Widzieliście koledzy nowe dokonanie naszych kierowców RNI http://motor(...),1706585 heheh

wielkie halo bo RNI jeszcze gorszymi kierowcami jesteśmy my z RST tylko nikt o tym nie mówi

oczywiście że tak dwa przykłady http://stalo(...)id=23558

http://stalo(...)id=23555
i trzeci przykład
http://stalo(...)id=23537

cknorwid2 jak juz dajesz jakieś przykłady do postaraj się troszkę

2 link

"Najprawdopodobniej, kierowca jadącego na leżajskich numerach opla, nie zastosował się do ograniczenia prędkości."

nie żebym bronił RST ale i tak myślę że jeżdżą lepiej niż ci z RNI a wypadki zdarzają się wszędzie ... a "matus148" dał przykład mega idioty a nie wypadku ;)

ps. a 1 i 2 to nie to samo zdarzenie ?? bo opis brzmi bardzo podobnie ...

Ludzie przestańmy generalizować RNI, RST... wszędzie są dobrzy kierowcy, gorsi kierowcy, niedzielni kierowcy i debile za kierownicą. Najlepszym przykładem jest blokowanie lewego pasa na trasie przy elektrowni. Jedzie 40 km/h lewym i nie zjedzie na prawy bo pewnie boi się że nie zdąży zjechać na swój pas do dużego kościoła (przecież musi skręcić na PKS) I zarówno ludzie ze Stalowej jak i z Niska.

Świetnie to ująłeś, codziennie kilkukrotnie korzystam z Energetyków i normalnie kurw.ca mnie strzela jak muszę dziada omijać (nie wyprzedzać bo mu bliżej do postoju niż jazdy) prawym pasem.
Jadąc od Staszica na Ozet (gdzie skrecam w lewo) sam korzystam dla wygody i bezpieczeństwa z prawego pasajak nie mam potrzeby deptania i tym samym nie wkur.iam innych uczestników ruchu.
No ale jak ktoś ma beret z antenką na i we łbie to na to nie ma lekarstwa tylko czekać jak toś kiedyś w niego przypie.doli to może mu coś zaskoczy.

Swoją drogą to taka kapelusznikowa postawa za kierownicą może wynikać z kompleksu braku umiejętności zapanowania nad swoim skromnie wyposażonym przez silnik samochodem jak też brakiem umiejętności przewidywania i tokiem rozumowania o predkości zbliżonej do osiąganej przez delikwenta tym blokowanym prze niego lewym pasem.

Ale policja nie widzi problemu tempych kierofcuf którzy stwarzają większe zagrożenie od tych szybciej jeżdżących i myślących tylko patrzy złapać dla kasy kogoś kto jedzie 2pasmówką 80/h

To, że jest to sztuczny podział, wiedza chyba wszyscy rozsądnie podchodzący do sprawy kierowcy.....

Odnosnie tych punktow. Czy mozna sumowac punktu np. za przejazd na kilku czerwonych swiatlach ?

http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,Nastolatek-wykiwal-policjantow-zobacz-film-z-radiowozu,wid,13888318,wiadomosc.html?ticaid=5d304

Może by tak już skończyć z tym RNI, RT, LKR - wszędzie trafiają się de..le. Nawet bez względu na wykształcenie czy stanowisko. Mam tego wiele przykładów.

ale nie wszędzie na zielonym świetle się zatrzyma pani i będzie machała tym co mają czerwone aby jechali ... serio , sam to przeżyłem tablica była RNI .

RNI

W każdym miejscu w Polsce ludzie narzekają na kierowców np w Krosnie(RKR) uważają że najgorzej jeżdżą kierowcy z Jasła(RJS) można jeszcze mówić o Janowie Lub (LJA) Jarosławiu (RJA) i można tak wymieniać. Poza tym Nie którzy z rej RNI jeżdżą swietnie ale tylko nie którzy

Znajomy jeździł jak oferma. Przerejestrował auto z RNI na RST i ... zaraz zaczął jeździć normalnie.

Nie wiem czy to bylo juz na forum SM czy nie ale posluchac warto
http://mahu9(...)_pcha_xd

To to co ja na wakacjach widziałem jak RNI jechało obwodnicą to leżałem ze śmiechu .

Gram sobie z kumplami w piłkę na zakręci obw, patrze na drogę i takie gały gość jechał pod prąd jak on się tam znalazł .
Ale śmianie miałem że szok
Wytłumaczcie mi jak na drodze 4 pasmowej oddzielonej barierką można znaleźć się na pasie po prąd
Pozdrawiam pana z peugeota 207 RNI

Prywatnie jestem mistrzem kierownicy - RST ale służbowo jeżdżę jak ciota - RNI ale i to nie zawsze bo kilka służbowych samochodów to RZ i wtedy mam dylemat bo nie wiem jak się zachować za kierownicą.

Michalos może świeżo wrócił z wysp i się aklimatyzował na obwodnicy
Może to smieszne ale człowiek po przylocie zaczyna się zastanawiać czy dobrze jedzie - szczególnie jak jest pusta droga..

Dwa tygodnie temu,dziadek z żoną wjechali pod prąd na Alejach i popierniczali do skrzyżowania -ronda koło Straży.Trzeba było widzieć przerażenie w oczach babci...no a komentarze na CeBeku-tego się nie da zacytować.
Samochód był na janowskich blachach.Jak widać każdy może.

Moim zdaniem ( a jeżdżę 50tys rocznie) najgorsi to RZ- na mieście-rzadko Cię wpuszczą na drugi pas, a na trasie to szkoda gadać "są sami na drodze"

Moze nie robie az tyle km co Ty stalowka.zks ale mi sie wydaje ze nie ma na drodze wiekszego cwaniaka i chama niz warszawiaka. Nie raz jechalem przez wawe i zawsze to byly nerwowo pokonywane km po warszawie.

Na pewno po części Tommy masz rację jak ktoś nie zna W-wy nie wie na który pas się ustawić - ma ciężko i jest strąbiony,

Natomiast( teoretycznie )jakby milion warszawiaków zamienić z milionem osób z podkarpacia miejscami- Warszawa zblokowana na całego

Co do aut "szybko jeżdżących" na naszych drogach krajowych, lokalnych z rejestracjami Warszawy, duży odsetek stanowią firmówki.
A kierowcy w nich "Marszałkowską" to tylko na filmach widziało

Poczekajcie jeszcze 2-3tydnie wtedy jazzy beda jak sie zjada RST, RNI, RZE, i inni z departamentu 75, 78, 92, 93, 95

Wtedy bedzie meksyk.

Przedewszystkim trzeba zauważyc że sporo aut RNI to tubylcy jadący na zakupy rodzinami.
Typowe kapelusze i trzeba im wybaczyć nieznajomosć przepisów i nie tylko im, bo dotyczy to wszystkich na obcych blachach, a RNI wzieło się stąd że jest ich u nas najwięcej.
A żeby było w temacie jechałem ostatnio z basenu i na górce mamy zielone światło na rozwadów i niebieska sierra RNI pomykała żwawo ( no nie 50 a ciut szybciej ) i staje nagle. Minąłem ją z lewej po klaksonie, a sierra rusza i koleś chciał coś pokazać kolegom. Nie wiem tylko czy chciał zaszpanować że mnie wyprzedzi, czy myślał że mu się wpakuje w 4 litery i weźmie kasę z pzu??
A może się tylko zagapił, w każdym razie uważać trzeba.

Najlepiej to sie jezdzi na blachach 75 i z przyciemnionymi szybami.

Czy jade dobrze czy jade zle to i tak nikt na mnie nie zatrabi (chyba sie boi bo nie wie kto moze wyjsc z auta)