on stracil kontakt z rzeczywistością a pani W. ma gadane i potrafi naginać fakty do swojej potrzeby zresztą tak naprawdę to ona też nie ma nic do gadania ona tylko przytakuje i mówi ze jest super

I tak ma być

Witam wszystkich forumowiczów))))

Czytam te wszystkie wypowiedzi z pewna dozą niepewności..... Każdy pisze: "JESTEM PRZERAżONY(A)" itd. Ja pracowałam prawie 4 lata w jednej firmie produkcyjnej gdzie mobbing i zastraszanie było na porządku dziennym....."niechwaląc sie" w tym momencie mam silna psychikę Nie miałam wyjścia musiałam pracować..miałam swoje wydatki a w między czasie zaszłam w ciążę i poszłam na macierzyński....to dopiero się zaczęło...zarząd mówił że ich oszukałam itd. ale po macierzyńskim wróciłam i popracowałam jeszcze rok do momentu końca umowy i niestety poszłam z torbami. Nikt się z nikim nie liczy, tak jest skonstruowany ten świat, jest pełen spedawczyków, ziomków

A wracając do Galicyjskiej to byłam niedawno na rozmowie bo tesh jestem jush zdesperowana bo szukam pracy od sierpnia tamtego roku..... I tak wyglądała oto rozmowa:
PANI W. PODAłA MI NAJPIERW RęKę I PRZEDSTAWIłA SIE..JA TO SAMO ZROBIłAM NASTęPNIE POSZłYśMY NA GóRę....ZACZęłA SIę PYTAC CO ROBIłAM W TEJ FIRMIE PROD. TO JEJ WYłOżYłAM KAWę NA łAWę...A BYłAM TAM PRACOWNIKIEM BIUROWYM..A NASTęPNIE KAZAłA MI ZADZIAłAć W EXCEL-u I ZSUMOWAć UTARGI ZE WSZYSTKICH SKLEPóW...I TO ZROBIłAM...I PANI W. ZAZNACZYłA OK. NASTęPNIE MIAłAM WYCIąGNąć śREDNIą Z WSZYSTKICH SUM UTARGóW I TO TYSH ZROBIłAM I PANI W. ZAZNACZYłA
KOLEJNY KROK TO BYłO FILTROWANIE NASTęPNIE PANI W. ZAPYTAłA SIę MNIE CZY MAM PRAWO JAZDY... NIESTETY POWIEDZIAłAM JEJ żE MAM SWOICH SZOFERóW I NIE POTRZEBUJE.........MASAKRA PO CO DO PRACY BIUROWEJ PRAWKO... TOTALNE WYKORZYSTYWANIE NAS POLAKóW!!!! NASTęPNE PYTANIE JAKIE MI ZADAłA TO ILE TO JEST 30% Z 9 MOJA ODP. BYłA SZYBKA, A PANI W. OSTRZEGAłA MNIE żEBYM SIę ZASTANOWIłA I PODAłA DOKLADNIE A JA STRZELIłAM 2 A POWINNO BYć 2,7..ALE W SUMIE CO TO ZA RóżNICA..I TAK NIE MAM PRAWKA I TO MNIE DEKLASUJE POWIEDZIAłA żE JESTEM KOMUNIKATYWNA, REPREZENTATYWNA I JAK ZROBIE PRAWKO TO MAM PRZYJść..MAM OTWARTE DRZWI OJ ALE CHYBA NIE PODOłAM ICH MOBBINGOWI.......ZA DUżO NADGODZIN..NA CO NIE MOGE SOBIE POZWOLIć PRZY NAJNIżSZEJ STAWCE....WCZEśNIEJ ZARABIAłAM GRUBO PONAD 3000 BRUTTO WIęC GALICYJSKA I TA CAłA PANI W. I PAN K.K. ODPADAJA W PRZEDBIEGACH

JA TESH OSCYLUJE ZA TYM żEBY ICH ROZSłAWIć W TELEWIZJI....UWAGA JEST NAJBARDZIEJ GALICYJSKIEJ WSKAZANA:!

:



BARDZO PROSZę WSZYSTKICH O WYPOWIEDź W TEJ KWESTII....MUSIMY SIę ZSOLIDARYZOWAć I PRZEKAZAć SPARWE DALEJ..IM WIęCEJ NAS BęDZIE TYM LEPIEJ....................

NIE DAJMY SIę WYZYSKIWAC DO CHOLERY JASNEJ CIASNEJ

PROSZę O KOMENTARZE

Co Wy sie tak spisacie.....????

Jezeli Wam nie pasuje to poprostu nie pracujcie tam.
Bo z tego co widze to jakas propagande prowadzicie.

Czyzby konkurencja Galicyjskiej???

EJ AGNIESZKO W. NIE SIEJ PROPAGANDY....O CO CI CHODZI TAKA JEST PRAWDA, ALE JAK CHCESZ TO ZAPIEPRZAJ ZA PARE GROSZY.........WALNIęTE BABSKO

Przepraszam bardzo ale nie ejstem zadna Agnieszka, tylko nie moge patrzec na to co piszecie...

Kilka osob wpadlo na forum ktorym sie nie powieodlo na rozmowie wstepnej i teraz sie pewnie wyzywaja...

Niestety tylko to potraficie NIEUDACZNIKI...

Odrazu pisze ze nie mam nic wspolnego z ta firma...
Poprostu poprzewracalo Wam sie w du... 3000 brutto... za picie kawy w pracy???

Na 3000 brutto trzeba zapieprz.... Ale skoro ktos woli siedziec w domu na pisac takie bzdury i spinac sie dalej to prosze bardzo.

Ja tylko czytam te bzdury i sie smieje...

W dodatku do telewizji.....

Hahaha ten tekst byl najlepszy

Naprawdę nie potrzebne kabarety

GOśCIU ZA BARDZO FIKASZ...MI SIę POWODłO NA ROZMOWIE ALE NIESTETY NIE PRZYJMę OFERTY JAKą MI PROPONUJą W POPRZEDNIEJ FIRMIE MIAłAM O STOKROć WIęCEJ KAżDY SIę CENI JAK MA DOśWIADCZENIE........A TEN POMYSł Z TV JEST JAK NAJABRDZIEJ TRAFNY
HEHE I NIE PIEPRZ..MUSISZ BYC PRACOWNIKIEM TEJ FIRMY...W TYM MOMENCIE JESTES MNIEJSZOśCIą W NASZYCH OCZACH WIęC ZGINIESZ MARNIE PACHRUśCIU HEHEHEHEEHEHE

POZYTYWNI FORUMOWICZE łąCZNIE SIę I ZNISZCZMY TEGO DZIADA PATENTOWANEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hehe normalnie kabaret...

Mowie kolejny raz ze nie jestem pracownikiem tej firmy...

Dla mnie to normale ze w jednej firmie placa wiecej w innej mniej. To jest prawo rynku... I z tym chcesz isc do telewizji???

Zeby Cie czasem ta telewizja nie wysmiala jak Ja teraz...

Widze ze ładujesz nazwiskami bezposrednio....
Widocznie ktos Ci musial zalesc za skore i teraz sie wyzywasz, niestety tylko na forum...

Ja uwazam ze o takich sytacjach powinno sie rozmawiac bezposrednio w firmie. Nie wiem jaka tam atmosfera jest w tej firmie, ale z tego co niektorzy wypisuja to wyglada jak w PIEKLE...

Nie wiem jak tam jest ale mysle ze z kazdym czlowiekiem idzie sie dogadac tylko potrzebne jest odpowiednie podejscie...

Ale jezeli ktos sie spina tak jak Ty teraz, to niestety... porażka....

To idź tam i jestem ciekawa czy udobruchasz Panią W. BO TO JEST DIABLICA WCIELONA.....ZERO SKRUCHY W NIEJ NIE MA TYLKO POZERKA....MYśLE żE TY TESH DO TYCH LUDZI NALEżYSZ BEZ OGłADY Zastanów sie o czym ty piszesz..ja pracowałam w gorszej firmie od tej ale zarobki było w porządku na ogrom pracy jaka miałam a tutaj jebiesz nadgodziny i za to ci nie płacą!!!!!!!! TAM MI PłACILI ZA KAżDą NADGODZINE 100% A Z TEGO CO PAMIęTAM NADGODZIN MIAłAM MAłO BO SIę ZNAłAM NA RZECZY JEDNYM SłOWEM KWALIFIKUJESZ SIę DO TEJ FIRMY ..MASZ TAKIESAME OGRANICZONE MYśLENIE GRATULUJE I OBY TAKICH BYłO JAK NAJMNIEJ. MóDLMY SIE O TO DO NASZEGO STWóRCY

w porządku na ogrom pracy jaka miałam a tutaj jebiesz nadgodziny i za to ci nie płacą!!!!!!!! TAM MI PłACILI ZA KAżDą NADGODZINE 100% A Z TEGO CO PAMIęTAM NADGODZIN MIAłAM MAłO BO SIę ZNAłAM NA RZECZYumiech

To tylko pogratulować znajomości znania się na rzeczy
To proponuje założyć prywatną firmę Rachunkowa, i bedzie Pani sama zatrudniac pracowników i płacic im po 3000 brutto oraz płacić składki, nadgodziny no i jak bedzie Pani łaskawa to i może premię Tak, tak premia jest potrzebna żeby była dobra motywacja w pracy. Gdyz pracownik nie moze sie stresowac i oczywiście przepracowywać... W końcu zarabia tylko 3000 brutto...

Uważam że to będzie najlepsze wyjście

Nie jestem zwolennikiem wyzyskiwaczy, ale to co piszecie to przesada... Bo takich firm jest naprawde w Stalowej multum...

A zreszta po to jest forum zeby pisac, wiec moze Paniu SUNIO prosze pisac, moze nakręca z tego jakis film...

W Galicyjskiej nigdy nikt nikomu za nadgodziny nie płaciła. PO drugie nie zostawało sie dlatego że była robota tylko dlatego ze główna ksiegowa Halinka mówiła ze to niewypada wychodzic przed szefem ktory siedział do nocy. Tam robota polega nie na mysleniu tylko wklepywaniu i sprawdzaniu dokumentów. Rozwijac to tam sie nie mozna, chyba ze ktos nie ma ambicji. A pomiatanie pracownikami to nie zadna motywacja. Jak ktos tam nie pracowal to niech lepiej głosu nie zabiera

ziomek-o- ty to chyba jestes przedstawicielem tych tepych chamskich pracodawcow albo dostales pierwsza prace i dajesz sie tak poniewierac i oszukiwac mowiac jak ta swinia ze to pada deszcz jak ci pluja prosto w twarz i szydza z ciebie ze za 600 to bys szefowi wylizal jakby ci pozwolil ale niestety nie tak ma wygladac dialog z pracodawca i nie tedy droga a tam jest totalnie przeciwko ludziom wyzysk i tyle

szukam jakiejkolwiem biurowej pracy, bo jestem zdesperowana, mam 2 dzieci i chciałabym iść gdziekolwiek, nawet za najniższą chociaż mam skończone studia, byłam na rozmowie również w galicyjskiej, ale te nadgodziny (pewnie niepłatne) i to poniżanie pracownika mnie przeraża. Tam chyba mogą pracować tylko osoby bez rodziny bo przy tylu godzinach w pracy to w domu nic nie da się już zrobić

Pozwoliłem sobie zacytować słowa z forum uśmiechnij się ale wcale nie są do śmiechu a wręcz odwrotnie a szczególnie dotyczą takich pracodawców jak KK i inni nowo bogaccy bizmesmeni w naszym mieście wykorzystać do spodu a później na śmietnik "Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

worner coś Ci odpisali ????

Najlepiej do Jaworowicz, w końcu to "sprawa dla reportera".

cisza w eterze

z tej pani AG to kawał suki.

Ludziska to trzeba przezyc aby cos pisac na temat.

Ja widziałem jak kk zabierał po 300 - 500 zl albo urlop za cały rok, tylko za to ze kierowca mial stłuczke autem w zimie na sliskim a jechal na łysych oponach bo nowych nie chciał kupic.
Kiedys kupił nowe zimowki bo szef serwisu powiedział ze nie odda naprawionego auta jak nie da zgody na kupno opon do niego (z opon wystawaly druty ). Reszta aut wtedy miała podobne opony

Ludziska to trzeba przezyc aby cos pisac na temat.

Ja widziałem jak kk zabierał po 300 - 500 zl albo urlop za cały rok, tylko za to ze kierowca mial stłuczke autem w zimie na sliskim a jechal na łysych oponach bo nowych nie chciał kupic.
Kiedys kupił nowe zimowki bo szef serwisu powiedział ze nie odda naprawionego auta jak nie da zgody na kupno opon do niego (z opon wystawaly druty ). Reszta aut wtedy miała podobne opony

hehe można i tak

SUNIA, kiedy wreszcie zrozumiesz że para cycków nie daje prawa do łamania netykiety


Pozdrawiam