Noc bez procentów? Zakaz nocnej sprzedaży alkoholu coraz bliżej
 
             
                          Radni miejscy już w czwartek pochylą się nad projektem uchwały, dotyczącej wprowadzenia ograniczeń w nocnej sprzedaży napojów alkoholowych na terenie Stalowej Woli, przeznaczonych do spożycia poza miejscem zakupu. O planowanych zmianach poinformował podczas konferencji prasowej prezydent Lucjusz Nadbereżny.
- Podczas najbliższej sesji odbędzie się debata, dyskusja, jednocześnie podjęcie uchwały w sprawie ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu na terenie miasta Stalowej Woli. Cieszę się, że po roku debaty, dyskusji, konsultacji społecznych, dochodzimy do momentu, w którym jest projekt uchwały, który wprowadza to ograniczenie od 1 stycznia, od godz. 22.00 do 6.00 rano, zakaz sprzedaży alkoholu na terenie miasta Stalowej Woli poza lokalami gastronomicznymi- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Zgodnie z projektem uchwały zakaz ma objąć wszystkie sklepy i punkty handlowe prowadzące sprzedaż napojów alkoholowych w godzinach nocnych. Obecnie w Stalowej Woli działa 110 takich punktów, z czego 30 prowadzi sprzedaż po godzinie 22.00, w tym 6 stacji paliw.
Jak wskazano w uzasadnieniu projektu, łatwa dostępność alkoholu sprzyja zjawiskom takim jak: zakłócanie porządku publicznego, akty wandalizmu, hałas, czy pogorszenie bezpieczeństwa w przestrzeni miejskiej. Dane z lokalnych instytucji potwierdzają, że problem nadużywania alkoholu ma wyraźny wpływ na życie społeczne i zdrowie mieszkańców. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej odnotowuje rosnący odsetek rodzin zmagających się z uzależnieniem, a Komenda Powiatowa Policji wskazuje na liczne interwencje w nocy związane ze spożyciem alkoholu. Szpital w Stalowej Woli również regularnie przyjmuje pacjentów po spożyciu alkoholu, a koszty ich leczenia liczono w setkach tysięcy złotych rocznie.
W październiku przeprowadzono konsultacje społeczne, w których wzięło udział 2009 osób, w tym 1981 mieszkańców Stalowej Woli oraz 28 przedsiębiorców. 64% uczestników poparło wprowadzenie zakazu nocnej sprzedaży alkoholu, argumentując to chęcią poprawy bezpieczeństwa i ograniczeniem hałasu nocnego. Przeciwko było 33% ankietowanych. Wśród przedsiębiorców opinie są podzielone: część obawia się negatywnych skutków dla swoich biznesów, inni widzą w ograniczeniu szansę na poprawę porządku w mieście.
Z danych przedstawionych w uzasadnieniu uchwały wynika, że już 180 gmin w Polsce wprowadziło podobne ograniczenia, co w wielu przypadkach przyczyniło się do spadku liczby interwencji policji oraz zmniejszenia liczby osób wymagających pomocy medycznej. Autorzy projektu podkreślają, że samo ograniczenie sprzedaży nie rozwiąże wszystkich problemów, ale może być istotnym krokiem w stronę poprawy jakości życia mieszkańców. Kluczowe znaczenie ma również profilaktyka i wsparcie osób dotkniętych problemem alkoholowym.
Radni zajmą się projektem uchwały na najbliższej sesji. Jeśli propozycja zostanie przyjęta, nocny zakaz sprzedaży alkoholu w Stalowej Woli zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku.




Komentarze
Tola - to ja napisałem, ale politycy tworzą zakazy, nakazy kary i mandaty zawsze dla innych . Mają immunitet i władzę, więc ich to w zasadzie nie dotyczy dlatego największe bzdury przechodzą. Powinni zawsze zaczynać od siebie. np. strefy płatnego parkowania z wyłączeniem pracowników urzędów pod urzędami. Niech wprowadzą zakaz parkowania dla pracowników urzędów pod urzędami - parking tylko dla klientów. Przecież rezerwują sobie na Kwiatkowskiego cały plac - czy to jest w porządku względem mieszkańców? Nawet na służbowe nie powinni mieć miejsca - może wtedy zrozumieliby z czym borykają się mieszkańcy i nie likwidowaliby parkingów jeden za drugim: plac pod MDK, zakusy na parking pod wiaduktem na dworzec PKS - skandal, zwężanie jezdni i likwidacja miejsc parkingowych itd...
Ktoś tu na forum napisał by zacząć ograniczenia od siebie. To jest jak najbardziej na miejscu. Dlaczego w miejscu pracy posłów i senatorów działają lokale gastronomiczne ze sprzedażą alkoholu i to w cenach ze zniżką? Przecież to jest ich miejsce pracy, ich "zakład" więc dlaczego tam można sprzedawać i pić a w innych miejscach są ograniczenia? Wzorem parlamentu to każdym urzędzie gminy powinien być wyszynk z napojami wyskokowymi. Przecież wszyscy są równi wobec prawa.
Kupią w lokalu gastronomicznym i pójdą na miasto robić libację...
Trzeba otworzyć alkoholowy w Nisku w takim razie albo w pysznicy
Jeden z radnych podpisał się pod zakazem a jego guru ma browar. Cała partia w szoku. W wyborach bedzie musiał startować z innej opcji albo papa
Pseudokatolickie mohery co już sie ochlaly w zyciu i juz nie moga chca zakazu
Ja kocham alkohol, żadnych ograniczeń. Powinien być nakaz, aby był wszędzie dostępny.
Jeżeli rzeczywiście chodzi Wam o zdrowie, to po co półśrodki? Zabronić całkowicie sprzedaży i spożywania alkoholu! Tylko nie zasłaniać się immunitetami potem. No ale o zdrowie, to tu raczej nie nikomu nie chodzi.
Zabrońcie całkowicie spożywania i sprzedaży alkoholu. Ale proponuję zacząć od siebie czyli zakaz spożywania i sprzedaży alkoholu posłom, senatorom i urzędnikom państwowym spożywania oraz koniecznie zakaz sprzedaży alkoholu w restauracji sejmowej i domu poselskim. Dajcie przykład narodowi.
No super, stare dziady i baby co śpią cały dzień i w nocy spać nie mogą i im wszystko przeszkadza, zapomniał wół jak cielęciem był, może zabronić wszystkiego i jak to mawiał polityk nie będzie niczego. Jeszcze Polska nie zginęła i precz z komuną
Jestem na Tak !!!
ja musze sie napic alkoholu,i to po 23 bo jak nie to szybe wybije w sklepie i napije sie.Alkohol to podstawowy artykol,bez niego nie da sie zyc.Chce wiecej alkoholu.
I co z tego .wcześniej nakupie browarow w biedrze żeby starczyło mi chlania do białego rana hehe.zamiast głupotami to się ważniejszymi rzeczami zajmijcie nieroby z urzędów.
"udział 2009 osób, w tym 1981 mieszkańców Stalowej Woli oraz 28 przedsiębiorców. 64% uczestników poparło wprowadzenie zakazu nocnej sprzedaży alkoholu, argumentując to chęcią poprawy bezpieczeństwa i ograniczeniem hałasu nocnego. Przeciwko było 33% ankietowanych". Mieszkańców miasta jest ok. 55 000,- minus dzieci i nieletnich daje podstawę do demokratycznych wyborów nie tylko tej uchwały ale nawet okazję podjęcia uchwały do np. zawróceniu "biegu " rzeki San. Demokracja "pełną gębą" W słusznie minionych czasach był taki zakaz sprzedaży alko do 13 tej. Idzie nowe czy wraca stare Dla naszego dobra zadłużono państwo (mamy większe zadłużenie niż sąsiedni kraj prowadzący wojnę) , na dodatek rozbrojono i zrobiono Nas sługami sąsiada. Coraz więcej zakazów i nakazów na wszystkich szczeblach władzy i to wszystko dla naszego dobra no i "bardzo dobrze !!??" tylko gdzieś zanika Nam WOLNOŚĆ.
bardzo dobrze
Z ciekawości - jakie odszkodowania te firmy dostają jeżeli zakaz wejdzie w życie?