5 tys. zł mandatu dla awanturującego się 18- latka

Dzielnicowi zatrzymali 18- letniego mieszkańca Stalowej Woli, który na widok radiowozu rozbił szklaną butelkę na chodniku, po czym wsiadł na rower i zaczął uciekać. Okazało się, że miał w organizmie blisko promil alkoholu. Za popełnione wykroczenia został ukarany mandatami w wysokości 5000 zł.
W środę po godz. 10:00, na ul. Rynek, stalowowolscy dzielnicowi jadąc radiowozem zauważyli mężczyznę, który na ich widok na chodniku ostentacyjnie rozbił szklaną butelkę. Mundurowi chcąc podjąć interwencję zatrzymali radiowóz, a młodzieniec widząc to wsiadł na rower i zaczął uciekać.
Policjanci ruszyli za nim podając sygnały dźwiękowe i świetlne do zatrzymania się, ten jednak nie reagował. W pewnym momencie porzucił rower i zaczął uciekać pieszo. Młody mężczyzna został zatrzymany, a następnie przewieziony do stalowowolskiej jednostki.
Sprawcą czynu okazał się 18- letni mieszkaniec Stalowej Woli. Przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie blisko promil alkoholu. Mężczyzna został osadzony w policyjnych pomieszczeniach dla osób zatrzymanych do wytrzeźwienia.
Finalnie, za popełnione wykroczenia, tj. zaśmiecanie, jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli, został ukarany mandatami w łącznej wysokości 5000 zł.
Komentarze
Dlaczego nie robimy śmietników kontenerowych podziemnych? Smród na Poniatowskiego 23 jest okrutny.
Zamontujcie wyświetlacze z jaką prędkością jedzie ktoś. To zdaje egzamin w całej Europie.
Pała i zimna woda. i 10k plus prace społeczne kamizelce odblaskowej z wypisaną winą.
Motórzyści uwielbiają montować do swoich notórów supermocne reflektory led i następnie pierdząc z rury bez tłumika, siedzieć komuś na zderzaku.
Brawo! Znowu sukces. A kiedy zrobicie porządek z trzeźwymi ale pędzącymi na ryczących motorach po mieście? Bo rowerzystów już umiecie łapać.