Potrącenie rowerzystki na ulicy Wolności

Image

Do zdarzenia doszło w czwartek 16.10. br. około godziny 16:00. Na ulicy Wolności doszło do potrącenia rowerzystki.

Kierujący Fordem Mondeo (auto na lokalnych numerach rejestracyjnych) jechał ulicą Wolności w stronę ulicy ks. J. Popiełuszki. Poruszająca się jednośladem kobieta przekraczała drogę na przejściu dla pieszych z wyznaczonym pasem dla rowerzystów. Jechała w kierunku przejazdu kolejowego. Doszło do potrącenia.

Na miejsce przyjechała policja, straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego. Ulica Wolności została zamknięta na czas prowadzenia czynności.

Rowerzystkę ze złamaną ręką i obrażeniami głowy odwieziono do szpitala.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
W tym artykule komentarze ukażą się po akceptacji moderatora.

~ P Jaki

A ścieżka to nie jest tam jednokierunkowa....????

~Ktoś

~Bvcxdfg, olo coś Wam się pomieszało. Zasada zachowania szczególnej ostroznosci to obowiązek wszystkich uczestników ruchu, bez względu na to czym się poruszaja. Ponadto wjazd na przejazd czy na skrzyżowanie i pierwszeństwo reguluje ustawa o ruchu drogowym w której napewno nie ma zapisu w stylu kto pierwszy ten ma pierwszeństwo.

~~jk

W dzikim kraju nic nie funkcjonuje prawidłowo ani przepisy ani prawo.

~Mirek

~Bvcxdfg sam sobie odpowiedziałeś kto winien być bardziej ostrożny i kto ponosi większe konsekwencje, ale rozum czasem usypia i jest problem.

~olo

Ze zdjęć wynika, że pani jadąca na rowerze była pierwsza, na pasach więc miała pierwszeństwo a kierowca jadący samochodem wjechał w nią. Nie ona wjechała w samochód tylko samochód wjechał w nią na ścieżce rowerowej. Po to są te ścieżki rowerowe by rowerzyści mogli bezpieczniej jeździć. Wina kierowcy samochodu.

~Beeee

Przed przejęciem dla pieszych zawsze się zwalnia

~Bvcxdfg

To jest przejście dla pieszych (!) i jest bez znaczenia czy rowerzysta czy pieszy, zbliżając się do takiego miejsca kierujący atutem musi, powtarzam musi zachować ostrożność. Nawet jeśli pieszy czy jak ten nieszczęsny rowerzysta, nie zachowuje ostrożności, to kierujący samochodem musi ją zachować. Przy konfrontacji pieszy, rowerzysta vs auto, ci pierwsi będą zawsze najbardziej poszkodowani. Stąd ta ostrożność i ograniczone zaufanie wobec przejść dla pieszych.

~XYZ

Rowerzysta nie ma pierwszeństwa na przejeździe rowerowym!!!

~Mieszkaniec

To jest fatalne miejsce. Jeśli rowerzysta nadjeżdża z prawej strony, kierowca ma dwie sekundy na reakcję. Albo znak stop przed przejściem dla pieszych dla samochodów, albo likwidacja przejazdu dla rowerzystów.