UWAGA!!!

W delikatesach „ FRAC „ naprzeciwko opla oszukują na stanowisku
mięsnym . Inne ceny widnieją na produktach a inne są nabijane przy
warzeniu.
Po mojej interwencji pani poszła na zaplecze , stwierdziła że jest to wina
kierowniczki bo tak wprowadziła ceny .
Ciekawe ile w ten sposób oszukali ludzi .
UWAŻAJCIE I SPRAWDZAJCIE CENY ????????????????????????????

ja już we fraku przestalęm zakupy robić, a miało to miejsce we fraku na centrum 4, ze względu na ceny, pseudopromocje na półkach i opyszałość kierownictwa, co do personelu ten jest wporządku

Frac= ceny z kosmosu, podobne ceny były w delikatesach Alma ktore są w upadłości ! W stalowej Woli ich nie było i nie ma czego żałować ! Frac byłby ok gdyby nie oszustwo cenowe. Najgorsze dziadostwo to jest w Społem na Okulickiego sklep Lux Jaśnie Pani Śpiąca Królewna ,,super" kierowniczka Małgorzata i jej udający że pracuje personel ze stoiska mięsnego obsługa rodem z lat 80 - tych !!!

A wiecie o tym, ze jak cos wezmiecie z polki w jakiejs tam cenie, wsadzicie do koszyka, potem lazicie po sklepie ze 20 min, podchodzicie do kasy, a tam czeka na was juz nowa cena? Bo w miedzyczasie ktos przyjal nowy towar i cena sie zmienila. Zeby tego nie bylo trzeba by ceny zmieniac tylko w nocy, jak nikt nic nie kupuje. Ale to oczywiscie nimozliwe, wiec ... Taka specyfika zmiany cen. Sa juz elektroniczne cenowki, zmiana ceny na kasie i na polce nastepuje w tym samym momencie. Ale i tak idac od polki do kasy mozemy natrafic na moment zmiany ceny. Im wiecej zmiany cen tym wiecej takich problemow. Zawsze mozna zglosic rozbieznosc ceny i otrzymac zwrot, obowiazuje oczywiscie cena na cenowce. To nigdy nie jest problemem. Ale sadze, ze w zadnym sklepie, w ktorym takie sytuacje maja miejsce, nie jest to celowe dzialanie.

Do Andzin
Niewinny się nie tłumaczy?

Januszku, nie: "sie tlumaczy", tylko: Tobie tlumaczy.