Dzień Dobry.

Dwa dni temu niemiecki rząd unieważnił certyfikaty covidowe 3 milionów Niemców zaszczepionych 1-dawkową szczepionką Johnson & Johnson (J&J), uznając ją za niewystarczająco skuteczną.
Dotyczy to również certyfikatów Polaków zaszczepionych szczepionką Johnson & Johnson którzy jeżdżą na prace sezonowe do Niemiec.
W Polsce przyjęcie 1-dawkowej szczepionki J&J jest równoznaczne z pełnym zaszczepieniem, natomiast rząd Niemiec chce żeby osoby które przyjęły J&J dodatkowo przyjęły 2-dawkową szczepionkę na bazie RNA (czyli Modernę lub Pfizer).
Tymczasem:
1. Mnie przez tydzień po przyjęciu J&J bolało serce w wyniku stanu zapalnego mięśnia sercowego.
Ból nie był ciągły, ale codziennie czułem kujący ból w klatce piersiowej.
Nie mam zamiaru przyjmować żadnej kolejnej dawki.
2. Wszyscy wiedzą że po szczepionkach na bazie RNA zdarzały się przypadki śmierci w wyniku wstrząsu anafilaktycznego.

Czy zdaniem Państwa, polskie gminy powinny sezonowo zatrudniać więcej ludzi w ramach robót publicznych ?
Wydaje się to być alternatywą dla sezonowych wyjazdów na Zachód, gdzie wymogi sanitarne stają się dla wielu Polaków zwyczajnie zbyt wysokie.

P.S. Zmierzch portali takich jak Roksa i Odloty przyniósł znaczący wzrost realnego bezrobocia zwłaszcza pośród kobiet, które również znajdują zatrudnienie w ramach robót publicznych np. przy grabieniu igliwia i liści, zbieraniu butelek po alkoholach zalegających przy drogach i takie tam.

umrzeć możesz nawet po ugryzieniu pszczoły

@ krysz

1. Pszczoła żądli. Nie gryzie.

2. Ja aktualnie jestem - już drugi miesiąc - zarejestrowany w PUP Jarosław.
Nie ma ofert dla politologa.
Mieszkam na terenie Gminy Wiązownica, więc może Gmina mogła by mnie zatrudnić w ramach robót publicznych jako pracownika biurowego w Urzędzie Gminy. Ja podanie złożyłem w dniu 21.01.2022 i czekam.

Pojechał z kryszem jak z taczką gnoju

Musieliby być pojebani, żeby cię zatrudniać po twoich wpisach na tym forum

No ewentualnie może "przy grabieniu igliwia i liści, zbieraniu butelek po alkoholach zalegających przy drogach i takie tam."

Rząd Niemiec bardzo "namieszał" swoją decyzją, bo te 3 miliony Niemców którzy przyjęli szczepionkę Johnson & Johnson będą teraz traktowani jakby się nie zaszczepili.
A przecież Unia Europejska zatwierdziła tę szczepionkę.

Jak mówi staropolskie przysłowie:
"Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę".

Wiadomo że za szczepionką Pfizer'a stoi niemiecki koncern BioNTech, więc można się domyśleć że decyzja niemieckiego rządu ma podłoże biznesowe, na zasadzie że "Niemcy mają szczepić się niemiecką szczepionką".

Czekaj dalej nierobie aż ktoś za ciebie znajdzie ci pracę.
Papier złożony w piątek,pewnie po południu,bo się dupy wcześniej nie chciało ruszyć.
W niedzielę, w czasie ogłoszeń na wieczornej mszy,chciałeś usłyszeć że masz robotę?

Teraz usmarkany, ze łzami w ślepiach,żalisz się na Forum na swoje lenistwo.

@ jusek

O 09:00 rano.

Instytut Robert'a Koch'a stworzył ranking skuteczności poszczególnych szczepionek dostępnych na rynku Unii Europejskiej w oparciu o liczbę "infekcji przełamujących" na milion zaszczepionych.
W sensie że, ile osób złapało syfa i wystąpiły u nich objawy chorobowe, mimo że byli zaszczepieni:

1. Moderna (Made in USA) - 400;
2. BioNTech/Pfizer (Made in Germany) - 675;
3. AstraZeneca (Made in Great Britain) - 830;
4. Johnson & Johnson (Made in USA) - około 2000.

Johnson & Johnson jest najmniej skuteczna, ale skoro została zatwierdzona przez Unię Europejską, to nie można teraz uznać wszystkich osób zaszczepionych tą szczepionką za nie zaszczepionych... jak zrobiono to w Niemczech.

Od 21.01.2022, w Polsce dostępna jest piąta szczepionka Novavax (również Made in USA), będąca szczepionką białkową.
Pobrali wirusa który powszechnie występujące we krwi szympansa (z racji podobieństwa genetycznego pomiędzy człowiekiem a szympansem), wszczepili do wirusa białko z "kolca" wirusa COVID-19 i gotowe.
Białe krwinki człowieka powinny rozpoznawać i atakować "kolce" (czyli jakby kotwice) wirusa COVID-19, co uniemożliwi mu przenikanie do komórek ludzkiego ciała.

Moderna i Pfizer są oparte na technologii RNA.
Zaś AstraZeneca i J&J są szczepionkami tradycyjnymi, opartymi na osłabionym wirusie pozbawionym zdolności replikacji.
Tylko że J&J jest 1-dawkowa, a AstraZeneca jest 2-dawkowa.