| 
                  Posty: 1680 Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| CYTAT Tak w ogóle to parówki powinno się tylko zaparzyć. Zaraz po zagotowaniu wyłączyć niech sobie chwilę poleżą w gorącej wodzie. Nie gotować.   Racja, sama nazwa na to wskazuje. Jakby trzeba było je gotować to by się nazywały gotówki  czy jakoś tak. "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin | |
| 
                  Posty: 732 Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin | |
| 
                  Posty: 867 Dołączył: 8 Maja 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      A to ja sie was moze zapytam co sadzicie o nowej reklamie matthiasa "Nawet balwan wie co je"?
       | |
| 
                  Posty: 222 Dołączył: 1 Gru 2010r. Skąd: St.Wola oś.Centralne Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Jak przetrwaliście święta    U mnie cały półmisek wędlin wyrzucony 25.12 rano podczas śniadania  Jak zawsze kupowałem we fracu koło centrum 4 i cały rok jakoś szczególnie nie narzekałem a tu proszę jaka niespodzianka na święta  23.12 wieczorem wydawały się świeże a w boże narodzenie śliskie i śmierdzące  Teraz nie tylko $ są potrzebne aby zjeść wędline ale jakieś specjalne dojścia  Producenci wędlin i szefowie sklepów opamiętajcie się w końcu MYŚL! | |
| 
                  Posty: 867 Dołączył: 8 Maja 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| Mi udalo sie pokosztowac wedlin z masarni ktora jest na warcholach. Musze powiedziec ze ich wyroby sa znakomite. Wszystko smakuje tak jakby sie samemu robilo no i dlugo sa swieze. Ta masarnia jest gdzies kolo stawow na warcholach ale w ktorym dokladnie miejscu to nie wiem. | |
| 
                  Posty: 54 Dołączył: 11 Gru 2008r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Pamiętam te piękne czasy, że jak się kupiło wędlinę w sklepie z zakładów mięsnych z Niska, to się kupiło wędlinę. Dzisiaj nie wystarczy pójść do sklepu, żeby wydać pieniądze i kupić coś do jedzenia. Trzeba się nieźle nakombinować.
       | |
| 
                  Posty: 283 Dołączył: 27 Marz 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      U mnie przed świętami wyglądało to tak:  Potem robi się coś takiego:  Uploaded with ImageShack.us Efekt końcowy pozowlę sobie oszczędzić Szanownym Formumowiczom - niemniej był on wielce smakowity...   Cudny Lolo | |
| 
                  Posty: 530 Dołączył: 8 Wrz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Odgrzewam: FRAC na Al.J.PII, kiełbasa Starowiejska, mniam mniam a tu zonk... ludzka "3". Masarze naprawdę dają dużo od siebie... Rano pokaz w sklepie a potem zawiadomienie odpowiednich służb.
       | |
| 
                  Posty: 68 Dołączył: 27 Lis 2013r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Polecam na hali targowej,wędliny sprzedawane z dużego samochodu. Ja jednak robię swoje wędliny. http://blogi(...)-pasztet | |