| 
    
  
    
                 
                  Posty: 1680 
    Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia:   0% | 
    |
         
         | 
    |
| 
      
       
      Witam. Chcialbym poddac renowacji alufelgi. Nie są w złym stanie ale chcę je miec w idealnym. 
        Chodzi mi o lekkie przetoczenie rantow z zadrapan i oczywiscie pomalowanie. Teraz poradzcie jaki warsztat w okolicy robi to naprawde porzadnie bo nie chcee miec potem alusow z zaciekami lub luszczacym sie lakierem. Sa to 7mioramienne 17ki o szerokosci 7 cali. Mozecie dorzucic tez info dot. ceny. Z gory dziękuję. "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin  | 
    |
| 
    
  
    
                 
                  Posty: 732 
    Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia:   0% | 
    |
         
         | 
    |
| 
      
       "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin  | 
    |
| 
    
  
    
                 
                  Posty: 929 
    Dołączył: 23 Maja 2010r. Skąd: Konto zawieszone  | 
    |
         
         | 
    |
| 
      
       
      Tydzien temu jezdzilem z podobnymi felgami - zimowkami zony - 2 do prostowania i 2 chciałem pomalowac. Z malowaniem jest niestety problem bo nie da sie dobrac lakieru tak zeby wygladal "mokro". Zwykle felgi maluje sie proszkowo. Np tu (tu prostują, malują, piaskują - cennik masz na ich stronie) 
        http://stalo(...)d=268362 Nie chcialem malowac kompletu bo pozostałe 2 szt sa jak nowe. Teoretycznie lakiernicy powinni malowac (z doborem idealnego koloru) ale tez pojezdzilem i nie chca sie podjac bo takie malowanie nie jest trwałe (nie wnikalem w szczegoly) a niestety efekt malowania proszkowego odbiega od estetycznego ideału. Po kalkulacji nie oplacalo mi sie reanimowac 2 szt, jak felgi nie sa drogie to juz lepiej kupic nowe. Pytanie czy Ty chcesz tez robic 1-2szt czy masz zjechane juz wszystkie... A drobnych defektow lakieru to juz wogole bym nie polecal robic bo lepsze dobre felgi z lekko zniszczonym lakierem ale oryginalnym niz robienie tego po warsztatach, po 2 sezonach felgi moga wygladac znow beznadziejnie... Na chwile na letnich felgach to bym zaryzykowal 2 puszki plastidipa i pomalowac samemu, choc nie wierze kompletne w trwałosc tej powloki na felgach.  | 
    |
| 
    
  
    
                 
                  Posty: 1680 
    Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia:   0% | 
    |
         
         | 
    |
| 
      
       
      Feltd, dzieki za odpowiedz i zwrocenie uwagi na inne problemy. Felgi sa proste a chcialem poprawic wszystkie 4, wiec faktycznie chyba mi sie to nie oplaca. W zasadzie to moze lepiej je sprzedac, dolozyc to co dalbym za malowanie i mam fele w super stanie a moze nawet nowe.
       
        "Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin  | 
    |
| 
    
  
    
                 
                  Posty: 929 
    Dołączył: 23 Maja 2010r. Skąd: Konto zawieszone  | 
    |
         
         | 
    |
| 
      
       
      U mnie było tym gorzej bo jakbym chcial miec odnowione wszystkie (zeby byly pomalowane jednakowym lakierem) to bym musial piaskowac 2 sztuki ktore sa jak nowe wiec wogole finansowo bez sensu. Za takie odnowienie (prostowanie 2 szt + piaskowanie i malowanie całosci) kompeletu kupilbym praktycznie 2 nowe ze sklepu  krzywe oddał na złom (rok temu za krzywą 17tke na złomie zaplacili mi 55zł  
         . Narazie zostałem przy samym prostowaniu.PS prostowanie felg jest jeszcze obok BP na nisko jak się jedzie, tam jednak nie ma malowania i piaskowania.  | 
    |