To w Stalowej i Nisku nie badają dziecku słuchu??? Ani nie robią USG główki i brzuszka???
Pytam bo jestem zdziwiona i to bardzo. W Rzeszowie w każdym szpitalu przy wypisie dzieci mają badany słuch i robione USG. Myślałam że to obowiązek


W Pro Familii jest Intensywana Opieka noworodka

Słyszałm od koleżanek które rodziły w Nisku że opieka o niebo lepsza niż w Stw,osobiscie rodziłam w Lublinie w klinice na Staszica(cesarka)opieka zarówno lekarska jak i pielęgniarska na bardzo wysokim poziomie(mam porównanie z inną porodówką)-pełen szacunek do pacjentki,wszystko tłumaczą nawet kilka razy jak trzeba-kilku neonatologów na jednym dyżurze,połozne bardzo cierpliwe i pomocne.Badania dzidsiusia(usg,słuch)w standardzie.Oddział po remoncie z nowoczesnym sprzętem,sala okołoporodowa i porodowa klimatyzowane-dla mnie najważniejsza była opieka-mam dziecko z wadą genetyczną więc wiem jak ważne jest indywidualne podejście personelu.Trochę daleko od Stalówki ale polecam z całego serca i życze szczęśliwego rozwiązania

moze i jest ale napewno nie przywoza tam dzieci urodzonych w innym szpitalu :/

Jak teraz jest to nie wiem, ale jak rodziłam córkę dwa lata temu to przywieźli jakiegoś wcześniaka z Niska.
Koleżanka tam pracowała w karetce to wiem że jeździli po dzieci do innych szpitali.
A teraz to nie wiem, ale z ciekawości zapytam się dziewczyn pracujących tam w szpitalu

Oczywiście, że przywożą.

Rodzilam 6 MC temu w Stalowej badają słuch a USG wysłali mnie prywatnie 200 zł...to był mój pierwszy i ostatni poród w Stalowej...

zastanawia mnie tylko jedno czy Szpital w stw to jakiś zascianek czy po prostu pracują tam ludzie ktorzy popadli w rutynę sprzed 20stu lat?? Czy to wynik słabych zarobków że niektore położne sa takie opryskliwe i jak kobiecie odchodzą wody to pani ta twierdzi ze ekhm ekhm sie pacjentka zesikała po czym wypisują ja do domu a przy porodzie (5dni po terminie) okazuje się ze tych wod byla ilosc znikoma...
Nie wiem na czym to polega ale jestem za tym zeby wspierac miejscowe szpitale zlobki przedszkola szkoly i sklepy ale jak to zrobic... pytam jak?

Rodziłam styczniu tego roku w Nisku i drugiej dobie życia maleństo miało robione badanie słuchu, usg jamy brzusznej i głowki i inne badania. Opieka jest super polożnych jak i pielegniarek. W nisku urodziłam dowje swoich dzieci.

Też rodziłam w Nisku 07/2011 i 06/2014 i zarówno za pierwszym jak i za drugim razem pobyt był w porządku, dzieci przebadane dokładnie, opieka naprawdę wg mnie na wysokim poziomie.

A w stalowej - jaki ordynator taki oddział a panie polozne to cos strasznego. Nie mozna sie doprosic by przyszla, no pod warunkiem ze wogole zastanie sie ja w dyzurce... Lekarz na dyzurze ok - odebral porod, byl mily, no zrobil swoje i to dobrze.
Popiera slowa by inwestowac w swoje lokalne sklepy, przedszkola,szpitale ale najpierw trzeba zrobic generalne porzadki.

A co zabrac ze soba do niska Jakies ubranka daja dla malego czy trzeba mniec swoje? I gdzie jest porodowka/izba przyjec w nisku? W stalowowolskim szpitalu jestem bardziej obeznana a w nisku w szpotalu nie bylam nigdy... Jest to wielka niewiadoma dla mnie Jakie jest podejscie lekarzy? Mialam uderzac na stw w razie alarmu ale to co czytam sklania mnie ku nisku

Dla maluszka trzeba mieć pampersy i chusteczki nawilżane ubranka niekoniecznie, gdyż ubierają w szpitalne. Własne jak wiadomo na moment wypisu, wiec szkoda zajmować miejsca w torbie Z garderoby niemowlęcej osoboście proponuję zabrać rękawiczki-niedrapki(nie ma szpitalnych) oraz czapeczkę, jeżeli zamierza Pani wogóle ją zakładać maluszkowi-w czasie mojego pobytu wszystkie były trochę "zużyte"

Kurczę dziwi mnie to narzekanie na porodówkę w Stalowej. Rodziłam w marcu tego roku i jestem zachwycona warunkami, opieką. Położne na każde zawołanie i dźwięk dzwonka. Kobietki od noworodków też świetne (no może poza jedną młodą dziewczyną, która chyba kij połknęła i nie wie co to uśmiech). Nie powiem złego słowa na opiekę przed, w trakcie i po. Fakt, skończyło się cesarką. Moja córa miała i badany słuch i usg więc nie wiem robią wybiórczo? Dziewczyny, które były w tym samym czasie i mamy kontakt też zadowolone. Może po prostu za dużo filmów się dziewczyny naoglądałyście i oczekujecie nie wiadomo czego

Rodziłam dwoje dzieci w szpitalu w Stalowej Woli (było to 3 i 4 lata temu) i nie mogę narzekać na opiekę położnych, ani przed, ani po porodzie, jak również położne od noworodków spisywały się na medal. Natomiast jeśli chodzi o badania dziecka to porażka. Ja rodziłam obydwoje dzieci w sobotę, więc lekarz neonatolog widział moje dzieci dopiero w poniedziałek rano na obchodzie. Co do badań to dzieci miały robione tylko i wyłącznie badania słuchu przy wypisie i to wszystko.

Nie wiem o co chodzi z tą złą opinią o położnych w Stw. Urodziłam tam dwoje dzieci i poza może dwiema paniami wszystkie były bardzo miłe, pomocne i uśmiechnięte.
Przed remontem warunki były faktycznie fatalne, teraz jest super.
Poza tym Stw ma lepszych lekarzy niż Nisko, a to chyba najważniejsze. Staliwowolski szpital nie płaci milionowego odszkodowania za źle przeprowadzony poród, ordynatora też bez powodu nie zwolnili...

rodziłam w stalowej, cesarkę wstępnie lekarz zaplanował 2 tyg przed terminem, poszłam prywatnie do Napierały - 2 wizyty po 50 zl, bo ciążę prowadził mi lekarz gdzie indziej, pielęgniarki robiły co trzeba - pierwszej nocy zaproponowały bym się przespała i wzięły dziecko, nakarmiły.. musiałam tylko trochę sępić środki przeciwbólowe, bo oszczędzają... miałam nagraną położną ale to było niepotrzebne - 300 zł za : niech się pani nie denerwuje, bo po co się pani tak denerwuje ...

Oj im blizej tym wiekszy strach...

Co do środków przeciwbólowych to fakt, oszczędZają bardzo. No i rodzac sn nie można skorzystać ze znieczulenia, to jest dla mnie najwiekszy minus. Więc rodzic sn pojechalabym pewnie do profamilii, żeby było po ludzku.

Ja rozważając szpital w którym urodze, brałam pod uwagę tylko jedno. Chciałam rodzić tam gdzie JA się będę czuła bezpiecznie. Nie zależało mi na uśmiechu położnych, bo to tylko 2-3 dni pobytu. Jak się do mnie nie uśmiechną albo nie powiedzą czegoś miłego to trudno
Chciałam mieć pewność że jak się będzie działo "coś złego" to zainterweniują. Wybrałam pro familię bo czułam że będę tam pod dobrą opieką. I się nie zawiodłam. Końcówka porodu okazała się bardzo ciężka, i jakby nie ogromna pomoc i wysiłek lekarza, mojego dziecka pewnie by nie było :(
A miałam taki zapęd pojechać do Niska, ale naszczęście wybrałam kierunek Rzeszów.

Kurcze no i ciezka decyzja. Wiadomo ze matka mysli tylko o tym zeby z dzieckiem bylo wszytsko w porzadku i zeby byli tam ludzie ktorym mozna zaufac...

Wlasnie ze wzgledu na dobro dziecka ( bo roznie moze byc ) warto rodzic w pro famili. Maja super profesjonalny oddzial neonatologiczny. To daje poczucie bezpieczenstwa

a co do stalowowolskich pan poloznych to tez slyszalam od znajomych wiele negatywnych opini a jest to trudny okres dla kobiety. przydalaby sie odrobina czlowieczenstwa a nie strzelanie fochow

Skąd to porównanie ?? Znasz wszystkich ?? Leżałam na gin w ciąży w STW i byłam załamana "troską" o pacjenta, badań nie zlecają bo szkoda, ale jak sprawdziłam w ZIPie to skrzętnie je dopisali (oczywiście zapewne przez pomyłkę).

ja rodziłam we wrześniu w sw i nie mogę narzekać,moze bylo pare minusów ale ogólnie jest ok. mialam cesarke i co najbardziej źle wspominam to anestezjologa gbur ze szok,tu czlowiek zestresowany a ten jeszcze sie drze. Bardzo jestem zadowolna z dr Zajączkowskiego,on mi robił cesarke i mimo ze nie był moim prowadzącym ciąże codziennie do mnie zaglądał itp. Jeśli chodzi o położne to różnie z nimi,straszny nacisk na karmienie piersią,nie chętnie dokarmiają dzieciaczki,wiadomo że z początku tego mleka jest nie wiele,zeby dzieciatko sie najadało,czasem z łaską wzięły małego jak poprosiłam o dokarmienie,ale to zależy kto na zmianie

Ja rodziłam dwa lata temu w Nisku i jestem bardzo zadowolona. Położne bardzo miłe i pomocne .