Edukacja zdrowotna w Stalowej Woli na niewiele procent
Opublikowano:
Nie jest tajemnicą, że wprowadzenie zajęć z edukacji zdrowotnej wywołało sporo kontrowersji wśród rodziców uczniów. W Stalowej Woli na zajęcia posłano 38% dzieci z podstawówek. Jeszcze mniej w szkołach średnich.
W Stalowej Woli z zajęć edukacji zdrowotnej zrezygnowało blisko 62% uczniów. W liceum samorządowym rezygnację złożyło 80% uczniów- informuje prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
Decyzje o tym czy dziecko zapisać na te zajęcia, czy z nich wypisać, trzeba było podjąć do 25 września br. Są szkoły na Podkarpaciu, gdzie wypisało się z nich 100% uczniów. Edukacja zdrowotna to nowy przedmiot wprowadzany do szkół od 1 września 2025 roku, zastępujący Wychowanie do życia w rodzinie (WDŻ). Zajęcia będą prowadzone raz w tygodniu w klasach IV– VIII szkół podstawowych oraz w szkołach ponadpodstawowych, a ich celem jest kompleksowe kształtowanie postaw i wiedzy prozdrowotnej, obejmującej zdrowie fizyczne, psychiczne, społeczne i cyfrowe. Ministerstwo Edukacji wprowadziło go będąc przekonanym, że spotka się z dużym zainteresowaniem, tymczasem Episkopat Polski zaapelował do rodziców o wypisywanie uczniów z zajęć nazywając je "systemową deprawacją". Co ogólnie w założeniach kryje się pod tym tematem, można przeczytać w internecie, co będzie mówił nauczyciel przedmiotu za drzwiami klasy? Jest w zasadzie w jego gestii i tym są zaniepokojeni rodzice.
Wielu z nich nie widzi potrzeby zapisywania dzieci na takie lekcje, ponieważ uważa, że ich obowiązkiem jest przekazywanie takiej wiedzy w domu i zrobią to lepiej niż instytucja. Poza tym zajęcia te są organizowane albo na pierwszych, albo ostatnich lekcjach, więc jeśli można odciążyć dziecko i pozwolić mu rano dłużej pospać lub po południu wcześniej wrócić do domu, to czemu nie.
A jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Czy zapisaliście swoje dzieci na te zajęcia, a jeśli tak/nie to dlaczego?
Pierwsza dama gdyby miała takie lekcje w czasie swojej młodości to nie urodziłaby potomka w wieku 16 lat. Przecież nie jest Romką. Ja już widzę jak to rodzice zasiadają do odrabiania lekcji ze swoimi pociechami i klarują im wiedzę praktyczną o zawiłościach dojrzewania, rozmnażania, i to że niechciany dotyk może być bardzo bolesny przez długie lata. Skoro wybieracie potrzeby snu ponad wiedzę jaką mogą otrzymać wasze dzieci to zrozumiałe, wasza rzecz, wasze dzieci. Lecz na tym się nie kończy zdobywanie wiedzy. Najwięcej jest wśród nas znawców seksu, to jakiś obsesyjny temat i wszystko sprowadza się do... uprawiania seksu i seksualizacji. Czy nie jesteśmy w jakimś obłędzie seksualnym?Nie są wolni od tego duchowni. Wygląda na to, że oni najbardziej się na tej dziedzinie życia znają. Zatem czy to jest normalne?
Teraz to już nawet Rafałek jest średniowieczny i Zaściankowy. A wnuki to mu bociany przyniosą albo z kapusty wyciągnie. Jemu się nie dziwię. Ale popierajacych tą patologię bardzo
.... jest tak jak jest, i będzie tak jak jest.... trzeba młodzież odciąć od edukacji o współczesnych zagrożeniach, o zachowaniu w stresie, niech rosną następne tabuny idiotów co do reklamówki wkładają 100 tys.zł i wyrzucają przez okno .....
Z jednej strony lekcja o tym jak zbudowane są organizmy żywe , jak funkcjonują, jak o nie dbać. Z drugiej strony opowieści jak można chodzić po wodzie , która to wodę można łatwo zamienić w alkohol. 21 wiek i tu u nas mają problem żeby wybrać właściwą drogę. To może wszechświat to wymysł?
Zidiocenie ludzi postępuje lawinowo. Wprowadzenie wartościowej wiedzy w tym nowym przedmiocie zostało zaatakowane przez katotalibskich ciemnogrodystów i dlatego to nie wyszło. Zdrowy rozsądek już dawno przestał istnieć- liczy się zabobonizm i co ludzie powiedzą. Religia musi zostać przeniesiona na plebanie. Osobiście wątpię, że to nastapi nawet w ciagu 30 lat. Człowiek wyedukowany nie potrzebuje moralnych pseudodrogowskazów w postani instytucji kościoła ale jest to zbyt zakorzenione w społeczeństwie aby móc na cokolwiek wpłynąć.
Do Polityka. Trzeba przeczytać podręcznik a nie słuchać Republiki . O tym jak ważne jest zdrowie i jego zagrożenia nie mówi żadna ideologia , tylko mądrość życiowa.
Przedmiot powinien być obowiązkowy i o to można mieć pretensje do Nowickiej.
A wy z tak zwanej partii PiS chcecie , żeby młodzi ludzie nie znali zagrożeń w swetrze zdrowia bo ważniejsze są te mitologie wygłaszane przez katechetę.
Należy dołożyć starań by matematyka , fizyka , chemia , historia były nieobowiązkowe. Wystarczy umieć mówić po angielsku lub niemiecku ewentualnie hiszpańsku i tak wykształcony młody człowiek znajdzie zajęcie w świecie , jako tania siła robocza. Dziewczynki mogą też pracować jako damy do towarzystwa.
A sprawa znajomości tego co jest na temat zdrowia będzie im potrzebna w starszym wieku.
Minister Nowacka obroniła pracę magisterską na uczelni prywatnej ojca w wieku 38 lat. Taki geniusz. Za to pierwsza do ideologizowania naszych dzieci. Są przedmioty takie jak biologia, chemia, wf godzina wychowawcza i można dzieci uczyć jak zdrowo żyć czy wychowywać seksualnie bez lewackich wstawek.
Wszyscy wielce postępowi, którzy tu wyzywają innych od ciemniaków sami nie mają pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. Udało się w społeczeństwie wychodować kompleksy ząścianka, jednak większość jak widać ogarnia temat.
Po rozmowie z wnukiem doszedłem do wniosku , że to wina Nowickiej. Ona stworzyła furtkę do tego , że to przedmiot nieobowiązkowy. A młodzież z dzisiejszą to lenie , więc im to wygraj. Taki kraj , takie obyczaje , takie młodzieży chowanie. Nic tylko palą i zimną wodą.
Dodatkowo na lekcje tego przedmiotu będą zapraszani ludzie z organizacji kochajaco inaczej ...... zgnila idologia lewacka będzie zatruwała umysł waszych dzieci postępowi rodzice !!!
Zapisałem dziecko bo poznałem nauczycielkę przedmiotu na specjalnym spotkaniu dla rodziców.
Mam przekonanie, że nie będzie ona wpajać dzieciom tzw. "zatrutych ideologii" jak próbował ludziom wmawiać ksiądz na mszy - jak to powiedział to wzbudziło we mnie złość.
Komentarze
Pierwsza dama gdyby miała takie lekcje w czasie swojej młodości to nie urodziłaby potomka w wieku 16 lat. Przecież nie jest Romką. Ja już widzę jak to rodzice zasiadają do odrabiania lekcji ze swoimi pociechami i klarują im wiedzę praktyczną o zawiłościach dojrzewania, rozmnażania, i to że niechciany dotyk może być bardzo bolesny przez długie lata. Skoro wybieracie potrzeby snu ponad wiedzę jaką mogą otrzymać wasze dzieci to zrozumiałe, wasza rzecz, wasze dzieci. Lecz na tym się nie kończy zdobywanie wiedzy. Najwięcej jest wśród nas znawców seksu, to jakiś obsesyjny temat i wszystko sprowadza się do... uprawiania seksu i seksualizacji. Czy nie jesteśmy w jakimś obłędzie seksualnym?Nie są wolni od tego duchowni. Wygląda na to, że oni najbardziej się na tej dziedzinie życia znają. Zatem czy to jest normalne?
Teraz to już nawet Rafałek jest średniowieczny i Zaściankowy. A wnuki to mu bociany przyniosą albo z kapusty wyciągnie. Jemu się nie dziwię. Ale popierajacych tą patologię bardzo
Trzeba przeczytać podręcznik, tylko, że podręcznika ponoć nie ma. To tak jak z podręcznikiem do etyki, co miał być alternatywny dla religii.
.... jest tak jak jest, i będzie tak jak jest.... trzeba młodzież odciąć od edukacji o współczesnych zagrożeniach, o zachowaniu w stresie, niech rosną następne tabuny idiotów co do reklamówki wkładają 100 tys.zł i wyrzucają przez okno .....
Z jednej strony lekcja o tym jak zbudowane są organizmy żywe , jak funkcjonują, jak o nie dbać. Z drugiej strony opowieści jak można chodzić po wodzie , która to wodę można łatwo zamienić w alkohol. 21 wiek i tu u nas mają problem żeby wybrać właściwą drogę. To może wszechświat to wymysł?
Brawo Mech.
Zidiocenie ludzi postępuje lawinowo. Wprowadzenie wartościowej wiedzy w tym nowym przedmiocie zostało zaatakowane przez katotalibskich ciemnogrodystów i dlatego to nie wyszło. Zdrowy rozsądek już dawno przestał istnieć- liczy się zabobonizm i co ludzie powiedzą. Religia musi zostać przeniesiona na plebanie. Osobiście wątpię, że to nastapi nawet w ciagu 30 lat. Człowiek wyedukowany nie potrzebuje moralnych pseudodrogowskazów w postani instytucji kościoła ale jest to zbyt zakorzenione w społeczeństwie aby móc na cokolwiek wpłynąć.
Dzięki ale nie. Zatrudnienie dla wychowanków Sorosa :-)
Do Polityka. Trzeba przeczytać podręcznik a nie słuchać Republiki . O tym jak ważne jest zdrowie i jego zagrożenia nie mówi żadna ideologia , tylko mądrość życiowa.
Przedmiot powinien być obowiązkowy i o to można mieć pretensje do Nowickiej.
A wy z tak zwanej partii PiS chcecie , żeby młodzi ludzie nie znali zagrożeń w swetrze zdrowia bo ważniejsze są te mitologie wygłaszane przez katechetę.
Należy dołożyć starań by matematyka , fizyka , chemia , historia były nieobowiązkowe. Wystarczy umieć mówić po angielsku lub niemiecku ewentualnie hiszpańsku i tak wykształcony młody człowiek znajdzie zajęcie w świecie , jako tania siła robocza. Dziewczynki mogą też pracować jako damy do towarzystwa.
A sprawa znajomości tego co jest na temat zdrowia będzie im potrzebna w starszym wieku.
Minister Nowacka obroniła pracę magisterską na uczelni prywatnej ojca w wieku 38 lat. Taki geniusz. Za to pierwsza do ideologizowania naszych dzieci. Są przedmioty takie jak biologia, chemia, wf godzina wychowawcza i można dzieci uczyć jak zdrowo żyć czy wychowywać seksualnie bez lewackich wstawek.
Wszyscy wielce postępowi, którzy tu wyzywają innych od ciemniaków sami nie mają pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. Udało się w społeczeństwie wychodować kompleksy ząścianka, jednak większość jak widać ogarnia temat.
Po rozmowie z wnukiem doszedłem do wniosku , że to wina Nowickiej. Ona stworzyła furtkę do tego , że to przedmiot nieobowiązkowy. A młodzież z dzisiejszą to lenie , więc im to wygraj. Taki kraj , takie obyczaje , takie młodzieży chowanie. Nic tylko palą i zimną wodą.
Głupim narodem łatwiej sie rządzi
Widac ze prezydentowa czosnek w pepku trzymala i wieku 16 lat urodzila takie to pisostwo mondre
Dzieci biorą się z miłości kobiety i mężczyzny i to kobieta rodzi dziecko. Ale są ludzie którzy wolą wierzyć że jest inaczej i chcą by im to wpajano.
A na lekcje religii ile procent?
Oświadczenie z dnia 27.09.2025
W dniu 27.08.2025, czyli dokładnie miesiąc temu, przysłana przez lokatora ekipa remontowa z RJA zdemolowała mi mieszkanie i zeszła z budowy. Lokator ciągle jęczał o remont, sąsiedzi też co chwilę pytali, a naganiaczy było więcej. Zgodziłem się wstępnie na remont generalny, bez planu, bez pomysłu, do końca nie przewidując skutków.
Ekipa miała zacząć od ustalenia planu, ale nic z tego. Ledwo weszli, to zerwali parkiet, a to, co było pod spodem, zupełnie ich zaskoczyło. Zostawili to na 2 kolejne dni i cały weekend. Fachowiec ze spółdzielni, który przyszedł przespawać rury od CO, szybko wyczaił, że oni nie mają pojęcia o wielkiej płycie. Robili domki za granicą, ale wielkiej płyty chyba nie.
Wiedząc, że tu cały czas mieszkam, doszczętnie zdemolowali kuchnię, łazienkę i przedpokój. Zabrali wannę, umywalkę, zlew, kuchenkę, połamali i wynieśli wszystkie meble. Parkiet (w dobrym stanie) i drewno wzięli na opał.
Narazili mnie na działanie subitu (rakotwórczej substancji) przez łącznie 4 dni i sami siebie też, bo ten klej usuwa się specjalistycznym sprzętem z zachowaniem procedur BHP. Moim zdaniem parkietu nie należało tykać.
Zaczęli elektrykę, a potem bez słowa zostawili sprzęt i zeszli z budowy. Być może mają jeszcze inną fuchę. Oczywiście uprawnień nie mają, a oficjalnie ma się pod tym podpisać ich znajomy elektryk.
Mieszkam tak już miesiąc bez kuchni i łazienki. Nie mogę się myć. Nie mogę nic gotować. Został tylko kibel.
Wszechobecny pył, syf, trujące substancje - przypłacę to zdrowiem lub życiem.
Ten remont jest wymuszony. Uległem wszystkim. Oficjalnie nie mam pieniędzy i za to nie zapłacę.
Majster nazywa się jak pewien portal społecznościowy.
Jego kolega znalazł mu fuchę, a potem przyjdzie i będzie chciał mieszkać... tanio. Dałem się wyru...
**W związku z tym stawiam ultimatum, aby do końca przyszłego tygodnia:**
1. Przywrócić mieszkanie dokładnie do poprzedniego stanu lub
2. Znaleźć mi nowe miejsce do życia z możliwością przechowywania sprzętu w dogodnej lokalizacji
3. Game Over - bo nie da się tak dłużej żyć
W Stalowej Woli dalej bociany noszą dzieci , które do szkoły mają chodzić głównie na lekcje religii. Wiedzę o życiu można zdobyć oglądając pornole.
Stalowa już nie tylko miasto rowerów ale średniowiecznych poglądów.
Cenzor tej strony to pewnie zakłamany ludowiec. Kolejny mój komentarz blokuje.
Dąbrowa Górnicza pozdrawia Stalową Wole.Mamy bardzo dobrych fachowców ,slużymy pomoca w edukacji dzieci
jak myślicie dlaczego oburza sie kościół?nie chcą konkurencji a wiedze i doswiadczenie maja znakomita od wieków
Przyszłosc to kobieta i mezczyzna a reszta to uposledzeni psychicznie
Dodatkowo na lekcje tego przedmiotu będą zapraszani ludzie z organizacji kochajaco inaczej ...... zgnila idologia lewacka będzie zatruwała umysł waszych dzieci postępowi rodzice !!!
To i tak duży procent dzieci będzie idoktrynowany. Precz z lewactwem!
Samo nic się nie zrobi rodzice, a aktywiści masochiści tylko na to czekają, z tego żyją. Podstawówki oddaliśmy. To bardzo niedobrze.
Zapiszcie dzieci do sekty kościelnej! Ciemnoto!
Zapisałem dziecko bo poznałem nauczycielkę przedmiotu na specjalnym spotkaniu dla rodziców.
Mam przekonanie, że nie będzie ona wpajać dzieciom tzw. "zatrutych ideologii" jak próbował ludziom wmawiać ksiądz na mszy - jak to powiedział to wzbudziło we mnie złość.
w pisiokatolskim zaściankowym grodzie, no kto by pomyślał
Nie