| 
    
  
    
                 
                  Posty: 60 
    Dołączył: 19 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia:   20% | 
    |
         
         | 
    |
| 
      
       
      Praca w radomyskich urzędach na pewno nie czeka na osoby kompetentne i  odpowiednio wykwalifikowane. Wszelkie pojawiajace się wakaty obstawione są od lat przez rodzinę, sąsiadów, znajomych władz oraz dzieci radnych. Konkursy ustawiane są pod daną osobę, a wyniki ich znane są jeszcze w chwili, kiedy konkurs trwa. Nagminnie łamany jest regulamin konkursu. Między innymi, chociażby w monemcie, kiedy przyjmowane do pracy są osoby mające wykształceniem niezgodne z tym, które określone zostało w regulaminie konkursu, mimo że  inny kandydat wykazał się doskonałą znajomością ustaw i przepisów oraz spełniał warunek dotyczący wymaganego wykształcenia.
       
         | 
    |
| 
    
  
    
                 
                  Posty: 732 
    Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:   0% | 
    |
         
         | 
    |
| 
      
       | 
    |
| 
    
  
    
                 
                  Posty: 53 
    Dołączył: 18 Cze 2012r. Skąd: Ostrzeżenia:   0% | 
    |
         
         | 
    |
| 
      
       
      dobrze mowi aksell
       
         | 
    |
| 
    
  
    
                 
                  Posty: 188 
    Dołączył: 12 Lut 2008r. Skąd: Ostrzeżenia:   20% | 
    |
         
         | 
    |
| 
      
       
      Podczas I kadencji RG w Radomyślu n Sanem,na początku lat 90' w UG pracowało trzydzieści parę osób/dokładnie nie pamiętam/.Była to liczba dosyć poważna.Miały być redukcje stanowisk,ale prawdopodobnie nie było.Wójt był,jaki był,a potem nastał jego "kolega" i jest do dnia dzisiejszego.A jak rozwijała się administracja przez ten czas?Wszyscy doskonale wiedzą.Jeden z "mądrzejszych" samorządowców orzekł,że większe zatrudnienie w UG,to mniejsze bezrobocie na terenie gminy. 
        Ten samorządowiec robił karierę,ale ostatecznie wyborcy go zweryfikowali. Dlatego jestem gorącym zwolennikiem ograniczenia aspiracji wójtów,burmistrzów,prezydentów do dwóch czteroletnich kadencji. WJ  | 
    |
| 
    
  
    
                 
                  Posty: 14 
    Dołączył: 26 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia:   0% | 
    |
         
         | 
    |
| 
      
       
      Najlepsze jest to, jacy wszyscy zarobieni są w tym urzędzie... Ile razy   przyjdę, to biurka puste a osoba do której mam sprawę zawsze jest na przerwie. A przy tym arogancja sięgająca zenitu. No i kompetencje....brak słów, pisma urzędowego nie potrafi jedna pani sklecić bez błędów, nie wspominając o znajomości przepisów. I tak jak przedmówca napisał: ustawiane zatrudnienia ale wiem że nie tylko to jest tam ustawione.
       
         | 
    |