Rząd obcina środki na budowę dróg dla Podkarpacia i 4 innych województw! Ile stracimy?


Przedstawiciele władz lokalnych oraz politycy z pięciu województw, w tym z Podkarpacia, zwrócili się do rządu premiera Donalda Tuska z apelem o utrzymanie dotychczasowych zasad finansowania inwestycji drogowych w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg Lokalnych. Zgodnie z obecnym modelem, regiony o najniższym poziomie PKB, mogą liczyć na dodatkowe środki. Wkrótce ma to się jednak zmienić.
Podczas konferencji prasowej poseł Rafał Weber, wspólnie z przedstawicielami władz Powiatu Stalowowolskiego, starostą Januszem Zarzecznym i przewodniczącym Rady Powiatu Niżańskiego Sylwestrem Daśko, zaprotestował przeciwko działaniom rządu, który chce ograniczyć Podkarpaciu i czterem innym województwom środki finansowe z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg (RFRD) został utworzony w 2018 roku przez rząd Prawa i Sprawiedliwości i miał na celu radykalną poprawę jakości dróg samorządowych w naszym kraju. Przede wszystkim skupiano się na drogach gminnych i powiatowych, a później fundusz ten został poszerzany o drogi wojewódzkie, tak by można było pozyskać wsparcie finansowe chociażby na budowę obwodnic.
Poseł Rafał Weber zaznaczył, że za czasów rządów Koalicji Obywatelskiej, w latach 2009- 2015, przy wparciu rządowym, zmodernizowano ponad 1121 km dróg, przy dofinansowaniu wynoszącym 330,49 zł mln zł. Tymczasem za rządów Prawa i Sprawiedliwości (2016- 2024) utworzono 1926 km dróg przy dofinansowaniu sięgającym 1,651 mld zł.
- Takie wsparcie było możliwe dzięki temu, że stworzyliśmy Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg. Założyliśmy, że dla 5 województw o najniższym PKB na mieszkańca, będzie odrębna pula. W rozporządzeniu, które reguluje kwestię podziału RFRD na poszczególne województwa założyliśmy, że z całości puli wyodrębnimy 8,5% i podzielimy po równo na 5 województw o najniższym PKB. Podkarpacie jest tym województwem, gdzie wartość PKB na mieszkańca jest jedną z mniejszych w Polsce, pozostałe województwa to: lubelskie, podlaskie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie. Te 5 województw wspomagane jest dodatkowymi środkami finansowymi. Dla przykładu, w 2025 roku do podziału w skali całego kraju było 2,7 mld zł. Z tej puli wyodrębniono 8,5%, czyli około 230 mln zł i podzielono na 5 województw, co dało premie każdemu z nich wynoszącą 45 mln zł. Takie działanie, dzięki właśnie rozporządzeniu, które było wydane w 2018 roku, ma moc obowiązującą od 2019 roku. Dzięki takiemu podejściu województwo podkarpackie od 2019 do 2025 roku uzyskało 400 mln zł więcej- mówi Rafał Weber.
Poseł zaznaczył, że rząd Donalda Tuska prowadzi działania zmierzające do likwidacji premii dla 5 województw. W tej chwili w toku prac jest rozporządzenie Rady Ministrów, które ma za zadanie usunięcie tej premii.
Celem przedmiotowego rozporządzenia jest likwidacja uprzywilejowania 5 województw, poprzez zmianę dotychczasowego podziału środków (91,5% i 8,5), na podział całej puli środków przeznaczonych na drogi powiatowe i gminne (100%) pomiędzy wszystkie województwa tj. bez preferowania jakiegokolwiek z nich- czytamy w uzasadnieniu Rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającym rozporządzenie w sprawie sposobu podziału środków Funduszu Dróg Samorządowych na dofinansowanie budowy, przebudowy lub remontu dróg powiatowych i dróg gminnych na poszczególne województwa.
Jeśli rozporządzenie wejdzie w życie, podkarpackie samorządy oraz 4 kolejne województwa, będą otrzymywały o kilkadziesiąt mln zł mniej na inwestycje drogowe.
- Nie wyobrażamy sobie żeby te środki zostały ograniczone, żeby ta premia została zlikwidowana, Będziemy walczyć o to, żeby ten dorobek, który został w 2018 roku podjęty przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, został utrzymany- mówi Weber.
Poza licznymi interpelacjami skierowanymi do władz centralnych, wystosowano również oficjalne pismo do wojewody podkarpackiej Teresy Kubas- Hul z apelem o zaangażowanie się w sprawę. Inicjatorzy wzywają ją do współpracy z parlamentarzystami różnych ugrupowań, w tym także niezrzeszonymi, by wspólnie zawalczyć o utrzymanie dodatkowego wsparcia finansowego dla 5 regionów, które najbardziej go potrzebują.
Podczas konferencji prasowej głos zabrał starosta Janusz Zarzeczny, który podkreślił, że ostatnie lata dla powiatu stalowowolskiego były bardzo dobre, Udało się pozyskać środki z RFRD na różnego rodzaju inwestycje. Zaznaczył, że w 2024 roku powiat stalowowolski realizował aż 13 inwestycji drogowych. Jak przyznał, w tym roku kontynuowanych jest kilka zadań, niemniej jednak dodatkowych środków zewnętrznych na nowe inwestycje jest zdecydowanie mniej.
Przewodniczący Rady Powiatu Niżańskiego Sylwester Daśko podkreślił, że jego udział w konferencji wiąże się z poparciem inicjatywy, którą realizuje poseł Rafał Weber, czyli utrzymaniem środków na dotychczasowym poziomie. Zaznaczył, że fundusze, które pozyskał powiat niżański już pozwoliły na zrealizowanie ważnych inwestycji, nie oznacza to jednak, że nie ma więcej pilnych potrzeb.
Podczas konferencji prasowej poseł Weber poruszył również sprawę planowanej likwidacji oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Nisku, gdzie obecnie pracuje 12 osób. Pracownicy tego oddziału pod koniec czerwca otrzymali propozycję pracy w Rzeszowie już od 1 września br. Przesłanki do podjęcia takiej decyzji przez GDDKiA są natury finansowej. Chodzi o oszczędności związane z wynajęciem pomieszczeń (około 50 tys. zł rocznie).
- Na mój wniosek, na najbliższym posiedzeniu Sejmu, w czwartek o godz. 9:00, odbędzie się posiedzenie Komisji Transportu właśnie w przedmiocie likwidacji oddziału GDDKiA. Na tej komisji będą samorządowcy z powiatu niżańskiego, starosta niżański oraz burmistrz Niska. Będą z naszej strony propozycje skierowane do Głównego Inspektora Transportu Drogowego, które będą miały na celu pozostawić oddział w Nisku. Nie wyobrażamy sobie jego likwidacji. To ważna instytucja, która spełnia swoją rolę. Pracownicy wykonują tam bardzo dobrą i ogromną pracę i są przesuwani 60 km od miejsca zamieszkania, od miejsca gdzie się rekrutowali. Od września mają jeździć do Rzeszowa. Trudno im się dziwić, że są zaniepokojeni i że będą mieć dużą trudność aby każdego dnia docierać do stolicy województwa- mówi poseł Rafał Weber.
Poseł Weber podkreślił, że Nisko jest mocno skrzywdzone działaniami obecnego rządu. Tu warto przypomnieć sprawę dworca PKP, który miał być modernizowany, a po zmianie władzy, odstąpiono od tych zamiarów. Później dzięki interwencji polityków Prawa i Sprawiedliwości inwestycja powróciła na listę zadań do realizacji, lecz do tej pory nie wiadomo czy w ogóle na ten cel znajdą się pieniądze.
Przewiń do komentarzy














Komentarze
~Zxc bzdury waść prawisz i naciągasz prawdę.
Droga ekspresowa S9 w Polsce nie istnieje jako samodzielna droga ekspresowa. W 2010 roku istniała koncepcja włączenia drogi krajowej nr 9 do sieci dróg ekspresowych i nadania jej oznaczenia S9, ale do tej pory nie została ona zrealizowana. Obecnie droga krajowa nr 9 jest przebudowywana i modernizowana, ale nie jako droga ekspresowa S9.
Ta, przykładem oszczędności PO jest np zwężanie za ich wcześniejszych rządów -pasów jezdni na S9, gdzie przez chwilę mogą jechać obok siebie 2 auta, a za chwilę trzeba szybko zjechać, a nawet komuś zajechać drogę, bo nagle kończy się pas i jest przewężenie. A pieniądze zostały przez nich na to wydane. Teraz jest poprawianie tych odcinków, czyli kolejne. wydane pieniądze. I jaka tu oszczędność PO? Żarty?
muszą mieć na utrzymanie gości Merkel Polak się nie liczy
~Muko-nisys, jakaś me-nda PiS-owska lamentuje, trzeba było nie kraść i nie robić przekrętów ochłapami kupując wyborców to by były pieniądze.
Panie Weber, czemu pan głupa rżniesz i czego oczekujesz. Za PO 1 km drogi kosztował 294817 zł, za PiS-iorów, ten sam 1 km drogi kosztował 857217 zł, czyli 2,9 razy więcej, przefurtaliście ogromne pieniądze, nie mówiąc o tych ukradzionych na różne nietrafione zakupy i wątpliwe fundacje, to czego teraz płaczecie, nie wstyd tak z siebie robić pajaców.
Ciemnogród będzie jeździł po dziurach. I dobrze! Niech wam Alfons da
Starosto -czy wiesz, że nauczyciele nie dostali należnych im średnich urlopowych? Obowiązek wypłaty wynika z przepisów prawa i upływał 1.07.2025.
trzeba bylo wczesniej budowac zamiast teraz płakac
weber gdzie twoje tekturowe pieniądze?
Wybór jest prosty: albo na zdrowie, drogi itp. albo na armaty.
Środki niech obcinają byle pieniędzy nie zabierali.
Marudy z opozycji zapalą 3 świeczki pod sądem i kumple z rządu może coś przeleją kaski...
Ajajaj... A jak tam Renatka? Nie jest teraz zaniepokojona? A nasi samorządowcy? Konferencji pod UM nie zwołują? Chyba mają zdanie w tej sprawie...
Czyli chcecie powiedzieć, że za PiSu 1 km autostrady kosztował nas 3x drożej niż za PO?!