Wsiadła za kierownicę pomimo wcześniej wypitego alkoholu


Policjanci przerwali dalszą jazdę 24- latce, która pijąc wcześniej alkohol zdecydowała się wsiąść za kierownicę samochodu marki Renault. Badanie stanu trzeźwości wykazało u kobiety prawie pół promila alkoholu w jej organizmie. Oprócz zatrzymanego prawa jazdy, mieszkankę powiatu stalowowolskiego czekają dalsze konsekwencje.
Pomimo wielu policyjnych apeli, ostrzeżeń, a także akcji skierowanych na ujawnianie i eliminowanie z ruchu nietrzeźwych kierujących, niektórzy nadal decydują się wsiąść za kierownicę pomimo wypitego wcześniej alkoholu.
Wczoraj, przed godz. 22:00, policjanci z niżańskiego Referatu patrolowo- interwencyjnego, pełniący służbę na terenie Niska, zatrzymali do kontroli drogowej osobowe Renault, którego styl jazdy wskazywał na to, że jego kierowca może być nietrzeźwy. Jak się wkrótce okazało, przeczucia policjantów były trafne.
Za kierownicą pojazdu siedziała 24- letnia mieszkanka powiatu stalowowolskiego, od której funkcjonariusze wyczuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kobieta miała prawie pół promila alkoholu w swoim organizmie.
Policjanci uniemożliwili 24- latce dalszą jazdę. Oprócz zatrzymanego prawa jazdy, kobieta poniesie dalsze konsekwencje. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za popełnione wykroczenie grozi jej wysoka grzywna albo kara aresztu.
Policjanci apelują do kierowców o rozwagę i odpowiedzialność. Nawet niewielka ilość alkoholu wpływa na zdolności psychofizyczne, co może prowadzić do tragicznych konsekwencji. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy od każdego z nas – nie tylko od kierowców, ale również od pasażerów i świadków, którzy powinni reagować w sytuacjach, gdy widzą, że ktoś nietrzeźwy próbuje wsiąść za kierownicę.
Komentarze
Jakie konsekwencje grożą pijaczce?
że ledwo pojawi sie informacja, że na rynku podrożała ropa, a już na stacjach podnoszą ceny. Przecież ta ropa nie została jeszcze kupiona, a tym bardziej przerobiona na paliwo! A jak tanieje ropa na rynku to jeszcze tygodniami nie ma obniżek, bo "sprzedają stare zapasy kupione w wyższych cenach" Normalnie wciskanie kitu i dojenie kierowców. Słowem - mafia.
Przecież można jechać po wypiciu alkoholu. Musi tylko minąć odpowiednia ilość czasu. Wysławiajmy się zrozumiale.
Powinni ją jeszcze spałować
Kobieta pijana , doopa sprzedana .....
Poziom dziennikarski DNO
Bardzo dobrze więcej tych patroli