Aby nikt nigdy nie chciał walki brata przeciwko bratu i władzy przeciwko narodowi
13 grudnia 1981 roku został wprowadzony na terenie naszej Ojczyzny stan wojenny. Polacy odpowiedzieli na tę demonstrację siły władz komunistycznych, walczyli o swoją wolność i ostatecznie doprowadzili do upadku totalitarnego systemu. Swój udział w starciu o wolny kraj mieli także mieszkańcy Stalowej Woli, na czele ze Związkowcami „Solidarności” Huty Stalowa Wola, którzy strajkowali przed bramami zakładu.
W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, w 44. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, Związkowcy NSZZ Solidarność, na czele z przewodniczącym Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” w Hucie Stalowa Wola Witoldem Sieczkosiem, w obecności pocztów sztandarowych, oddali hołd obrońcom wolnej Polski, w miejscu pamięci tych tragicznych wydarzeń – przy symbolicznym krzyżu przy bramie nr 3 Huty Stalowa Wola. W uroczystościach wzięli udział m.in.: w imieniu Rafała Webera, Posła na Sejm RP, pracownik biura poselskiego Monika Brzezińska, Prezydent Miasta Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, Starosta Stalowowolski Janusz Zarzeczny, Wicestarosta Stalowowolski Stanisław Sobieraj oraz Diecezjalny Duszpasterz Ludzi Pracy, który poprowadził modlitwę w intencji ofiar stanu wojennego i Ojczyzny ks. dr Krzysztof Kida.
W miejscu pamięci ofiar stanu wojennego oraz heroicznej walki „Solidarności” o wolność i prawa obywatelskie, swoje przesłanie skierował Prezydent Miasta Lucjusz Nadbereżny:
- 13 grudnia na zawsze zapisał się w historii Polski jako dzień haniebny i bolesny, dzień, który stał się symbolem złamania wolności, pogwałcenia godności człowieka i próby odebrania narodowi prawa do prawdy. To data, która nie może zostać zapomniana, bo jest przestrogą przed nadużyciem władzy i świadectwem ceny, jaką przyszło zapłacić za wierność sumieniu. Wartości, o które wówczas walczyła Polska: wolność, godność, solidarność i swoboda wyznania, były i pozostają fundamentem naszej tożsamości narodowej. Przesłanie „Solidarności” lat osiemdziesiątych, oparte na dążeniu do sprawiedliwości społecznej, bezpieczeństwa, równości i poszanowania praw pracowniczych, nie straciło swojej aktualności i wciąż zobowiązuje nas do codziennej troski o dobro wspólne. 13 grudnia jest nie tylko dniem pamięci, lecz także zadaniem dla przyszłości, wołaniem, aby nigdy więcej brat nie został postawiony przeciwko bratu, a państwo przeciwko własnemu narodowi. To zobowiązanie do odwagi w obronie prawdy, do odpowiedzialności za słowo i czyn oraz do budowania wspólnoty opartej na wzajemnym szacunku. Dziś, tutaj, w Stalowej Woli, mieście ludzi o prawdziwie stalowym charakterze, pochylamy głowy z wdzięcznością przed bohaterami „Solidarności”. Oddajemy im hołd za ich niezłomność, poświęcenie i wiarę w Polskę wolną, sprawiedliwą i solidarną. Niech pamięć o tamtych wydarzeniach umacnia nas w przekonaniu, że przyszłość Ojczyzny musi być budowana nie na przemocy i podziale, lecz na miłości, zgodzie i odpowiedzialności za drugiego człowieka. Chwała bohaterom!- powiedział prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Na godz. 18:30 przewidziano Mszę Świętą w Bazylice Konkatedralnej w Stalowej Woli w intencji ofiar stanu wojennego i Ojczyzny, dla upamiętnienia tych, którzy 44 lata temu cierpieli i ginęli w wyniku represji reżimu generała Jaruzelskiego, a o godz. 19:30 zapalimy „światło wolności”.
Przewiń do komentarzy





























Komentarze
Co to się porobiło ! Nie ma Szostaka , Kaczmarka , Wojtasa , Sagatowskiej i wielu innych ! Biskup Solidarności też się odwrócił plecami ? A brylują ci co ich jeszcze na świecie nie było jak ruch społeczny Solidarność powstawał !
Komuna to Miasto rozwinęła i rozbudowała a Nadbereźny doprowadził do ruiny.
Takich nieudaczników Nigdy za PZPR nie było jak dzisiejsi potomkowie Solidarności.
Ludzie budowali i rozwijali Miasto Stalowa Wola z pasją i dla dobra ogółu a Nadbereźny dla kolegów z PiS, ich rodzin i portfeli swoich oczywiście.
Najgorszy zarządzający w historii Miasta.
Faryzeusz kudłaty za sukienką plebana się chowa a na.sesjach rady miejskiej i w mediach pluje jadem miłości wobec wszystkich co ośmielą się mieć inne niż on zdanie.
Zaraz będzie się łamał obłudnik opłatkiem i bredził o pokoju na Święta.
Ubrał się kudłaty diabeł w ornat i na mszę dzwoni.
I to mówi gość którego linia partii wyodrębnia gorszy sort, szczuje na ludzi nie głosujących na jedyną słuszną...
Trudno mi to nazwać, ale zawsze przy takich okazjach kiedy mowa o wyższym dobru Polski w obecności Lucjusza, popada On w jakieś zakłopotanie. To tak jakby resztki sumienia w nim odzywały się na tle jego dotychczasowych dokonań.
Ssyny, hipokryzja wylewa się Wam uszami! Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim Polakom i mieszkańcom stalowej woli, aby dobry Bóg ochraniał Nas przed takimi politykami jak politycy PiS, KO, włodarzami Nadbereżny, Zarzeczany, Weber, Tusk, Braun, Sikorski i pozostała reszta, którzy jako czyste zło krążą po świecie i zwodzą naiwne dusze na zgubę... To między innymi ci panowie ze zdjęć współdziałają ponad podziałami, aby podatnik Polski wspierał kijowski reżim.