Chodzi mi głównie o spacery z niemowlęciem w wózku Nie mam pomysłów, łażę między blokami.

ja mieszkam blisko Placu Piłsudskiego i tutaj sobie spacerujemy z wózeczkiem, są ławeczki można sobie posiedzieć, a w lato puszczaja fontanne-raj dla dzieciaków, a polecic jeszcze mogę park naprzeciwko policji, bardzo ładnie tam jest, dużo ścieżek do spacerowania, to są moje okolice i tam najczęściej spaceruje z córcią

Okolice kościółka św. Floriana zarówno od strony białych bloków jak i od strony dworca PKS i park przy SDK

ja jak się wypuszczę z Jagódką na spacer z domu ( nad domem dziecka ul. Staszica) to całą stalową wzdłuż i w szerz schodzę ale najczęściej idę sobie w stronę parku ten przejdę cały później wzdłuż torów koło city parku za aj koło goli lub na górkę rozwadowską i chodniczkami do domu chodzić na spacery jest gdzie tylko nasze chodniki, a raczej ich jakość pożal się Boże jeszcze teraz pół stalowej rozkopane to taki spacer to mały survival pozdrawiam

A ja kiedyś z moim małym synkiem chodziłem często do parku jordanowskiego, tego przy W.Wasilewskiej. Były zabawki, huśtawki, karuzele, ławeczki. No zarąbiście. No, a przy okazji spacer (mieszkaliśmy na Partyzantów) przez park, koło szkoły muzycznej, po lasku. Uff. Teraz synuś ma 27 lat i to on za dwa miesiące będzie popitalał z Wojtusiem Aha, sorki, park przy Ofiarach z Katynia

ja z moimi dziecakami też chodze do parku jordanowskiego
narazie nie ma plagi komarów to można tam posiedzieć