Dzień dobry,
orientuje się ktoś gdzie, w czym włącza się co jakiś czas alarm na ulicy okulickiego w sąsiedztwie Sanbanku? Okna nie idzie otworzyć, bo wycie nie dość, że mocno drażni uszy, to jeszcze budzi śpiące dzieci. Wyje to dziadostwo o różnych porach wieczora i nocy. Która to firma tak chce zwrócić na siebie uwagę?

spróbuj zlokalizować i zadzwoń na policję, sprawdza wszystko

Ciężko mi wyjść z mieszkania na przykład o 1 3 czy 4 w nocy, albo jak usypiam dzieciaki około 20-21. Gdybym miał taką możliwość, to bym to na pewno tak zrobił jak piszesz.

Teraz wyło z minutę, nie pierwszy, ani nawet 5 raz dzisiejszego wieczoru. Ciężko zdążyć żeby wybadać.

Dzieci w dawnej bibliotece to samo

No i tak w nocy sobie wyje. Choćby teraz. Znowu.

I znowu ten wyjący alarm nie pozwala otworzyć okien w mieszkaniu...

Twoje wpisy nic nie wnoszą.

Może to smogowy alarm?

Stella jak widzisz wnoszą, bo na niego zareagowałaś. A sam alarm wyje na tyle krótko, że nie jestem w stanie wyjść z domu, żeby wyczaić gdzie, a na tyle długo, że zdąży pobudzić śpiące dzieci. A wyje często, o różnych porach wieczornych, nocnych i nad ranem.

teraz też wył i zdaje się, ze to nie po raz pierwszy Credit Agricole koło Biedry... Raz w nocy, z miesiac temu, widac bylo podjechała tam policja i odjechała, bo nic sie nie działo. Może alarm mają za czuły?

Chyba ze to co innego jeszcze wyje
Łazi pełno pijaków, wydzierają się pod oknami, policja by sie przydała żeby między północą a 2 w nocy kilka razy się przejechała i zobaczyla... włażą w uliczki koło PSP 7 i drą japę... to jest gorsze!
Ludzie to buraki, wraca nocą i sie wydziera