Miał blisko 6 promili alkoholu i jeszcze dał radę prowadzić rower

Image

Niemal 6 promili alkoholu miał w organizmie mężczyzna, który w Kurzynie Małej, przewrócił się prowadząc rower. Dzięki zgłoszeniu świadka, policjanci zdołali do niego dotrzeć i udzielić mu pomocy.

Dyżurny niżańskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na poboczu drogi w Kurzynie Małej leży mężczyzna. Był przemoczony, miał ubłocone ubrania i czuć było od niego alkohol. Na miejscu policjanci potwierdzili zgłoszenie.

Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie uczestniczył w żadnym zdarzeniu drogowym, a jedynie przewrócił się podczas prowadzenia roweru. Jednoślad leżał obok niego. 40- letni mieszkaniec Gminy Ulanów został przewieziony do szpitala. Na szczęście nic mu się nie stało.

Policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości. 40- latek miał w swoim organizmie blisko 6 promili alkoholu.

Gdyby nie zgłoszenie świadka, sytuacja mogłaby mieć tragiczny finał. Na zewnątrz panowała niska temperatura, która mogła zagrażać jego życiu.

Po raz kolejny przypominamy, że alkohol i niskie temperatury mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla życia i zdrowia. Po wypiciu alkoholu mamy złudne poczucie rozgrzania. W pierwszych minutach jest nam ciepło, ale bardzo szybko organizm się wychładza.

Pamiętamy, jeśli zauważymy człowieka leżącego na chodniku, czy śpiącego na ławce, nie pozostawajmy obojętni na los takiej osoby. Nie przechodźmy obok kogoś, komu może grozić zamarznięcie. Wystarczy zadzwonić na bezpłatny telefon alarmowy 112.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Piast Tu-154

TikTok: ruined.home

Skoro nikt nie pomoże, a chcę przywrócić lokal do stanu sprzed demolki, to pomóżcie dotrzeć na cały świat, co oni zrobili.

Sąsiedzi najpierw sami codziennie pytali o remont, a teraz narzekają. Ja tego nie chcę. Ja chcę normalnie żyć jak wcześniej.

~Kaczafi

Walił pewnie cały tydzień

~Miłycjant

Na drugie imię ma Andrzej. To tłumaczy całe zdarzenie.

~Kryszek69

Poldek opamiętaj się pijaku

~Kryszek69

Poldek opamiętaj się pijaku

~Kryszek69

Poldek opamiętaj się pijaku

~Piast Tu-154

Wystarczy tylko, żeby ktoś przywrócił mi mieszkanie do identycznego stanu sprzed zdemolowania. Ale jeśli nie, to wszyscy poniosą konsekwencje. Zero pomocy, bo dla jednych to broń, inni liczą na korzyści dla siebie.

Będzie dym.

~Winofil

No i co w tym dziwnego. W końcu były ostatki.

~Klocek

W Jeżowym byłby co najwyżej wypity.

~Ljfdss

~AbcW
Ja nocą mierze ilość cukru w cukrze w zależności od promieniowania ziemskiego. Wynik zwala z nóg.

~lumbago

@AbcW
Litości... Przestań z tymi bzdurami, sam widzisz, że to się kupy nie trzyma. Skoro ludziom mózgi zagotowało to czym mają myśleć? Mam nadzieję, że folią kuchenną sobie głowy nie zawijasz idąc spać? To ponoć ochrania przed tymi falami. Już takich widziałem...

~taka prawda

~Piast Tu-154
Ale internet masz? Sąsiedzi powinni cię na kopach wyeksmitować...

~Beee

„Bo pić to trzeba umić..."

~Piast Tu-154

Czeka mnie to samo, co bohatera niniejszego artykułu.

~Piast Tu-154

Dziwicie się?

To już 97. dzień bez łazienki i bez kuchni. Nie mam gdzie się umyć. Nie mam gdzie gotować. Nie mam gdzie myć zębów. Wokół sam pył i pełno gruzu. Wszystko pokryte białym pyłem.

Pod koniec sierpnia kibole z RJA, koledzy lokatora, zdemolowali całe mieszkanie i poszli na inną fuchę. Demolka nie była planowana, sami połamali i powynosili meble, AGD, gołymi rękami wyrywali futryny i teraz całe mieszkanie to ruina.

Nikt nie chce przywrócić lokalu do stanu sprzed demolki.

Pracy też już nie mam. Skarżyli się, że nie mogą ze mną wytrzymać. Nie była możliwa higiena w takich warunkach.

To ostatni dzwonek, bo już ledwo zipię i ledwo chodzę.

~Donaldinho

Ciekawe jakim go alkomatem badali, bo na pewno nie tym ze zdjęcia

~Klys

AbcW i jeszcze chmury z samolotów rozsiewają a ziemia jest płaska

~Piksel

Ojej jaka czuła historyjka. Na szczęście nic mu się nie stało, ojej. I artykuł o tym powstał, wspaniale. Serce rośnie jak człowiek czyta o takich stopniach upodlenia. A sprawdziliście czy to przemoczenie było wynikiem kontaktu ciała z poranną rosą czy może zaworek puścił i narobił w gacie?

~AA Alkoholik

@ mi: pijani bracia z krainy u, na czyj koszt są dowożeni karetką na SOR i w obstawie Policji?

~Mirek

To nie on prowadził rower, tylko rower prowadził jego, dotąd, dokąd nie puścił roweru.

~rni

Na czyj koszt przewieziono go szpitala, z kim pił i dlaczego został zostawiony przez te potencjalne osoby.

~AbcW

Zamiast promili zacznijcie mierzyc nocą natężenie pola elektrycznego z masztów komorkowych bo w nocy się nie da siać! Telefon dziś ma każdy i brak kontroli ! Mózg nam smażą a ludzie siedzą cicho !