Jak tam ubraliście juz choinke?
ja mysle moze koło soboty ubrac;p

U mnie zawsze dzien przed wigilia

Ja od kilku dni zastanawiam się w ogóle nad sensem ubierania choinki.
Bo wydaje mi się że choinka cieszy tylko wtedy gdy w domu są małe dzieci to dla nich największa radość.
A gdy w domu są już tylko osoby mające powyżej 20lat to święta już nie są takie jak powinny.
Mnie np już to nie kręci w ogóle kiedyś owszem a teraz.. mdli mnie gdy słyszę i widzę to co dzieje się w sklepach już od miesiąca.
Bez choinki da się żyć.
A dzieci nie planuję

Stefan, nie martw się chłopie, nie jesteś sam
Ja poszedłem dalej i w tym roku także bojkotuje

A ja uwazam, ze swieta bez choinki to nie swieta;) Poprostu lubie choinke i juz choc mam ponad 20 lat..
Patrzcie panowie i panie na siebie a nie na ludzi Robcie to co uwazacie za sluszne i nie sluchajcie popaprancow Wkoncu nikt za nas nie umrze

Ja uważam, że wszystko jest do przyjęcia i choinka (nawet jak nie ma dzieci), święta,wigilia itd. Ważne aby nie dać się zwariować i nie robić ze świąt festiwalu próżności. Choinkę ubieram zawsze nie wcześniej niż dzień przed wigilią a nawet w ten sam dzień.Wcześniej chyba nie ma sensu bo zanim przyjdą święta już wszystko się spowszechnieje tak jak reklamy które zwykle się pojawiają tuż po święcie zmarłych ...masakra- pozdrawiam-

Chciałbym mieć takie dylematy jak Wy. Nie ma to jak czterech chłopa i o choince rozmawiają...

A o czym mamy rozmawiac 10 dni przed swietami;> o polityce

ja juz mam choinkę dwa dni ubraną tylko że nie świecę aż do wigilii,po co mam się póżniej śpieszyć,skoro choinka nie zając-ubrana stać może

Jak to o czym? To może ja zarzucę temat dla facetów:

Jak tam panowie? Alkohol na wigiliję kupiony? Co preferujecie po kolacji? Lampke koniaczku, bimberek, a może czystą?

Ps. Ja choinkę lubię za przyjemne światło jakie daje załączona wieczorkiem przy zgaszonym świetle do Szklanej Pułapki, no dla mnie idealnie ;) Tylko trzeba przytargać cholerę na 3 piętro z piwnicy, poskładać do kupy, spędzić dwie godziny na rozplatywaniu światełek i sprawdzaniu, która żarówka się spaliła. Później stos pudeł po ozdobach trzeba powynosić do piwnicy, po to tylko, żeby zaraz je wnosić znów, bo będzie się choinkę składać :/ I tak jednak wolę choinke od karpia ;)

No właśnie. Ja planuję czystą, można się bawić w jakieś koniaczki tudzież nalewki ale po co. Przecież to nic innego jak pępkowe, taka mała libacja z okazji narodzin. Na drugi dzień oczywiście poprawiny, trzeciego również. Niech się darzy Chrystuskowi.

Miejsce choinki jest w lesie

U siebie nigdy choinki nie miałem i nie zamierzam mieć.
Zawsze zastanawiałem się po co wierzącym w pokojach drzewo lub jego imitacja z kolorowymi ozdobami

To trzeba poporstu lubiec Ja od dziecka lubilem choinke i teraz nadal ja lubie fajnie jest w swieta wylaczyc wszystko polozyc sie i popatrzec na choinke

Na wigilie Bozego Narodzenia niemal kazda polska rodzina umieszcza w swoim mieszkaniu i dekoruje choinke. Jest to jedna z najmlodszych tradycji wigilijnych. Poczatkowo, w tym równiez na ziemiach polskich, popularna byla "jodlka", czyli wierzcholek sosny, jodly lub swierku zawieszony u pulapu. Drzewko to mialo chronic dom i jego mieszkanców od zlych mocy.
http://www.polis(...)YCJE.htm