Komisja Sejmowa mówi NIE sprzedaży gruntów pod SMR
Sejmowa komisja przeciw, ale Stalowa Wola ZA. Nie złożymy broni, nie poddajemy się. Komisja przeciwko sprzedaży działki miejskiej pod SMR. To dopiero początek batalii o rozwój miasta.
W Sejmie odbyło się kluczowe posiedzenie komisji środowiska, podczas którego rozpatrywano wniosek dotyczący sprzedaży terenów pod budowę małych reaktorów jądrowych SMR w Stalowej Woli. Sprawa, wiążąca się z rozwojem Strategicznego Parku Inwestycyjnego Europark, wywołała burzliwą debatę.
4 grudnia w Sejmie RP odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Podczas obrad rozpatrywany był wniosek Prezydenta Miasta Stalowej Woli dotyczący sprzedaży nieruchomości położonych na terenie Strategicznego Parku Inwestycyjnego Europark Stalowa Wola. Nieruchomości te, decyzją Rady Miejskiej w Stalowej Woli, zostały przeznaczone do sprzedaży w trybie bezprzetargowym na rzecz Orlen Synthos Green Energy, która analizuje możliwość wybudowania w Stalowej Woli małych reaktorów modułowych w technologii BWRX-300 (SMR).
Drugim punktem posiedzenia było przedstawienie informacji o projekcie utworzenia Strategicznego Parku Inwestycyjnego w Stalowej Woli.
Miasto Stalowa Wola, podczas posiedzenia, reprezentowali: Przewodnicząca Rady Miejskiej Agata Krzek, Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Joanna Grobel-Proszowska, Prezydent Miasta Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, Zastępca Prezydenta Miasta Stalowej Woli Tomasz Miśko oraz Skarbnik Miasta Michał Buwaj.
Wiceminister Mikołaj Dorożała zaznaczył, że mimo szczegółowych analiz, rozmów i wyjaśnień wciąż ma wiele wątpliwości dotyczących projektu. Podkreślił, że kwestie hydrologiczne budzą szczególne zastrzeżenia, dlatego niezbędne jest przeprowadzenie badań dotyczących warunków wodnych terenu. Nie przekonały go argumenty prezydenta Stalowej Woli o wykonaniu 80 odwiertów i badań georadarowych, które zdaniem miasta powinny wykluczyć ryzyko hydrologiczne. W ocenie wiceministra Dorożały nie da się w tej chwili odpowiedzialnie ocenić, czy lokalizacja nadaje się pod budowę SMR.
Debata wśród posłów była burzliwa, a między przedstawicielami koalicji rządzącej i opozycji dochodziło do licznych spięć. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości argumentowali, że mieszkańcy i lokalni radni w większości popierają budowę, decyzja komisji miałaby jedynie otworzyć drogę do przeprowadzenia badań. Kraj potrzebuje stabilnych i niskoemisyjnych źródeł energii, teren jest oddalony od zabudowy mieszkaniowej, a lokowanie inwestycji energetycznych w lasach może w przyszłości okazać się nieuniknione.
Posłowie koalicji rządzącej wskazywali na brak pełnej dokumentacji środowiskowej, brak potwierdzonych danych hydrologicznych, przekonywali, że wniosek nie zawiera gotowego projektu inwestycyjnego, że istnieje ryzyko trwałej utraty wartościowych obszarów leśnych. Twierdzili, że… procedura prowadzona jest zbyt szybko. Przewodnicząca Gabriela Lenartowicz uznała, że wniosek powinien wrócić do komisji dopiero po uzupełnieniu wszystkich brakujących informacji.
Podczas obrad głos zabierał również przedstawiciel inwestora, Marcin Ciepliński z Orlen Synthos Green Energy. Zapewniał, że spółka planuje dwuletni program badań, posiada doświadczenie i zasadnicze decyzje dla kilku innych lokalizacji w kraju, a stosowana technologia rozwijana jest równolegle w Kanadzie.
Ostatecznie komisja wydała negatywną opinię. Wynik głosowania wyglądał następująco: 12 „za”, 17 „przeciw”, nikt nie wstrzymał się od głosu.
- Jestem zszokowany decyzją większości parlamentarnej, posłów Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, także PSL-u, którzy głosowali żeby nie wyrażać zgody na prowadzenie prac przygotowawczych, w tym miejscu- komentuje decyzję komisji poseł Rafał Weber.
Po zakończeniu obrad przed gmachem Sejmu odbyła się konferencja prasowa z udziałem prezydenta Lucjusza Nadbereżnego, przewodniczącej Agaty Krzek oraz wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej Joanny Grobel- Proszowskiej. Jak podkreślił prezydent, w sprawie budowy małego reaktora jądrowego SMR w Stalowej Woli Rada Miasta jest jednogłośna.
- Dzisiejsza dyskusja, która odbyła się na komisji niestety nie przebiegła finalnie w oczekiwanym rezultacie dla miasta Stalowej Woli. Dzisiaj została podjęta negatywna decyzja, w toku dyskusji, która przeplatała się pomiędzy elementami merytorycznymi, również politycznymi, w pewnych momentach również emocji, niestety nie przyniosła pozytywnego wniosku dla Stalowej Woli. Jesteśmy tutaj wspólnie, by powiedzieć, że determinacja miasta Stalowej Woli, ale również naszego partnera jakim jest OSGE, absolutnie nie jest mniejsza, jest tym większa. Będziemy dalej pracować nad tym wnioskiem, nad tą propozycją, tak aby pewne niejasności, wadliwości zostały rozwiane. Z pełną determinacją, ze stalowa wolą, która nam towarzyszy na co dzień, będziemy ten projekt wspierać. Jesteśmy po rozmowie z zarządem spółki. Dzisiejsza komisja absolutnie nie będzie miała wpływu na dalszy bieg naszej współpracy, wyciągamy wnioski i będziemy dalej argumentować. Będzie towarzyszyć nam ta sama zasada, merytoryki działania uzasadniającego potrzebę naszej propozycji- mówił na konferencji prasowej prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Głos zabrała również wiceprzewodnicząca Rady Miasta Joanna Grobel- Proszowska.
- Ustawa, na mocy której staraliśmy się aby w ogóle powstał Strategiczny Park Inwestycyjny nie zabrania nam złożenia tego wniosku powtórnie, jest to dla nas wielka nadzieja- mówiła Joanna Grobel- Proszowska.
Decyzja komisji nie kończy więc sprawy, bo Stalowa Wola zapowiada dalszą walkę o inwestycję, walkę, którą zamierza wygrać.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
Dobra decyzja. Prezydent zaliczył zimny prysznic. Oby przy kolejnym wniosku Komisja Sejmowa podtrzymała swoje stanowisko. Precz z tym atomem. Nikt tego tutaj nie chce.
Wszyscy mieszkańcy popierają projekt budowy elektrowni jądrowej w mieście na górce Rozwadowskiej. Niech nasz umiłowany prezydent świeci nam przykładem w dzień i w nocy !
Na co liczyliście, Polska wg. Koalicji planowo ma się zwijać a nie rozwijać. Paczcie dokładnie posłom n ręce żeby wiedzieć na kogo nie głosować w następnym kastingu na radnego.
teraz chca nas t r u c od pa dami
Gpłym okiem widać jaka jest dążność do max zadłużenia kraju. Gdy zsumujemy koszt atomu, budowę metra w każdym mieście wojewódzkim/ to nie żart tylko plany ministra z plecakiem / i długi z odsetkami - zadam pytanie : Czy wartość naszego kraju wraz z Jego mieszkańcami jeszcze przewyższa te wydatki ? Bo jeśli nie , to trzeba planować dalej.
Jak mozna g l o s o w a c na a m e ry ka nska p o dl eg
la Trampkowi partie P I S u a r.
~taka prawda, nie słuchajcie tego id-io-ty ~taka prawda bo jak zwykle kłamie, za dwa lata to będzie miał MSR we własnej d---ie, tak jak wybudował już dwa lata temu S-74, fotowoltaikę, jak Stalowa będzie milionowym miastem, ten kr-et-yn ma jak się schla manię wielkości i plecie bzdury, ale jedno mu wychodzi, to codzienne okradanie podatnika.
Piękny trzask dup.ska w komentarzach. Nie zesułaj się brzydalu
Kasiorki brakło na wydatki- Nadbereżny- idż w PISdu,
Dzień wprowadzenia komisarza do miasta się zbliża.Nadbereżny leżysz i robisz pod siebie.
Wszyscy mieszkańcy STALOWEJ WOLI w 100 procentach pragną wybudowania tego SMR jak najbliżej naszego miasta.
Ciemnota opozycyjna zakwitła. Naprawdę nikt na Was nie zagłosuje.
Morawiecki będzie odpowiadał za wybory kopertowe s po nim czas na Nadbereźnego nadejdzie za przekazanie danych osobowych mieszkańców gminy.
Zwolnienie pracownika nie pomoże a wręcz zaszkodzi.
Mieszkańcy są przeciw budowie i maja racje.JBPis
Oj tak
Nie interesuje mnie ta radna wcale ale nie lubię przekłamań.
A teraz nawet jej kibicuję czego nie mogę powiedzieć o reszcie radnych opozycji tak zwanej podobno.
Mieszkańcy są przeciw budowie tej elektrowni.I słusznie .To jest poroniony pomysł kudłatego .Jak wie innych pisowskich pomysłów JBPIS
Edziu Jak Ty analitycznie podchodzisz do sprawy. A W/W radną interesujesz się w sposób szczególny.
Do No właśnie
Ta radna na początku kadencji broniła Nadbereźniego jak ludzie pierwotni ognia.
Oponentów Nadbereźnego obrażała. Dopiero jak się zorientowała że jest maskotką w Jego rękach i odrobinę ogarnęła temat Miasta zmieniła zdanie.
Jeszcze zanim o radnej usłyszała Stalowa Wola już grupa mieszkańców była przeciwna wycince lasów pod takie trujące i niebezpieczne inwestycje. A co wtedy robiła radna o której mowa?
Startowała z listy PiS i wychwalała pod niebiosa swojego dobroczyńcę.
Więc taka jest w skrócie prawda.
Ale teraz chwała jej za to.
Jest jedyną osobą która może to całe bagno i hołotę rozpędzić na 4 wiatry.
Do taka prawda. Przemysł wysokiej technologii (ang. high technology) jest gałęzią przemysłu wykorzystującą najnowsze osiągnięcia naukowe, techniczne i technologiczne, zarówno w procesie produkcyjnym, jak i w samym wytwarzanym produkcie. Takich firm w stalowej wolce? Mozna policzyć je na palcach 1 reki. Wytwarzanie stalowych odkowek, aluminiowych felg czy odlowow, wytwarzanie gumowych węży i in produktów przetwórstwa tworzyw sztucznych, przerabianie drewna i in tego typu nie jest przemysłem nowoczesnych technologii. Dlatego ze takowego tu nie ma zarabia się w stalowej wólce znacznie niżej niż w innych częściach kraju. Poczytaj o firmach i start up'ach działających w innych częściach kraju działających np.w branży kosmicznej ( Polacy produkują np. satelity ), medycznej ( Polacy produkują np.roboty chirurgiczne ) zbrojeniowej ( Polacy wytwarzają np. optoelektronikę wspomaganą technologiami AI ), biotechnologicznej etc.,etc. Sprawdź ile się tam zarabia. A ty ciągle mówisz o branzy starych technologii i systemie 4 brygadowym gdzie po 10-15 latach stażu i doświadczenia z nadgodzinami zarabia się 5-6 tys zł. Ogarnij sie chlopie. I na koniec: W Rzeszowie i okolicach tj. Jasionce funkcjonuja np.firmy działające w branży lotniczej np.MTU ( branża m.in silnikow) . Dowiedz się od ludzi ile zarabiają tam inżynierowie, programiści zanim wyprodujuesz te swoje wypociny.
Jak to pięknie brzmi "zgoda ponad podziałami " PO. PIS, SLD itd. Przygotowania już trzecią kadencję zaowocowały - prawie zawsze /nawet za wycinką części Puszczy Sandomierskiej / 100 % za. Dowody wdzięczności za takie wyniki były b. kosztowne /przyrost zatrudnienia w urzędach wszelkich /. Jedynie jedna radna postanowiła mieć wątpliwości i popatrzcie ilu specjalistów tak obszernie komentuje- jak nigdy dotąd. Czyżby tak wiele osób dobro miasta przedkładało ponad dobra wszelkie. Nieprawdopodobne.
Misiewicz nr1 udostępnił nazwiska mieszkańców do wyborów kopertowych, to będzie truskawka na torcie. Uran między alu i miedzio trucicielami, 70% elektorat tego nie wyczymie ale ślepo wierzy
Jak każda inna, tak i ta debata pod artykułem sprowadza się do pyskówek i pokazywania, kto kim bardziej gardzi. Jednym z nielicznych merytorycznych dyskutantów wydaje się ZYZY, choć i dla niego/niej (sorry taką mamy inkluzyjność) metody opluwania innych nie są obce, niestety. Spróbuję jednak wejść w polemikę z jego poglądem. Otóż:
1) Wymienione wdrożenia SMR-a w Rosji i Chinach nie są wg mnie wystarczającą referencją gdyż reprezentują zupełnie inne uwarunkowania operacyjne (np. jednostka pływająca, czy celowe (jednostka demonstracyjna). Ponadto, nie wiem, czy chcemy się wzorować na mechanizmach decyzyjnych panujących w tych krajach.
2) Jedynym realizowanym projektem w wiarygodnych realiach i otoczeniu prawnym jest kanadyjski projekt Darlington. Warto jednak zauważyć, że zabudowa takich 4 planowanych bloków jest włączona w istniejący i wciąż rozbudowywany kompleks różnych jednostek jądrowych o już zainstalowanej mocy ok. 3,5GW. Ten jeden SMR, realizowany obecnie (pozostałe w planach) dołoży raptem 300MW. Wszytko zlokalizowane nad jeziorem Otario i objęte mechanizmami bezpieczeństwa właściwymi dla pełnowymiarowej energetyki jądrowej, czyli na kształt naszej EJ1 nad Bałtykiem.
3) Wszystkie pozostałe potencjalne wdrożenia, to jednak nadal potencjał/oświadczenie woli itp., w żadnym wypadku nie realizowane – chyba, że już dla któregoś projektu wydano NTP (ZYZY na pewno sprawdzi). Nie wydaję się aby którykolwiek z tych projektów przewidywano w lesie, na suchym jak pieprze terenie (oprócz oczywiście Polski, dla której nie jest problemem wymyślenie czegoś takiego 2 km od Wawelu).
Sumarycznie – REFERENCJE ZERO.
Nie bez znaczenia jest fakt, że blok BWRX-300 wymaga wymiany paliwa co 12-24 miesięcy, co oznacza, ze przez malowniczą Puszczę Sandomierką przejeżdżałby skład z wypalonym paliwem jądrowym.
Dalej, jakie jest ugruntowanie prawne dla rozwój tego rodzaju jednostek. Wydaje mi się, że zerowe, albo bliskie zeru, bo cały impet legislacyjny od lat był ukierunkowany na dużą jądrówkę. Jak jest w rzeczywistości, ZYZY na pewno sprawdzi i napisze. Ale czy nie jest tak, że mamy do czynienia z przerostem ambicji, dla której równoważną strawą mógłby być kosmodrom na przykład albo kopalnia złota? Nie chcę odbierać P. Nadbrzeżnemu wizjonerstwa i tzw. nosa, ale już jego otocznie, to wg mnie gromada klakierów bezkrytycznie gotowych poprzeć każde szaleństwo, wspierana przez jednego, w szczególności, posła nie mającego żadnych hamulców w budowaniu swojego kapitału politycznego i flekowaniu każdej, przeciwnej mu opcji. I proszę nie mówić o poparciu przez ogół mieszkańców, bo ani to nie jest większość, ani tak spójna w szaleństwie, jak monopartyjna Rada (te osobowe wyjątki nie są żadnym argumentem).
Czy błędem Komisji było wskazanie, że projekt nie ma zakończonej procedury środowiskowej. Moim zdaniem, dla takiego rodzaju projektu, absolutnie nie. Gdyby Komisja miała się wypowiedzieć w kwestii np. warunkowej umowy przyrzeczenia sprzedaży działki, jeszcze bym rozumiał pretensje o odmowę. Odnośnie decyzji środowiskowej, uważam, że jej zakres powinien być odzwierciedlony wyłączeniem procesu poza kompetencje wojewódzkiej jednostki odpowiedzialnej za udzielanie takich decyzji.
Biznesowo projekt firmuje prawnie upodmiotowione konsorcjum o nazwie ORLEN Synthos Green Energy, które oświadcz, ze chce realizować rozwój floty reaktorów BWRX-300. Małe pytanie w związku z tym: czy poza-przetargowe sprzedanie działki temu podmiotowi nie skutkuje uchybieniem dla wymaganego trybu wyboru technologii i jej dostawcy?
Doświadczenie obu w dziedzinie SMR – ZERO.
Sumarycznie:
OTOCZENIE PRAWNE ZERO,
OTOCZENIE BIZNESOWE – DYSKUSYJNE, MAŁO WIARYGODNE
POPARCIE – z biedą jakieś 20-25% (jak ktoś twierdzi, że jest inaczej zróbmy referendum)
I ostatni argument, SMR jest niby Stalowej Woli potrzebny, bo miasto się rozwija, powstają nowe inwestycje, które wymagają m.in. energii. I, że niby ten SMR ma tę energię zapewnić? Że niby, te inwestycje zapewnią SNMR-owi takie stabilne warunki pracy, jakich wymaga!? Czy ktoś tu jest poważny?
…O, „taka prawda” się uaktywniła w międzyczasie, ale tu nie wejdę w polemikę.
Komisarz w Stalowej Woli coraz bliżej i ogólne zwolnienia w UM i spółkach miejskich.
Tylu Misiewiczów nie będzie za co wyżywić.
Bardzo dobrze komisja postąpiła trzeba dbać o mieszkańców miasta
Ale się ładnie za rączki trzymają.
Brakuje Miśki i Buwaja (czyżby zostali na stołówce sejmowej?)
Do mirek vel emeryta e 2rds, wiem jak bardzo ty lubisz obrażąć mieszkańców o prawych poglądach ale tak to w życiu jest ,że karma zawsze wraca, jak kuba BOGU tak BÓG kubie.
do wszystkich mieszkańców STALOWEJ WOLI nigdy nie zwracajcie uwagi na wypociny tego ateisty podpisującego się ,,mirek vel emeryt e 2rds,, bo to największy idi ota w POLSCE.
do edka, w czasie władzy PiS nasza huta podpisała kontrakty na produkcje broni wszelkiej maści, jakich nigdy w przeszłości nie miała i już nigdy w przyszłości nie będzie mieć.
do edziu , po co robisz ze ssiebuie najwiekszego deb ila w POLSCE. To w czasie władzy PiS wybudowaliśmy na terenie strefy ekonomicznej nowe hale produkcyjne z których wszyscy POLACY są dumni. Co do zamówienia na koreański sprzęt wojskowy to był najlepszy pomysł jaki był na świecie bo broń była nam potrzebna na wczoraj a huta tych krabów mogła wyprodukować w ciągu roku kilkadziesiąt. Po za tym koreański sprzęt wojskowy jest najtańszy na rynku handlowym bronią.
do artka bury, ty o nasze miasto się nie martw bo obecnie u nas mieszka ponad 60 tysięcy mieszkańców a po oddaniu tych nowych bloków będzzie u nas mieszkać 70 tysięcy mieszkańców. Lem ingu bezrozumny w czasie wojny wszystkie elektrownie atomowe są wyłączane.