| 
                  Posty: 4 Dołączył: 23 Wrz 2015r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Dzisiejsza wizyta w Starostwie mnie zszokowała.  Pracujące tam "panie" na drugim piętrze pokój 209 są zarozumiałe,pyszne i nie dla ludzi . Zamiast wytłumaczyć co i jak to puszyły się jak Pawie , zarozumiałe KROWY . I to ma być Polska służba ?   Człowiek pyta ale uzyskać odpowiedź to z wielką łaską. Od tego tam siedzicie , taaka wasza praca... Totalny brak słów. | |
| 
                  Posty: 732 Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
|  | |
| 
                  Posty: 297 Dołączył: 13 Lis 2014r. Skąd: Ostrzeżenia:  20% | |
|   | |
| 
      Kiedyś byłem załatwić pewien dokument. Noe chodzi o prawo jazdy i dowód osobisty i powiem tak. Takiego pewnego siebie buraków nie widziałem nigdy. Pracownik pierdzieli od rzeczy. Kiedy poszedłem do kierownika tego działu dowiedzieć się co i jak to mega burak popatrzył się na mnie stanął i rzekł...  A więc przepisy mówią że...I zaczął czytać kodeks pracy... A przy okazji telefon się jak po trzech dniach picia...Masakra a mi chodziło tylko dla czego nie mogę zrobić tak czy tak. Nie piszę o co chodzi ponieważ nie chcę kontroli bo oni umieją tylko nadsyłać sanepid pih i kogo tam jeszcze mają przy sobie. Ogólnie to zrobiony parking jest zajęty przez pracujące tam Hardy a patent zapierdziela spod lasowianki.  Oczywiście są tam i fajni ludzie którzy się wstydzą tych buraków. Kto jest przełożonym starosty???
       | |
| 
                  Posty: 1863 Dołączył: 9 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Matko jedyna rst co za bełkot. Nie rozumiesz połowy słów, których używasz przez co są one tylko podobne do ich odpowiedników. Jeżeli tak mówiłeś w Starostwie jak piszesz to nie ma się co dziwić, że Cię nie zrozumieli. Co do Starostwa - na szczęście rzadko tam bywam ale jak pamiętam to problemów zwykle nie miałem z obsługą. Niemniej warto pamiętać, że ludzie są różni i każdy ma inny charakter, a często to jak nas traktują zależy od nas samych i od naszej postawy... | |
| 
                  Posty: 208 Dołączył: 4 Sty 2013r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Starostwa powiatowe to niepotrzebne instytucje, które nadmiernie obciążąją budżet państwa i są do likwidacji. Były już takie tematy w programach wyborczych partii, ale żadna nie wywiązała się z tego. To jedno z zadań dla nowych posłów i senatorów! KUKIZ'15 do dzieła!!! | |
| 
                  Posty: 7810 Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia:  20% | |
|   | |
| 
      Faktycznie starostwa powiatowe są do niczego nie potrzebne. Ich obowiązki spokojnie przejęły by miasta i gminy.  Co do fachowości urzędników. Żyję już 40 lat ale nigdy nie miałem problemów z załatwieniem jakichkolwiek spraw. Może jak pisze irkuck obsługa zależy od naszej postawy? "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny | |
| 
                  Posty: 4 Dołączył: 23 Wrz 2015r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      Tak to prawda że podejście urzędników zależy od naszej postawy ,ale człowiek pyta o parę rzeczy jasno i wyraźnie .. a urzędniczki pracujące w tym pokoju nie umieją nic wyjaśnić i jeszcze się pod nosem uśmiechają i wymieniają się głupim spojrzeniem. Totalny brak słów.
       | |
| 
                  Posty: 1463 Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia:  0% | |
|   | |
| 
      No niestety, ale jak się pójdzie do urzędu i jakiekolwiek pojęcie ma, to od razu widać, który urzędnik jest kompetentny, a który jest znajomym królika.
       | |