Policjanci zabezpieczyli skradzionego Mercedesa


Funkcjonariusze niżańskiego Wydziału Kryminalnego zabezpieczyli skradzionego Mercedesa. Jego właściciel nie był świadomy, że dokonał zakupu kradzionego pojazdu. W sprawie prowadzone są dalsze czynności zmierzające do przekazania pojazdu prawowitemu właścicielowi.
Pod koniec ubiegłego tygodnia dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nisku otrzymał zgłoszenie o lokalizacji pojazdu, który prawdopodobnie został nielegalnie sprowadzony do kraju. Z dalszej części informacji wynikało, że pojazd może pochodzić z kradzieży.
Sprawą zajęli się rudniccy policjanci oraz funkcjonariusze niżańskiego Wydziału Kryminalnego, którzy pojechali na teren posesji wskazanej w zgłoszeniu. Zastany na miejscu mężczyzna przyznał policjantom, że jest właścicielem sprowadzonego z terenu innego państwa Mercedesa. Mężczyzna wskazał, że pojazd jest zaparkowany w pobliskim zakładzie mechanicznym. Mundurowi, którzy pojechali na jego teren, od razu zauważyli opisywany w zgłoszeniu pojazd bez tablic rejestracyjnych.
Po sprawdzeniu w systemie informatycznym numeru VIN policjanci potwierdzili, że auto jest poszukiwane i utracone w wyniku kradzieży z terenu Francji. Jego właściciel potwierdził, że pojazd został sprowadzony z terenu Francji, jednak nie był świadomy, że auto może pochodzić z przestępstwa.
Stróże prawa zabezpieczyli pojazd na policyjnym parkingu, gdzie będzie czekał na prawowitego właściciela.
Przed zakupem samochodu używanego większość z nas sprawdza jego stan techniczny. Jednak niewiele osób pamięta, że potrzebujemy również wiedzy, czy samochód pochodzi z legalnego źródła.
Policjanci apelują!
Zawsze przy kupnie pojazdów krajowych jak i sprowadzonych z zagranicy możesz pojechać do najbliższej jednostki Policji, gdzie funkcjonariusze ustalą, czy samochód nie jest przedmiotem kradzieży. Sprawdź numer VIN na tabliczce znamionowej pojazdu z numerem widniejącym w dowodzie rejestracyjnym. Znajomość VIN pozwala również upewnić się, ze pojazd nie jest kradziony oraz że możliwa będzie jego rejestracja.
Komentarze
@Bujdy - artykuł jest o Nisku. W Stalowej Woli to wiadomo, że nikt Ci nie pomoże. Nie ma po co iść. Szkoda czasu.
no a co ze złodziejem? Złapany? Aresztowany? Jak facet kupił w dobrej wierze to złodzieja trzeba posadzić w kalapuci dopóki nie odda pieniędzy. Następny by nie próbował sprzedawać trefne auto.
Pojazd bez tablic na terenie zakładu... Bardzo legitnie brzmi ta historia.
BUJDY NA RESORACH! Dwa razy próbowałem sprawdzić nr VIN na policji przed zakupem auta - raz telefonicznie i mi odmówiono, drugi raz na miejscu pan policjant (specjalnie z małej) powiedział, że musiałbym zgłosić podejrzenie popełnienie przestępstwa i dopiero wtedy mogą to sprawdzić. Także albo mijacie się z prawdą albo trafiłem na policjantów, którym BARDZO nie chciało się pracować.