W naszym szpitalu pobrano narządy do przeszczepu od zmarłego. Dzięki temu uratowano aż 5 osób!

Image

Po raz pierwszy od 5 lat w Powiatowym Szpitalu Specjalistycznym w Stalowej Woli doszło do pobrania narządów od zmarłego dawcy. Przeszczepione tkanki i narządy uratowały życie i zdrowie 5 osobom.

Pobranie narządów od zmarłego dawcy odbyło się w naszym Szpitalu pod koniec maja, ale odpowiednio wcześniej wykonano szereg niezbędnych badań oraz powołano komisję ze specjalistami, w tym lekarzami: anestezjologiem i neurochirurgiem, która stwierdziła, że u pacjenta doszło do śmierci mózgu.

– Zawsze podejmujemy rozmowę z rodziną w celu ustalenia stanowiska potencjalnego dawcy do możliwości pobrania narządów po śmierci. W przypadku, gdy osoba zmarła wyrażała za życia sprzeciw wobec takiego działania, odstępujemy od procedury pobrania. Na szczęście na przestrzeni lat obserwujemy wzrost społecznej świadomości i akceptacji dla idei transplantacji. Choć śmierć stanowi niezwykle trudne doświadczenie, możliwość uratowania życia lub poprawy stanu zdrowia innych pacjentów poprzez przeszczepienie narządów, jest wyjątkowym darem dla drugiego człowieka i nadaje głębszy sens stracie, jaką jest śmierć bliskiej osoby– wyjaśnia Małgorzata Juda, pielęgniarka oddziałowa Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz koordynatorka transplantacyjna w Powiatowym Szpitalu Specjalistycznym w Stalowej Woli.

W stalowowolskim Szpitalu było to pierwsze pobranie od zmarłego dawcy po kilkuletniej przerwie, gdyż poprzednie odnotowano w 2020 oraz w 2015 roku.

– To ostatnie, sprzed kilku tygodni, było pobraniem wielonarządowym. Pobrane organy trafiły do 5 osób i co najważniejsze – otrzymaliśmy informację, że przeszczepione narządy podjęły funkcję, a biorcy w krótkim czasie po przeszczepie zostali wypisani do domów. Koordynacja takiego pobrania wielonarządowego jest zadaniem niezwykle złożonym i wymagającym zaangażowania zespołu specjalistów, w skład którego wchodzą zarówno lekarze, jak i pielęgniarki. Praca ta wiąże się z dużymi emocjami, a przez to wymaga pełnej dyspozycyjności i precyzyjnej organizacji na każdym etapie procesu. Skuteczna współpraca całego zespołu jest zatem kluczowa dla powodzenia procedury– mówi Ewa Grygiel, lekarz kierujący Oddziałem Anestezjologii i Intensywnej Terapii.

Pobrań dokonały Ośrodki Transplantacyjne, a za koordynację odpowiadało Centrum Organizacyjno- Koordynacyjne ds. Transplantacji „Poltransplant”. Co istotne, po trwającej kilka lat zapaści, wreszcie nastały lepsze czasy dla polskiej transplantologii, a to za sprawą pozyskiwania większej liczby zmarłych dawców, co ma kluczowe znaczenie dla rozwoju przeszczepów. Najlepiej pokazują to statystyki – według danych „Poltransplantu” w 2022 r. przeszczepiono w Polsce 1402 narządy od zmarłych dawców, w 2023 r. przeszczepiono już 1805 narządów wewnętrznych, a ubiegły – 2024 rok okazał się pod tym względem rekordowy, ponieważ dokonano aż 2199 transplantacji narządów od zmarłych dawców.

Niestety Podkarpacie jest jednym z tych województw w Polsce, w których odnotowywana jest najmniejsza liczba pobrań od zmarłych pacjentów. Tę niedobrą tendencję stara się odwrócić  wojewódzki koordynator transplantacyjny, która przypomnijmy – na zaproszenie dyrekcji stalowowolskiego Szpitala, odwiedziła go w ubiegłym roku, w celu poprowadzenia szkolenia dla kadry. Spotkała się również z dziennikarzami, tłumacząc im, że mimo coraz większej liczby przeprowadzanych transplantacji, kolejka osób oczekujących na przeszczep praktycznie się nie zmniejsza.

– Ciągle pojawiają się na niej nowe osoby i niestety są one coraz młodsze. Dlatego tak ważna jest świadomość własnego stanowiska i komunikowanie go w swoim otoczeniu, żeby – jeśli zdarzy się nieszczęście, bliscy nie mieli wątpliwości, jaki mieliśmy pogląd na tę sprawę i czy byliśmy gotowi zostać dawcami– apelowała wtedy wojewódzka koordynator transplantacyjna Elżbieta Misztak.

Dzisiaj widać, że tamto spotkanie i działania SPZZOZ Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli w celu szerzenia wiedzy o transplantologii w naszej społeczności, zaczynają przynosić efekty.

– Dawstwo narządów to niezwykle ważne wydarzenie, ale z perspektywy szpitala to również skomplikowany, odpowiedzialny i bardzo pracochłonny proces. Dlatego bardzo dziękuję całemu zespołowi Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, na czele z kierującą nim Ewą Grygiel, a także koordynator transplantacyjnej Małgorzacie Juda – wszyscy oni wykazali się wielkimi zaangażowaniem oraz profesjonalizmem. Transplantacje to trudny temat, ale nie powinniśmy go unikać. Każdy z nas może świadomie zadecydować: zgłosić się do Centralnego Rejestru Sprzeciwów – jeśli nie życzy sobie zostać ewentualnym dawcą narządów po śmierci, bądź też poinformować najbliższych, że takim dawcą może ewentualnie zostać i podpisać oświadczenie woli wyrażające zgodę na pobranie po śmierci tkanek i narządów do przeszczepienia. Takie oświadczenie ułatwia później bliskim osoby zmarłej oraz lekarzom uszanowanie wyrażonej woli. Pamiętajmy, że oczekiwanie na przeszczep narządu, podobnie jak sytuacja, w której możemy być jego ewentualnym dawcą, może przytrafić się zarówno nam, jak i naszym bliskim– tłumaczy Beata Barcicka- Kłosowska, dyrektor SPZZOZ Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
W tym artykule komentarze ukażą się po akceptacji moderatora.

~Anonim

Noszę w portfelu oświadczenie woli. Poinformowałem o tym rodzinę. A czemu Podkarpacie jest na tym niechlubnym końcu? Bo u nas wierzy się w propagandę. A propaganda prawicowa niestety nie skłania do oddawania narządów. Wciąż też nie szanuje się zdania osoby zmarłej i prosi się o zgodę rodzinę. Niestety, ale rodzina powinna uszanować decyzję osoby zmarłej. Żałoba nie jest usprawiedliwieniem.

~Ally

To musi być niezwykle trudne, by w obliczu tragedii zdecydować się oddać narządy najbliższej osoby by komuś uratować życie. A tu aż 5 osób każdego dnia dziękuje w myślach temu człowiekowi i jego rodzinie. Wspaniali ludzi i wspaniały czyn, niemal ponad ludzkie siły, a jednak... tyle cierpień ludzkich zniknęło dzięki temu dobru.

magpie1

Za narządy się nikomu nie płaci, są przekazywane przez rodzinę zmarłego za darmo, biorcy również nie płacą.

~Wiechu

Ciekawe ile zapłacili za narząd hmmm