Nowoczesne place zabaw dla najmłodszych. Ruszają inwestycje przy stalowowolskich żłobkach



Miejskie żłobki będą modernizowane. Wszystko to po to, by naszym maluchom było jak najlepiej.
28 maja 2025 roku, w ramach rządowego Programu Aktywne Place Zabaw, finansowanego z Funduszu Pracy, podpisano dwie umowy o dofinansowanie projektów przebudowy placów zabaw przy żłobkach miejskich.
Środki z programu trafią na modernizację przestrzeni przy Żłobku Miejskim przy Al. Jana Pawła II 5a oraz przy Miejskim Żłobku Integracyjnym przy ul. Poniatowskiego 55a. Obie inwestycje mają na celu stworzenie nowoczesnych, bezpiecznych i funkcjonalnych miejsc do zabawy dla najmłodszych mieszkańców miasta. Postępowania przetargowe na realizację zadań ogłoszono 7 lipca 2025 r.
Projekty nie ograniczają się jedynie do wymiany urządzeń zabawowych. Zakres prac obejmuje kompleksową modernizację całego ogrodu zabaw z uwzględnieniem elementów sprzyjających rozwojowi motorycznemu, edukacji przyrodniczej oraz integracji sensorycznej. Planowana jest również poprawa mikroklimatu, zwiększenie zieleni i elementów małej architektury, co przełoży się na wyższy komfort i estetykę przestrzeni.
– Naszym zadaniem jest zapewnienie dzieciom bezpiecznych i inspirujących miejsc do zabawy oraz rozwoju. Przebudowa placów zabaw przy miejskich żłobkach to kolejny krok w kierunku tworzenia miasta przyjaznego rodzinom, gdzie każde dziecko, bez względu na swoje potrzeby, ma dostęp do nowoczesnej i wartościowej przestrzeni edukacyjnej– zaznacza prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
Zmodernizowane place zabaw będą w pełni dostosowane do potrzeb dzieci z niepełnosprawnościami i różnorodnymi wyzwaniami rozwojowymi. Inwestycje są również elementem długofalowej strategii miasta w zakresie poprawy jakości usług opiekuńczych i wzmacniania potencjału edukacyjnego żłobków.
Realizacja projektów ma rozpocząć się po wyłonieniu wykonawców.
Komentarze
A kiedy załatacie dziury w parkingu Poniatowskiego 25?
Można budować można remontować, przystosowywać aby było dla kogo i oby był nad nimi opiekun potem. Wystarczy pojechać kilka kilometrów stąd do Turbi, gmina Zaleszany a potem do Kotowej Woli by zobaczyć jak niszczeją "Orliki"(gmina ma ich aż 2!) Wybudowane chyba w 2013 roku tylko w początkowej fazie miały dobrych opiekunów w postaci nauczycieli WF. Od kilku lat świecą pustkami, nikt się nimi nie opiekuje, kto chce może sobie wejść, wyjść, może nawet dokonać aktu wandalizmu. Przecież miały służyć dzieciom i młodzieży do rozwijania zainteresowań sportem, kulturą fizyczną. Tak niestety nie jest. Dlatego piękne, nowoczesne obiekty sportowe stoją i niszczeją. Gmina ponoć nie ma kasy na ich utrzymanie co raczej jest kuriozalnym tłumaczeniem. Pewnym jest, że to raczej przejaw niechęci gospodarza gminy który prezentuje partię PiS a przecież wiadomo było, że Orliki to pomysł PO. Sztuczna murawa nie była odnawiana od czasu jest wykonania. Niebawem tartan zacznie się sypać no bo nikt się tym nie przejmuje. Czy tak musi być w gminie Zaleszany? Pani przewodnicząca rady gminy będąc na co dzień nauczycielką w jednej ze szkół też nie dostrzega problemu utrzymania dwóch Orlików? Oby pytania nie pozostały głuchymi.
Zdziwił bym się jakby przynajmniej raz na dzień nie było o placach zabaw albo o piaskownicach !