Miasto zrobiło bilans strat po burzy. Wiele starych drzew do usunięcia



Jako mieszkańcy chcielibyśmy żeby stare drzewa, która dawały cień jeszcze naszym dziadkom, wciąż nam służyły. Niestety, gdy przychodzą gwałtowne wiatry, przyroda weryfikuje nasze oczekiwania.
Oto bilans po ostatniej burzy:
• Na Placu Piłsudskiego klon jesionolistny (C43) złamał się u podstawy, przewracając się i uszkadzając dwa inne drzewa (C45 i C46). Kolejny klon jesionolistny (B19) również złamał się u nasady pnia. Drzewa zostaną uprzątnięte przez wykonawcę przebudowy Placu.• Poważnie naruszona została wierzba między blokami 7 i 9 przy ul. Energetyków. Wyłamany konar został uprzątnięty, a całkowite usunięcie drzewa nastąpi po uzyskaniu zgody administracyjnej.
• Wierzba przy skateparku ma liczne wyłamane konary i rozległe pęknięcia pnia. Ze względu na bliskość strefy dla dzieci i młodzieży, poziom ryzyka oceniono jako bardzo wysoki. Drzewo zostało wygrodzone taśmami ostrzegawczymi – prosimy nie przekraczać wyznaczonej strefy. Usunięcie drzewa nastąpi w trybie wyższej konieczności.
• Przy ul. Wyszyńskiego 19A doszło do wyłamania gęsto ulistnionego konaru klonu jesionolistnego. Konar zostanie usunięty, a całkowita wycinka drzewa planowana jest po uzyskaniu decyzji administracyjnej.
• Przy ul. Zamoyskiego 53 wyłamał się jeden z pni dwupniowej sosny pospolitej. Ze względu na osłabioną strukturę pnia konieczne będzie całkowite usunięcie drzewa.
To kolejna sytuacja, która pokazuje, że najbardziej podatne na wichury są klony jesionolistne i wierzby. Przypominamy, że rok temu na rynku w Rozwadowie również doszło do zdarzenia z udziałem klonu jesionolistnego.
Szczególny niepokój budzi fakt, że właśnie ten gatunek drzewa był niedawno przedmiotem interwencji dwójki radnych w sprawie wycinki na terenie Wspólnoty Wolności 8. Decyzję o usunięciu tut. organ wydał z pełną odpowiedzialnością.
Miasto prosi mieszkańców, by nie podążać za impulsami i emocjami, które czasem mogą przysłaniać fakty.
Zarządzanie zielenią to nie tylko kwestia ekologii i estetyki miasta, lecz przede wszystkim sprawa bezpieczeństwa – życia i zdrowia mieszkańców. Zarówno drzewa w złym stanie sanitarnym, jak i te witalne, lecz charakteryzujące się miękkim drewnem i wysoką podatnością na wyłamania, mogą stanowić realne zagrożenie dla ludzi i mienia. Dlatego konieczne jest podejmowanie odpowiedzialnych, choć często niepopularnych decyzji, które pozwalają zapobiegać tragediom.
Komentarze
do abc, ja wiem że jak mieszkańcy przychodzą do PANA PREZYDENTA L. NADBEREŻNEGO z prośbami na kol=anach aby im powiększył parkingi to czasami aby taki parking zrobić to musimy jakieś chore drzewo wyciąć.Ty pewnie tylko rowerem się poruszasz to ci na parkingach nie zależy. Nie można zjeść ciasteczka i mieć ciasteczko.
~taka prawda Ja rozumiem, że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, a poza tym miastem chyba nigdy nigdzie nie byłeś bo się wiecznie byle pierdołą podniecasz. Ale wycinki są tutaj robione co roku na bieżąco od końca zimy, na moim osiedlu wycięli już kilka drzew, a przycinali od tego czasu klika razy. Chyba do pracy do urzędu chodzisz z klapkami na oczach żeby nie widzieć co tak naprawdę jest robione.
do abc, o jakich drzewach ty gęgasz bo w ostatnich latach nie wycięto nawet jednego drzewa w naszym mieście. Spróbuj w naszym mieście wyciąć choćby jedno drzewo to będziesz to załatwiał kilkanaście lat.
To się przyjrzyjcie jak te drzewa wam wycinają. Albo wycinają wszystko jak leci do 4, 5 metrów a drzewo prowadzą do nieba, albo wycinają z jednej strony a drugą zamiast skrócić, przerzedzić zostawiają gęstą i ciężką. A potem przychodzi burza deszcz zmoczy liście, wiatr ma z czym poszaleć bo góry ciężkie, krzaków nie ma żeby to trochę zamortyzować i kładzie praktycznie ogromne drzewa na trawniki. A już to co zrobili koło Mimozy z tymi drzewami to jest żałosne.
do olek, ty wierzysz w inwentaryzacje dendrologiczną to puknij się w ten swój głu=pi czerep aby wszystkie drzewa dobrze sprawdzić musielibyśmy każde drzewo przepuścić przez tomograf.
~taka prawda
Zapoznaj się z inwentaryzacją dendrologiczną,i nie pisz głupot.
Do alina , 90 procent drzew w naszym mieście to drzewa chore i stoją wszędzie na słowo honoru i w każdej chwili mogą jakieś dziecko zabić jak się zawalą. Daj BOŻE aby to nie było twoje dziecko bo byś miała pretensje do całego świata a zidio=cenie polega na tym , że drzewa stają się ważniejsze od ludzi.
~taka prawda
W maju,czerwcu dokonuje się tzw"pielęgnacja drzew" na Placu Piłsudskiego i niszczone są ich korzenie .Bardzo blisko drzew koparki kopią doły,stawiany jest ciężki sprzęt. Wybierz się zobacz co się dzieje i wtedy zabieraj głos.
W razie pożaru nie ma dostępu do bloków.,mieszkańcy pozbawieni są z jednej strony dojścia do swoich bloków już ponad miesiąc.Niszczona jest infrastruktura,ciężki sprzęt jeździ przy budynkach wpisanych do GEZ.
A może czas najwyższy zająć się zupełnie uschniętymi drzewami czy olbrzymimi konarami przy ul.Mickiewicza, Poniatowskiego , Al.Jana Pawł II... Kolejny rok tak stoją przy chodnikach i nie wiadomo na co czekają
do jarek, głupolu tylko dwa drzewa zostały na placu PIŁSUDSKIEGO przez burzę powalone. Akurat przy tych drzewach nikt nic nie robił zostały powalone bo to chore drzewa były.
Uszkodzili drzewa przez "pielęgnację ich "w czerwcu i uszkadzając koparką korzenie.Nic dziwnego że podczas wichury drzewa padły,bo były osłabione.
Czy to jest celowe działanie,aby wszystkie drzewa znikły z Placu Piłsudskiego?
Miasto powinno zakupić tomograf akustyczny do prześwietlania drzew - specjalistyczny sprzęt do bezinwazyjnego badania pnia drzewa, diagnozowania kondycji drzew w zieleni publicznej i określania ich stanu zdrowotnego wykorzystując metodę fal dźwiękowych. Nie zawsze zewnętrzny stan drzewa wskazuje na to, że wnętrze pnia obumarło, a samo drzewo może stanowić zagrożenie. Tomograf pozwala określić stan drewna w pniu, dostarczając informacji o rozmiarze i lokalizacji zgnilizn, wypróchnień czy innych ubytków mających wpływ na stabilność drzewa.
Gdzie są Ci wszyscy o obrońcy drzew?? Zawsze tu w komentarzach pierwsi się wymądrzali. Dopóki któremuś drzewo nie spadnie na samochód i nie daj Boże na człowieka to będą cały czas z zielonymi klapkami na oczach... Ta burza pokazała że nie ma co ich się słuchać. Jest od tego odpowiednią komórka w Urzędzie Miasta i niech ona decyduje co ma zostać a co można wyciąć.
ktos jest winny temu ze doszlo dp katastrofy
ukarac tych zielonych i nie tylko i odspowiedzalne wladze co w pore nie wycieli tych chorych drzew
Dobrze , że ta burza była w nocy bo gdyby to było w dzień i te potężne chore drzewa zabiły jakieś dziecko to wszyscy lemingi i trolle siedziały by w areszcie a prokurator by wiedział co z takimi trzeba zrobić.
gdzie som zieloni dlaczego nie ratujom tych drzew
Hurrrra! Wielka radość zapanowała na Wolności. Można rżnąć bez odpowiedzialności i sprzeciwu zielonych św.irów.
Problemem jest to ze nie ma człowieka który by się fachowo zajął pielęgnacja konserwacja drzew,a jest tak jak jest i sa efekty
Ooo teraz zaciera rączki bo musi wyciąć i nikt mu nic nie powie bo przeszła wichura i teraz to mus