Stal Stalowa Wola rozlicza się po spadku. Jakie plany na przyszłość?

Image

Na konferencji prasowej Stali Stalowa Wola PSA najczęściej padało słowo „przepraszam”. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że zawiedli zaufanie, ale nowy sezon to nowe rozdanie, zmiany i walka- być może- o lepsze jutro.

Na konferencji prasowej, w której udział wzięli: Marcin Łopatka – Prezes Zarządu, Jakub Kowalski – Dyrektor Sportowy i Marcin Płuska – Trener I zespołu, przepraszano za nieudany poprzedni sezon. Dziennikarze mieli też wysłuchać planu na kolejny sezon. Mimo, że za miesiąc rozegramy pierwszy mecz, drużyna wciąż jest nieskompletowana. 5 lipca o 11:00 przewidziano również sparing z Resovią.

PREZES ZARZĄDU MARCIN ŁOPATKA

Konferencja w dużej mierze składała się z przeprosin. Stal wypadła z Betclic 1 liga i teraz musi odbudowywać drużynę i od nowa budować sukcesy. Był apetyt na więcej, a skończyło się spadkiem. Sytuacja ta jest wciąż analizowana.

- Jest to nasze pierwsze spotkanie po zakończeniu poprzedniego sezonu, niestety, zakończył się on dla nas negatywnie, spadliśmy. Ostatnie meczy były wyjątkowo słabe, za co na początku chciałem jeszcze raz bardzo przeprosić wszystkich sympatyków, przede wszystkim kibiców Stali Stalowa Wola, którzy nas nie zawiedli. W ostatnim meczu pokazali, że są dwunastym zawodnikiem. Nie możemy powiedzieć, że to minęło, że minął tamten sezon i zapominamy. Nie, dalej mamy w sobie poczucie dyskomfortu, poczucie winy, chcemy mimo wszystko iść do przodu. Mamy nadzieję, że zbudujemy tutaj porządny zespół, który udowodni, że jesteśmy warci naszej grupy kibiców, chcemy iść cały czas do przodu, chcemy rozwijać sport młodzieżowy, Akademię Piłkarską- mówił na konferencji Prezes Zarządu Marcin Łopatka.

W nowym sezonie zauważyć mamy większe zaangażowanie zespołu, mają pojawić się wychowankowie Stali.

DYREKTOR SPORTOWY JAKUB KOWALSKI

Były zawodnik Stali, pełniący teraz funkcję dyrektora wypowiedź zaczął również od przeprosin za nieudany sezon.

– W tej chwili chcemy budować nowy zespół. Mam nadzieję, że ten nowy zespół pokaże swoje DNA, że będzie to walcząca drużyna, grająca ofensywnie, będzie chciała uszczęśliwiać kibiców i zachęcać ich do przychodzenia na stadion- powiedział Jakub Kowalski.

Z zielono- czarnym zespołem pożegnało się wielu piłkarzy. Niektórym skończyły się kontrakty, część powróciła do macierzystych klubów z wypożyczeń, a z niektórymi klub nie widział przyszłości. Nowo przybyli to: Olaf Nowak, Maksymilian Hebel, Lukáš Hrnčiar.

- Mam nadzieję, że sprawdzą się, że to będzie wartość dodatnia dla naszego klubu i zespołu. Jeśli chodzi o Ibe Tortiego, w kontrakcie była klauzula o możliwości przedłużenia go przed 30 maja. My z tego punktu skorzystaliśmy i przedłużyliśmy jego umowę o kolejny rok, więc Ibe ma kontrakt z nami jeszcze rok- mówił Kowalski.

Póki co Kelechukwu Ibe Torti przyszedł do nas z ŁKS Łódź za darmo. Obecnie nie ma propozycji transferu. Zawodnik ma pomóc w realizacji celów Stalówki.

Jakub Kowalski odniósł się także do kontrowersji jakie pojawiły się wokół kapitana drużyny Jakuba Banacha. Wyjaśnienie sprawy ma pojawić się wkrótce. Póki co klub nie chce komentować wypowiedzi Banacha.

– Ta sprawa na pewno nie zakończy się na Facebooku, ani na tej konferencji, ponieważ są to pomówienia i za to są prowadzone w innych instytucjach sprawy. Ja tutaj, jeśli chodzi o Kubę… Spędziliśmy ze sobą praktycznie 3 lata w szatni, szanowaliśmy się, były lepsze i gorsze momenty, jak to z każdymi zawodnikami, natomiast jeśli chodzi nawet o tę opaskę, Kuba zawsze przed każdym meczem, jeśli nie grałem, kazałem zakładać mu ją, zawsze przybijaliśmy piątkę. Myślę, że Kuba troszeczkę poniósł się emocjom i zaufał nieodpowiednim osobom i uwierzył w coś, został po prostu zmanipulowany przez pewne osoby, o których ja wiem, natomiast jeśli miałbym chociaż jedną piłeczkę odbić, to z Kubą też były rozmowy prowadzone w kwietniu. Wiadomo, że klub proponuje niższe kwoty, menadżer wyższe i trzeba to dogadywać. Natomiast jedna ważna rzecz jest taka, że moi znajomi dyrektorzy z klubów pierwszoligowych przesłali mi wiadomość 5 maja, czyli przed Zniczem Pruszków, że menadżer podsyła Kubę do klubów pierwszoligowych, więc w trakcie sezonu, uważam, że to jest niestosowne myśleć o czymś innym niż o walczenie za Stal- powiedział dyrektor.

TRENER MARCIN PŁUSKA

Jak podkreślił szkoleniowiec Stali, zadaniem było utrzymanie drużyny w 1 lidze, co jak wiemy się nie udało. Trener w imieniu swoim i drużyny przeprosił za to lokalną społeczność oraz dyrektora i prezesa.

- Uczucia, które towarzyszą po spadku to duża złość, duże rozgoryczenie i rozżalenie, ponieważ obserwując to wszystko od marca widzę, że całe miasto jest bardzo zaangażowane i wszyscy chcą dobra, jeśli chodzi o klub Stal Stalowa Wola i na pewno zasługują na zdecydowanie więcej. W konsekwencji tego co się wydarzyło rozpoczynamy teraz przygotowania do walki w 2 lidze. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami zbudujemy zespół, który ponownie da radość kibicom i w pierwszej kolejności odbuduje to utracone zaufanie- powiedział trener Marcin Płuska.

Kadra zespołu zostanie zmniejszona z 37 do 24- 25 zawodników. Póki co nazwisk jeszcze nie ma. Wiadomo tylko, że odpowiedzialni za transfery chcą jednego, by zawodnicy byli ambitni, walczący i czuli charakter „stalowej woli” miasta. Szczególny nacisk zostanie położony na młodzież, o czym wielokrotnie się mówiło. Obecnie z pierwszym zespołem trenuje 6 zawodników Akademii. Jak potoczą się ich losy, zależy w dużej mierze od nich samych. Na to by być w tym najważniejszym zespole, będą musieli zasłużyć. I jak dodał w tym temacie Prezes Zarządu Marcin Łopatka, do Akademii klub przykłada dużą rolę i zmiany, jakie się dzieją w jej obrębie też to mają pokazać.

Pierwszy mecz nowego sezonu stoczymy z Olimpią Grudziądz. Trener wierzy, że od pierwszej kolejki będziemy grać o pełną pulę.

Przewiń do komentarzy








Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Mirek

Stal Stalowa Wola rozlicza się po spadku. Jakie plany na przyszłość? - spaść jeszcze niżej.

~jarzombek

Rozliczyc sie uczciwie z pieniedzy podatnikow ktore nadberezny bezrefleksyjnie i chojnie dawal na ten klubik.

~Stalowy

Cala Trojka do zwolnienia . Lopatka , Kowalski I Pluska - Nieudacznicy OUT !!!

~Kibic S

Komu się nie podoba Stal to niech kibicuje Bukowej Jastkowice lub Siarce. Kibicem Stali się jest a nie bywa

~Login

PIĄTĄ LIGA !!!
ÓSMA GRUPA !!!
STA- LO- WA !!!

~mieszkaniec

Niech Pan prezes to finansuje, zgodnie z oświadczeniem majątkowym ma 3 000 000 oszczędności to przecież udźwignie. A od kasy miast wara!!!

~Beeee

No, to brać się ostro do roboty, bo na koniec sezonu „awans"..., ale do trzeciej ligi .

~Kto

Proszę nie finansować piłki nożnej z budżetu miejskiego. Jako mieszkaniec nie zgadzam się na wyrzucanie pieniędzy dosłownie w błoto. Proszę przeznaczyć te środki na dużo większe potrzeby niż pseudo piłka... Bo gdyby były wyniki to co innego

~Aaa

NIC SIĘ NIE STAŁO.
CI W SZALIKACH I TAK PRZYNIOSĄ KASE

~hahaha

Czy cala ta ferajna ze zdjecia ma obnizone zarobki o 50 % za spadek ?Za zla prace nie naleza sie tak wielkie pieniadze.

~Mirek

Będzie w kim wybierać wśród imigrantów.To będzie Paka Tuska.

~adam

Biorąc pod uwagę poziom drugiej ligi i nowy skład naszej Stali myślę, że spokojnie powalczymy o powrót do trzeciej ligi a nawet okręgówki. Kasy na karne nie ma.

~miro

Na drugim zdjęciu to Hebel ?

~taka prawda

Wypłacić za miesiąc z góry i wszyscy won.Kowalskiemu za 2 miesiące.

~kibic

Wszyscy kibice to maja teraz robotę na granicy niemieckiej , zjeżdżają się tam z całej Polski. Tak będzie przez najbliższe 3 lata.

~Jacek1980

Biorąc pod uwagę poziom drugiej ligi i nowy skład naszej Stali myślę, że spokojnie powalczymy o powrót do pierwszej ligi☺????⚽.

~Cyrk

Nie dość że najgorsi to jeszcze najdrożsi z tych co spadli. Oddać kasę społeczeństwu i się rozejść będzie najrozsądniej.