Nawałnica nad powiatem stalowowolskim. Kilkanaście interwencji strażaków. Nocne bicie dzwonów

Image

W nocy z 23 na 24 czerwca br. przez powiat stalowowolski przeszła gwałtowna nawałnica, która spowodowała liczne szkody. Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli interweniowali kilkanaście razy, reagując na różne zgłoszenia związane głównie z silnym wiatrem i jego skutkami.

Do działań ratowniczych w wielu miejscowościach powiatu zostali również zadysponowani druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych. Jednostki OSP z terenu powiatu wspierały PSP w usuwaniu powalonych drzew, udrażnianiu dróg.

- Mieliśmy 12 interwencji związanych z wiatrołomami, czyli połamanymi gałęziami zalegającymi na drogach i chodnikach, 2 zdarzenia związane z naderwaną blachą na dachu. W sumie odnotowaliśmy 14 zdarzeń na terenie powiatu- mówi rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP, młodszy brygadier Krystian Bąk.

Jedno ze zdarzeń związanych z powalonymi drzewami miało miejsce na drodze wojewódzkiej nr 855 między Zaklikowem a Lipą. W działaniach uczestniczyli druhowie z OSP Zaklików, którzy dotarli na miejsce o godzinie 22:32. Po przyjeździe zastali dwa powalone drzewa między samochodami. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

W wyniku silnego wiatru zniszczeniu uległ panel dachowy pasażu handlowego przy ul. Okulickiego. Uszkodzona została także blacha na dachu Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli.

W nocy doszło również do nietypowego zdarzenia związanego z dzwonnicą kościelną. Mieszkańcy centrum miasta po raz pierwszy usłyszeli dzwon około godziny 23:10. Po około 10 minutach dzwony ucichły, jednak ponownie uruchomiły się około godziny 2:00 w nocy. Prawdopodobnie to wynik wyładowania atmosferycznego, wskutek którego uszkodzony został mechanizm uruchamiający dzwony.

Fot.: OSP Zaklików



Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~taka prawda

To było coś strasznego jeszcze nigdy tyle drzew w naszym mieście nie było powalonych i całe szczęście , że wszystko się działo w nocy kiedy to dzieci śpią. Bo gdyby któreś z tych drzew zabiło moje dzieci to lemingi i hejterzy by musieli uciekać z naszego miasta.

~straż; ak

P.S.P. _ czy się stoi czy się leży wypłata się należy, po co się fatygować niech za nas jedzie O .S.P dostana pieniądze,
a za wszystko zapłacą obywatele

~Taka Prawda

BAJU BAJU BĘDZIESZ W RAJU