| 
                  Posty: 3 Dołączył: 10 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Czy mógłby mi ktoś powiedzieć jaki poziom jest na mat-fiz w LO w Nisku ? Jacy nauczyciele ? Wymagają , nauczą coś ? Czy jednak zaryzykować w Stalowej na Staszica  ? Tylko mnie nie stać na korepetycje........
       | |
| 
                  Posty: 732 Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
|  | |
| 
                  Posty: 867 Dołączył: 8 Maja 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| Nie wiem skad posiadasz info ze na staszku bez korkow to nie da rady. Skonczylem staszka, fakt faktem 5 lat temu, ale wtedy tez sie mowiono ze bez korkow nie skonczysz. Nie chodzilem na zadne korki i bez problemu go ukonczylem z przyzwoitym wynikiem. | |
| 
                  Posty: 25 Dołączył: 22 Lut 2015r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Ponawiam temat. Interesuje mnie poziom nauczania na mat-fiz w LO w Nisku i ewentualnie w Stalowej Woli (Staszek czy Samorządówka). Które Waszym zdaniem szkoły są godne polecenia i dlaczego? | |
| 
                  Posty: 442 Dołączył: 28 Sie 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      tylko SLO
       | |
| 
                  Posty: 153 Dołączył: 9 Kwie 2016r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      to może ja również się wypowiem jako korepetytorka.  mam uczniów z obu powyżej wymienionych szkół. w ciągu ostatnich 3 lat 6 z moich uczniów przepisało się w ciągu roku szkolnego do Niska, później już ich nie widywałam, bo nie potrzebowali korepetycji. Powrzechnie wiadomo, że jeśli chcesz czegoś się nauczyć to wybierz Nisko, a jeśli zależy Ci na szybkim i łatwym przejściu przez liceum zostań w Stalowej.   | |
| 
                  Posty: 18 Dołączył: 20 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Teraz SLO ma najwyższy poziom.
       | |
| 
                  Posty: 18 Dołączył: 20 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Teraz SLO ma najwyższy poziom.
       | |
| 
                  Posty: 791 Dołączył: 20 Lip 2010r. Skąd: Kielce Ostrzeżenia:  60% | |
|   | |
| CYTAT to może ja również się wypowiem jako korepetytorka.  mam uczniów z obu powyżej wymienionych szkół. w ciągu ostatnich 3 lat 6 z moich uczniów przepisało się w ciągu roku szkolnego do Niska, później już ich nie widywałam, bo nie potrzebowali korepetycji. Powrzechnie wiadomo, że jeśli chcesz czegoś się nauczyć to wybierz Nisko, a jeśli zależy Ci na szybkim i łatwym przejściu przez liceum zostań w Stalowej.  Się uśmiałem. Potrzebowali korepetycji bo byli zbyt głupi aby samemu sobie poradzić na staszku czy w SLO, dlatego po przejściu do Niska gdzie jest niższy poziom dawali sobie radę bez korków   Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby PiS, kiedy pojawi się zagrożenie w postaci utraty władzy. | |
| 
                  Posty: 153 Dołączył: 9 Kwie 2016r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| CYTAT CYTAT to może ja również się wypowiem jako korepetytorka.  mam uczniów z obu powyżej wymienionych szkół. w ciągu ostatnich 3 lat 6 z moich uczniów przepisało się w ciągu roku szkolnego do Niska, później już ich nie widywałam, bo nie potrzebowali korepetycji. Powrzechnie wiadomo, że jeśli chcesz czegoś się nauczyć to wybierz Nisko, a jeśli zależy Ci na szybkim i łatwym przejściu przez liceum zostań w Stalowej.  Się uśmiałem. Potrzebowali korepetycji bo byli zbyt głupi aby samemu sobie poradzić na staszku czy w SLO, dlatego po przejściu do Niska gdzie jest niższy poziom dawali sobie radę bez korków   .... lub w Nisku byli lepiej nauczani  tak przynajmniej mówili, że nauczyciele starali się coś wytłumaczyć zamiast notować słowo w słowo w zeszycie. | |
| 
                  Posty: 4 Dołączył: 20 Kwie 2016r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Z własnego doświadczenia odpowiem, że mój syn skończył lo Nisko i bez problemu zdał maturę i dostał się na AGH. Kolega uczęszczał do lo w Stalowej Woli i tez zdał maturę, ale zazdrościł synowi, że ma tak blisko do szkoły i nie musi się śpieszyć na autobus. Jeżeli chodzi o korki to powiem, że liczy się praca własna (rozwiązywać zadania i jeszcze raz rozwiązywać)tylko trening czyni mistrza! Chodzenie na korki według mnie jest modą, ale wiem też, że nauczyciele lubią gdy uczeń chodzi na korepetycje i mogą sobie nawzajem podsyłać uczniów dla kasy. Dawniej też ludzie zdawali maturę zostawali lekarzami, prawnikami i zdobywali doskonałe wykształcenie bez korepetycji! | |