Aż 80% uczniów pierwszych klas żałuje wyboru szkoły. Samorząd rusza z pomocą młodym
Coraz więcej uczniów naszych szkół średnich, rozpoczynających naukę, żałuje wyboru szkoły, a to często prowadzi do problemów emocjonalnych i spadku motywacji. W odpowiedzi na ten niepokojący trend samorząd, wspólnie z Wojewódzkim Urzędem Pracy, realizuje projekt „Orientuj się”, który ma pomóc młodzieży w bardziej świadomym planowaniu przyszłości zawodowej.
- Przeanalizowaliśmy ankietowo przez Poradnię Psychologiczno- Pedagogiczną naszych uczniów ze szkół średnich, nie tylko z naszego jednego liceum, ale również ze szkół powiatowych. Okazało się, że 80% dzieci w pierwszej klasie szkoły średniej uważa, że źle wybrało szkołę średnią. No, jest to duży problem, bo z tym się później wiążą różnego rodzaju depresje, załamania. Chcemy się z tym zmierzyć. W związku z powyższym, przy współpracy z Wojewódzkim Urzędem Pracy, weszliśmy w projekt „Orientuj się”. Wszystkie nasze szkoły podstawowe weszły w ten projekt, ponieważ doradztwo zawodowe w ilości 10 godzi w klasie 7- 8 szkoły podstawowej w naszym programie, to jest nic w porównaniu z tym, jaką decyzję dziecko ma podjąć- mówiła podczas sesji Rady Miasta wiceprezydent Stalowej Woli Monika Pachacz- Świderska.
W ramach nowego projektu miasto kładzie nacisk na rozwój doradztwa zawodowego oraz lepsze przygotowanie uczniów do podejmowania świadomych decyzji edukacyjnych. Program zakłada współpracę szkół z instytucjami rynku pracy i specjalistami, którzy pomogą młodzieży odkryć ich predyspozycje i zainteresowania.
- Wiemy, że, niestety, duży wpływ na to mają również rodzice, mają rówieśnicy, ale czasami te dzieci po prostu idą za trendem, niekoniecznie mając przekonanie do tego, czy dobrze wybrali, czy nie. W związku z powyższym nauczyciele doradztwa zawodowego w naszych szkołach, w ramach tego projektu „Orientuj się”, będą nabywali kolejne umiejętności, kwalifikacje zawodowe. W ramach tego projektu nasze dzieci będą również „przetestowane” przez specjalistów z Wojewódzkiego Urzędu Pracy. Docelowo we wszystkich naszych szkołach będą powstawać Szkolne Ośrodki Kariery, całkowicie finansowane z programu Wojewódzkiego Urzędu Pracy. Kwoty przeznaczone na każdą szkołę to 30 tys. zł- mówiła wiceprezydent.
Obecnie wszyscy dyrektorzy, wraz z nauczycielami doradztwa zawodowego, tworzą projekty Szkolnych Ośrodków Kariery, aby dzieci mogły bardziej świadomie i trafnie wybierać kolejne etapy swojego kształcenia. Urząd Miasta współpracuje w tej kwestii z Powiatowym Urzędem Pracy, Wojewódzkim Urzędem Pracy oraz Poradnią Psychologiczno- Pedagogiczną.
Świadome decyzje edukacyjne to jeden z najważniejszych kroków w dorosłość. Dlatego tak istotne jest, by młodzi ludzie mieli dostęp do rzetelnych informacji, wsparcia specjalistów i możliwości poznania własnych predyspozycji. To właśnie dzięki temu będą mogli zbudować przyszłość zgodną ze swoimi pasjami, talentami i wartościami.




Komentarze
W 7 klasie dziecko wbiją w przekonanie, że może być tylko budowlańcem i już mu nie odpuszczą. Bo tak wyjdzie z jakiegoś testu przygotowanego przez "specjalistę".
Obżydliwie metody niszczenia polskich elit. Bylejakość produkuje tylko proli.
Problemów jest tu kilka : 1. wprowdzenie doradztwa do szkół bez przygotowania kadry ( ukończenie jakichs tam kursów pozaocznych w typie collegium tumanum to nie kwalifikacje ) i bez sensownego zabezpieczenia e narzędzi pracy oraz umieszczenia zajęć w systemie szkolnych zajeć. Summa sumarum doradztwa w szkołach prawie nie ma.
2. Wolna amerykanka w wyborach szkoł , nikt tego nie koordynuje, każdy może iść tam ,gdzie mu sie podoba , bez zadnych realnych podstaw.
3. Szkoły podsatwowe nie czują się odpwiedzialne za swoich absolwentów i tez ich nikt z tego nie rozlicza.
4. Poziom kształcenia w naszych szkołach śerdnich jest dosyc niski , co odzwiercedlają rankingi
5. Pokolenie pierwszoklasistów jest zainteresowane głownie tik-tokiem
Wobec powyższego widać ,że jest co robić , byle z głową .
Co ty edek pie.lisz
Najważniejsza rzecz to skończyć jakiś uniwersytet a do tego potrzebna jest matura ,ucz się ucz bo nauka to potężny klucz.Moje dziecko skończyło wszystkie największe stopnie naukowe i dziś może pracę przebierać i wszyscy się o niego biją.
Nic dziwnego. Dziecko nauczyli jak zbudowany jest np Pantofelek, wodniczka tętniąca. ale nie wie co to np VAT, po co są inne podatki, czym był Wołyń. I dziwicie się ?
Nie ma co się dziwić. Model pruski szkoły ogłupia i o to w tym chodzi. Jak dziecko w wieku przed 15 lat ma wiedzieć co chce robić. Zero profilowania, rozmów, tylko wstrzelić się w klucz odpowiedzi i do widzenia.
Dzieci są narzędziem systemu. Szkoła, potem za najniższą krajową tyrać jak niewolnik.
Kibole z RJA zdemolowali mi całe mieszkanie i poszli, a kiedy o tym piszę i pytam o rady, to usuwają tematy do kosza. Ten portal jest powiązany z nimi albo to ich kumple. Już trzeci miesiąc żyję bez kuchni i bez łazienki, w kupie gruzu i pyłu.
tak zle ucza dodatkowe takie robienia amniej ogolnych przedmiotow bawia sie choroby nie rozumieja itp !
80% dzieci źle wybrało. Niezłe te badania. Ważne że po 30 tysięcy pójdzie na koleżanki badające stopień niezadowolenia. Myślę że po wielokrotnych zmianach szkół przez dzieci nadal procent niezadowoleni byłby 80%, a dzieci wybrałby brak szkoły i zajęci relaksacyjno odstresowujące.