestem wierzący, ale takie czyny są chore.