Witam, córka (5 klasa podstawówki) ma problem z zadaniem, bardzo proszę o pomoc...??

Na parkingu stoi 125 samochodów osobowych i ciężarowych. Oblicz ile jest samochodów osobowych a ile ciężarowych jeśli samochodów osobowych jest 4 razy mniej niż ciężarowych.

125 - łączna ilość samochodów
x - ilość samochodów osobowych
4 * x - ilość samochodów ciężarowych

4x + x = 125
5x = 125
x = 125/5
x = 25

25 - ilość samochodów osobowych
4 * 25 = 100 - ilość samochodów ciężarowych


Pozdr.

Dziękuje bardzo za szybką odpowiedź ;) Proszę o informację czy jest możliwe zapisanie tego zadania jednym wyrażeniem??

4x + x = 125 - to właśnie jest "wyrażenie"

Dziękuję Ci bardzo, bardzo !!

Córka ma problem, czy Ty masz problem?

czartunio ktoś zapytal ktoś odpowiedział chyba to nie ty odpowiedziales na posta wiec co się udzielasz

To trudne

No przecież napisane, że na poziomie 5 klasy Nawet jak człowiek rozwiązał to dalej autorka miała problem z rozczytaniem "wyrażenia".

Hej, wydaje mi się, że na początku 5 klasy dzieci nie znają równań.

samoch osobowych: 125:5=25
samoch ciężarowych 125:5razy4=100

Nie no faktycznie temat do dalszej dyskusji. Po co drążycie?

alamakota nie drąży, tylko słusznie zwraca uwagę, że jeżeli dzieci w tej klasie nie rozwiązują jeszcze równań z niewiadomymi to dziecko nie może przynieść zadania rozwianego w ten sposób, bo dostanie banię.

I faktycznie jeżeli jednych aut jest jedna część, a drugich cztery części i w sumie tworzą one całość w postaci pięciu części to znaczy, że osobowych jest 1/5, a ciężarowych 4/5. Zatem 125*1/5 to samochody osobowe, a 125*4/5 to samochody ciężarowe. Czyli kolejno 25 i 100 Tylko nie wiem czy takie rozumowanie nie jest jeszcze bardziej pogmatwanym dla piątoklasisty.

Autorka zapewne wie najlepiej, co teraz córka przerabia i jakie rozwiązanie wybrać. Pozdrawiam.

Jesteś pewien, że wie?

Na pewno wie i wie lepiej od Ciebie znawco wszystkich tematów na tym forum.Może użyłbyś do rozwiązania tego zadania klucza dynamometrycznego i wtedy będzie ok.?
Ps.
Najlepiej jakbys sie nie wtrącał jak ktoś komuś chce pomóc a ty nie masz nic konkretnego do powiedzenia tylko swoje madrości.

Rozumiem że temat emocjonujący ... przynajmniej jak wczorajszy mecz Ale wydaje mi się że ciut odbiegacie od tematu.

Jacky, jeśli przeszkadza Ci, że na forum ludzie rozmawiają, nie wchodź na forum. Jeśli nie interesuje Cię wątek, po co zaglądasz. A przede wszystkim, dziecko, nie zwracaj dorosłym uwagi o czym mają rozmawiać. To bardzo nieładnie. Starzy się nad Tobą nie przemęczają.

W szkole podstawowej dzieci uczą się rozwiązywać układ z jedną niewiadomą, więc wasze wcześniejsze dzikie propozycje są na marne, bo w tym zadaniu właśnie chodzi aby użyć "x". W gimnazjum dzieci przechodzą na poziom dwóch niewiadomych, w średniej na poziomie podstawowym dochodzi równanie kwadratowe. Czepiacie się czortunia, jest to wkurzający osobnik, ale ja uważam, że ma rację. Załamałabym się gdybym nie potrafiła pomóc 11 letniemu dziecku w lekcjach.

Myślę, że jak otworzy zeszyt córki to metodą porównywania znaczków (liter i cyfr) ogarnie, czy to jest ten moment, by używać równań z niewiadomymi Może to nie jest trudne zadanie, ale u większości osób życie wymaga używania zwykle prostych rachunków i po prostu często gubi człowiek tę umiejętność przypomnienia sobie metody rozwiązania zadania, mimo, że jest ona znana, gdzieś tam w tyle głowy siedzi, ale po prostu nie pojawia się. Później patrzy się na rozwiązanie i myśli "o rety, przecież to takie proste, wystarczyło użyć tego czy tego równania". Poza tym, ja widzę na forum bardzo rzadko ludzi, którzy mają problem z matematyką, a na każdym kroku widzę ludzi, którzy nie potrafią zdania poprawnie po polsku napisać. Każdy ma jakieś słabsze punkty, u jednych to matematyka, u innych język polski

Szopen, może dlatego nie widzisz problemów u forumowiczów z matematyką bo na forum się raczej pisze. Rzadko pojawia się jakiś post rachunkowy No, ale mogę się mylić;)

Jasne, że nie każdy wszystko pamięta, ale dzieci mają książki, w których jest wszystko potrzebne do rozwiązania każdej pracy domowej na poziomie 11 latka. Trzeba wziąć podręcznik, poczytać i próbować ogarnąć. Osoba dorosła po kwadransie zastanowienia nie powinna mieć z tym problemu, a jednak...

Ja myślę, masz całkowitą rację

Nie ironizuj mój drogi.

BTW: http://zadane.pl/zadanie/10056131

To nie ironia. Pisząc to (o języku polskim) zdawałem sobie sprawę, że trochę lecę w ciula, ale nie sądziłem, że tak szybko zostanę zdemaskowany

Ps. W linku który podałaś, w poleceniu jest "obliczyć ile jest samochodów osobowych, a ile ciężarowych" zaś w rozwiązaniu jest podana jedynie liczba samochodów osobowych, zatem zadanie nie jest rozwiązane prawidłowo, a przynajmniej nie w pełni

Ojj szopen szopen, ja z portali zadane.pl nie mam potrzeby korzystać, ale mimo wszystko średnio wykształcona osoba z tego bylejakiego rozwiązania powinna umieć ogarnąć zadanie dziecka, jeśli poziom podręczników go przerasta.

Weź alamakota otrząśnij się bo zachowujesz się jak byś sama miała problem z rozwiązaniem jak i autorka. Wszedłem bo temat mnie zaciekawił, ale spodziawałem sięjakiegoś ambitniejszego zadanie. Był pytanie, szybko padła odpowiedź i temat powinien zostać zamkniety a widzę że sama się nakręciłaś jakbyś całke albo różniczke rozwiązywała. :-) Aha i masz rację dla mojej mamy zawsze będę dzieckiem;-)

Matura 1960 r.

Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?

Matura 1970 r.

Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?

Matura 1980 r.

Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile procent stanowi zysk drwala?

Matura 1990 r.

Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal i jaki wpływ miała jego praca na otoczenie drzewa (uwzględnij sąsiadującą z drzewem florę i faunę)?

Matura 2000 r. (tylko dla zainteresowanych)

Drwal sprzedał drewno za 100 zł. W tym celu musiał wyciąć kilka starych drzew. Opisz w kilku zdaniach, jak w tej sytuacji czuły się biedne zwierzątka leśne i rośliny? Jak bardzo niekorzystne dla środowiska jest wycinanie starych drzew?

Matura 2010 r.

Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Drwal zarobił 20 zł. Zakreśl liczbę 20.

Matura 2020 r.

Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Pokoloruj drwala.