Miasto odwodnione za pieniądze unijne. 10 nowych zadań i największy zbiornik retencyjny na Kaczych Dołach

Blisko 11 mln zł dofinansowania ze środków unijnych dostała na inwestycje związane z odwodnieniem Stalowa Wola. Za te pieniądze zrealizowanych zostanie aż 10 zadań. Największy zbiornik retencyjny powstanie na Kaczych Dołach.
Stalowa Wola wymaga budowy nowoczesnych systemów odwadniających. I takie systemy powstają u nas z powodzeniem na naszych osiedlach, drogach i w miejscach gdzie po deszczach dochodziło wcześniej do zalewania terenów. W poniedziałek włodarz Stalowej Woli spotkał się z dziennikarzami by na konferencji prasowej ogłosić, że pieniądze do naszego grodu znów popłyną szerokim strumieniem.
WIELKIE ODWODNIENIE MIASTA. ZA KILKA LAT PROBLEM ZALEWANIA ZNIKNIE
Miasto z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej, za pośrednictwem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, uzyskało kolejne, olbrzymie dofinansowanie, blisko 11 mln zł (10 mln 753 tys. zł), które będzie przeznaczone na działania związane z retencją, odwodnieniem osiedli miejskich, budową kolejnych zbiorników retencyjnych. To już nasz drugi, udany nabór.
- To bardzo ważny projekt, bo skuteczne zarządzanie miastem, to jest zarządzanie nie tylko w zakresie tego co widać, co mieszkańcy mogą oceniać każdego dnia pod względem komfortu życia, ale często budowy infrastruktury, drogiej, skomplikowanej pod względem technicznym, ale bardzo istotnej pod względem funkcjonowania miasta i jego odwodnienia- mówi prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
Szczególnie to widać w deszczowe dni, kiedy to po remoncie np. na Okulickiego czy w górnej części KEN, woda nie stoi już na ulicach uniemożliwiając przejście i przejazd samochodem. Wciąż jest jednak problem z ul. Niezłomnych, czy KEN- Sezam, gdzie konieczne jest wprowadzenie rozwiązań retencyjnych. Dlatego miasto stawia na remont już istniejącej infrastruktury odwodnieniowej podziemnej, jak i tworzy nową za pieniądze unijne. Te blisko 11 mln, pozyskanych z projektu (3 miejsce w rankingu ogólnopolskim!), pozwoli na zrealizowanie 10. zadań majątkowych. Największy zbiornik retencyjny powstanie na ul. Przemysłowej, pomiędzy starą fabryką domów a Osiedlem Piaski. Zbiornik będzie działał kaskadowo w całym systemie, wspólnie ze zbiornikiem znajdującym się na ul. Niezłomnych (sfinansowanym z wcześniejszej dotacji). Nowy zbiornik będzie gromadził wodę, którą później wykorzysta się do podlewania roślinności miejskiej, oczyszczania miasta.
Za pieniądze pozyskane z projektu będą realizowane również zadania osiedlowe. Odwodnienie zyskają parkingi, uliczki osiedlowe i chodniki. Równocześnie pojawią się nowoczesne miejsca postojowe dla samochodów, mała architektura, oświetlenie, rabaty odwadniające osiedla. Mowa tu o takich miejscach jak: ul. Hutnicza 13 (podwórko, parking), obszar między Ofiar Katynia 31-33 a Metalowców 15 (parking), Wojska Polskiego 28 (parking, wejście do PSP11 i SLO), Dmowskiego 11 (odbetonowanie strefy społecznej, PSP1- parking), Plac Piłsudskiego (zbiornik retencyjny wzdłuż sceny letniej- 1,5 mln zł odliczone zostanie od realizowanego już zadania), Urząd Stanu Cywilnego (ogród reprezentacyjny), Zakład Pielęgnacyjno- Opiekuńczy w Rozwadowie (ogród dla pacjentów, 1,5 mln zł pochodzić ma z Powiatu Stalowowolskiego).
- Cała wartość tego projektu to 14 mln zł 148 tys. zł, dofinansowanie to 10 mln 753 tys. zł. To bardzo wielkie dofinansowanie, które pozwoli nam zrealizować 10 zadań majątkowych na terenie Miasta Stalowej Woli. Wkład własny z budżetu miasta to kwota 1 mln 800 tys. zł. Wkład Powiatu Stalowowolskiego to 1 mln 500 tys. zł (łącznie 3 mln 300 tys. zł- - wylicza prezydent.
Przetargi na realizację tych zadań będą ogłaszane głównie w trzecim i czwartym kwartale tego roku, na zadania skomplikowane, wymagające przygotowania szerszej dokumentacji- w pierwszym kwartale 2026 roku. Zadania osiedlowe mają być zrealizowane do lipca 2027 roku, a pozostałe, te infrastrukturalne, w tym zbiornik na Kaczych Dołach- do grudnia 2028 roku. Wszystkie, poza pracami przy MDK, będą powstawać w systemie Zaprojektuj- wybuduj.
Trzeba przypomnieć, że łączna pula pieniędzy (wraz z projektami, które są realizowane) to ponad 20 mln zł. Zadania dotyczą ul. Przemysłowej, Kacze Doły, Plac Piłsudskiego, Osiedle Pławo. Cała więc wartość środków z Polski Wschodniej to ponad 31 mln zł. Ale miasto nie zasiada na laurach ciesząc się z uzyskanych już funduszy. Wprost przeciwnie, pracownicy magistratu już pracują nad kolejnymi projektami. Wnioski o kolejne dofinansowanie będą składane w styczniu na ogłoszony prawdopodobnie w grudniu projekt. Uzyskane w ten sposób fundusze pozwolą całkowicie zamknąć zadania związane z odwodnieniem naszego miasta. Wielki finisz nastąpi w latach 2028- 2029.
KACZE DOŁY
Chodzi o teren zbiornika wodnego na Osiedlu Piaski. Do zbiornika przez lata mieszkańcy wywozili śmiecie. Z wody wyjęto tony odpadów różnego rodzaju.
- Trwa proces pogłębiania całego zbiornika. On w tej chwili jest na ukończeniu. Głębokość osiągana to 4 m 80 cm. To docelowa głębokość zbiornika głównego. Do tego są skarpy, które tworzą całe otoczenie. One mogą przyjąć dodatkowo do 3 metrów wody, więc łącznie jest to około 8 m głębokości, które będzie mógł przyjąć ten zbiornik po realizacji zadania- wyjaśnia Lucjusz Nadbereżny.
Zbiornik będzie wyściełany specjalnymi materacami z obciążeniem. Na nich ułożone zostaną płyty umacniające. Taka konstrukcja pozwoli na bezpieczne przyjęcie większości zbędnej wody z całego miasta, co skutecznie zlikwiduje problem zalewania po deszczach ulic miejskich. Pracami zajmuje się profesjonalna firma z Sandomierza. Zadanie zakończone zostanie do końca br.
KACZE DOŁY NIE DO KĄPIELI I ŁOWIENIA RYB
Jak wyjaśnia prezydent zbiornik Kacze Doły to zbiornik techniczny, bardzo głęboki, nie służy on ani do kąpieli, ani do łowienia ryb. I ta informacja powinna dotrzeć do tych, którzy, zwłaszcza w weekendy pojawiają się nad wodą by zaznać rekreacji.
Teren zostanie ogrodzony i zabezpieczony monitoringiem, tak by nikomu nie przyszło do głowy kąpanie się w wodzie, czy łowienie ryb. Miasto nie chciałoby też żeby zbiornik został ponownie zanieczyszczony odpadami i ponownie stał się wysypiskiem śmieci.
Samo zadanie związane ze zbiornikiem Kacze Doły ma kosztować ponad 3 mln 900 tys. zł.
Przewiń do komentarzy























Komentarze
Za pieniądze Unijne? Ojojojoj. Lucjuszu - z Unii? A fe. To przecież dla was brzydkie pieniądze?
Lucek tylko lata po mieście z fotografem, zamiast zająć się jakością pracy w urzędzie, nadzorem, efektywnością i rozliczaniem działalności prezesów spółek miejskich oraz jakością ich działania, bo jak na razie trawy nie ma kto skosić w mieście
I unia daje a PIS bierze bo kasa nie śmierdzi.
I nie wwstyd było brać z tej Unii ?
I znowu dobra robota gospodarza
Ojej - a skąd to miasto korzysta z tych pieniędzy? Mądry zrozumie.
Skąd ta unia bierze pieniądze??Tak daje i daje .Mądry zrozumie