Po pierwsze nie wiem o kim piszesz, a po drugie nie ma większego obłudnika na tym forum niż Ty co wielokrotnie udowadniałeś. Nawet w tym temacie wypisując bzdury. T rzymaj się cieplo i omijaj konspiratorów wymyślony inżynierze, a swoje sensacje opowiadaj kolegom z podwórka.

mhm

Tak trzymaj

patrzcie na te madki co z dziećmi muszą po placach spacerować i bawić się .... ręce opadają i brak słów ....

Jeżeli nie stykają się ze sobą to mogą sobie spacerować. Wirus nie krąży w powietrzu bo inaczej okna nie mógłbyś otworzyć.

feniks

A wiesz co jest najlepsze? - Że gdybyś w swoim komentarzu nie zaatakował mnie głupio, tylko zaczął kulturalną dyskusję - uzyskałbyś odpowiedzi na twoje pytania.

można ale nie placach gdzie jest mnóstwo zarazków i zabawki nie są dezynfekowane

Widzieliście kiedyś tę hołotę w akcji? Niczego innego po nich nie można się spodziewać. W sporej części to handlary.
Koronawirusem będą się przejmować...

Nie odpowiadanie na zadane Tobie niewygodne pytania masz we krwi o czym wie karzdy na tym forum, więc nie pogrążaj się dalej. Pierwszy post nie był atakiem, a tylko wytłumaczeniem tekstu zarządzenia, którego Ty po przeczytaniu czy usłyszeniu nie zrozumiałeś. Piszesz o kulturze, o której sam nie masz pojęcia.
Ps.
Nie dam Ci się ściągnąć do Twojego poziomu abyś pokonał mnie swoim doświadczeniem. Mimo wszysko pozdrawiam i zdrówka życzę.

Biedny feniks...

bla bla bla...

Mirek na wyżynach swojej elokwencji.

Nie..... to nie jest atak.
To kulturalna rozmowa "feniksa"

bla bla bla

bardzo dobrze, niech zmykają tego truciciela, zdrowie jest ważniejsze, powinni ludzie przepedzic tych wyzyskiwaczy i aluminiowych trucicieli, a praca zawsze sie gdzies znajdzie, niech bedzie przeklety ten co te aluminiowe dziadostwo do nas sprowadzil