Posty: 12
Dołączył: 3 Sie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Nie spotkałam się jeszcze z sytuacją gdzie szybciej niż weszłam chciałam stamtąd wyjść. Wystarczyła chwila na wypełnienie kuponu i puszczenie go, a cała przeszłam smrodem papierosów. Nie spodziewałam się, że są kolektury dla palaczy
![]() Czemu w Stalowej, w niektórych miejscach nie dbaja o klientów? Czy to takie trudne? Czy, aż tak im nie zależy? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
|
|
Posty: 497
Dołączył: 30 Sty 2009r. Skąd: stalowowolunia Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
CYTAT Nie spotkałam się jeszcze z sytuacją gdzie szybciej niż weszłam chciałam stamtąd wyjść. Wystarczyła chwila na wypełnienie kuponu i puszczenie go, a cała przeszłam smrodem papierosów. Nie spodziewałam się, że są kolektury dla palaczy ![]() Czemu w Stalowej, w niektórych miejscach nie dbaja o klientów? Czy to takie trudne? Czy, aż tak im nie zależy? Chyba masz na myśli totka na Czarnieckiego. Facet - właściciel musi mieć chyba ksywę Kopciuszek ![]() ![]() |
|
Posty: 163
Dołączył: 3 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
a Kopciuszek to przypadkiem nie był panienką ?
![]() |
|
Posty: 82
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
@k-bix przejdź sie do kolektury na Popiełuszki (obok Słoneczka) to zrozumiesz o co chodzi
![]() |
|
Posty: 540
Dołączył: 14 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Czasem zaglądałem do kolektury na Popiełuszki i faktycznie, pani która tam siedzi jest strasznie gburowata i pali szlugi w środku, pan z Czarneckiego kiedyś obsługiwał mnie bez wydania z siebie żadnego odgłosu, kupowałem gazetę, puszczałem lotto nawet na pytanie ile płacę nie usłyszałem odpowiedzi, dobrze że na kasie wyskoczyła suma. Szkoda słów
|
|
Posty: 104
Dołączył: 3 Paź 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
To fakt , że w kolekturze na Czarneckiego ciężko usłyszeć odpowiedź na "dzień dobry" bądź "dziękuje".
|
|