Fantastyczny świat Magdaleny Sajdak

Image

W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Stalowej Woli pochodząca ze Stalowej Woli Magdalena Sajdak zaprezentowała swoją debiutancką powieść „Dziedzictwo klątwy i niezgody”. Wydarzenie było okazją nie tylko do poznania bliżej twórczości młodej literatki, lecz także do rozmów o kulisach powstawania książki.

Autorka z pasją opowiadała o procesie twórczym, inspiracjach oraz wyzwaniach towarzyszących pracy nad tekstem. Zdradziła, że pierwotna wersja powieści była ponad dwukrotnie obszerniejsza od finalnej – liczyła aż 1,5 miliona znaków, podczas gdy obecna wersja zawiera ich około 600 tysięcy. Już na etapie pierwszych korekcji zdecydowała się wykreślić około jednej trzeciej materiału, część wątków przeniosła do planowanego drugiego tomu, a pozostałe fragmenty przepisała.

– Od początku wiedziałam, że będzie to seria. Fantastyka z romansem, bo uwielbiam wszystko, co związane z magią – mówiła Magdalena Sajdak.

Podczas spotkania autorka uchyliła rąbka tajemnicy dotyczącej dalszych losów bohaterów, zapowiadając, że „Dziedzictwo klątwy i niezgody” jest pierwszą częścią trylogii. W planach ma również inne powieści – w tym książkę obyczajową – a pomysłów, jak zapewnia, starczy jej na co najmniej dziesięć tytułów. Autorka wskazała również swoją ulubioną książkę „Szklany tron” – cykl powieści fantasy autorstwa Sarah J. Maas.

Debiutancka powieść Magdaleny Sajdak, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Imagine Books, jest na rynku od kilku tygodni, ale zyskała już uznanie czytelników.

– Długo zastanawiałam się, jaką opinię napisać o książce. Sięgnęłam po tą książkę, ponieważ dowiedziałam się, że autorką jest moją byłą sąsiadką i pamiętam ją, jako malutką dziewczynkę, która sprawiała wrażenie jakby goniła marzenia. Nie miałam żadnych odczuć do tej książki, ale po przeczytaniu jestem bardzo zaskoczona nietuzinkową fabułą i zwrotem akcji. Czyta się bardzo lekko i nie jest wymagająca wobec czytelnika. Wystarczy, aby czytelnik dał się wprowadzić autorce w świat, który stworzyła. Jestem zła o zakończenie, bo ciekawość mnie zjadła: co dalej? – recenzuje jedna z internautek w serwisie lubimyczytać.pl

Po części oficjalnej spotkania w bibliotece, jego uczestnicy mieli okazję nabyć książkę, poprosić o autograf z dedykacją, porozmawiać z autorką oraz zrobić pamiątkowe zdjęcia. Wieczór upłynął w serdecznej atmosferze, pełnej literackich inspiracji i fascynujących opowieści zza kulis pisarskiego warsztatu.

Magdalena Sajdak pochodzi ze Stalowej Woli, gdzie ukończyła technikum hotelarskie. Wciąż próbuje odnaleźć swoje miejsce na świecie. Autorka pielęgnuje swoje wewnętrzne dziecko, grając w wolnych chwilach w serię The Sims. Kocha podróże i zwierzęta – prywatnie kocia mama.

Przewiń do komentarzy








Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =