Dobry Wieczór.

Dzisiaj na lotnisku w Rzeszowie wylądował amerykański transportowiec wojskowy typu C-17, który przywiózł żołnierzy amerykańskich sił specjalnych aby... właśnie.
Przecież wiadomo że nie mając ze sobą ciężkiego sprzętu (pojazdów opancerzonych, helikopterów), nie będą walczyć.
Mogę ewentualnie szkolić polskich żołnierzy w zakresie zadań o charakterze powietrznodesantowym, a więc w zakresie:
1 - szybkiej mobilizacji (ubrania się i spakowania plecaka);
2 - desantu z helikoptera (zjechania po linie);
3 - okopania się w terenie (saperką);
4 - odpierania pojazdów opancerzonych nieprzyjaciela przy użyciu broni ręcznej (a więc granatników rakietowych).

Trzy dni temu Świat obiegła informacja o rajdzie amerykańskich sił specjalnych w syryjskiej prowincji Idlib, który miał na celu zlikwidowanie jakiegoś lokalnego watażki powiązanego z organizacją Państwa Islamskiego.
Wersja oficjalna jest taka:
Żołnierze amerykańskich sił specjalnych wylądowali w nocy w pod domem i podjęli próbę szturmu. Ewakuowali mieszkańców pierwszego piętra, wdali się w wymianę ognia z terrorystami na drugim piętrze, a w tym czasie watażka wysadził się w powietrze na trzecim piętrze w wyniku czego zginęło w sumie 13 osób.
Wersja nieoficjalna:
Dom miał tylko dwa piętra (co widać na nagraniach wideo z miejsca zdarzenia). Nie było żadnego desantu.
Dom został najpierw ostrzelany z 30-milimetrowego działka helikoptera AH-64, a potem pierwsze piętro zostało skasowane naprowadzaną laserem bombą kierowaną typu GBU-39 (110 kilogramów).
Zabito watażkę... i 12 cywili którzy z nim mieszkali.

A jakie jest zdanie Państwa w tej sprawie ?

https://www.gov.pl/web/obrona-narodowa/dane-kontaktowe

Nie uważam aby była potrzeba szkolić naszych żołnierzy. Mamy jednostki GROM, komandosów, którzy są wyszkoleni myślę równie dobrze co komandosi z USA. Jedynie czego nam brakuje to nowoczesnego sprzętu i mądrych przywódców.

@ piket

Napisałem "ewentualnie".
Bo co innego mieli by robić ?
A jeżeli o sprzęcie mowa, to przecież wiadomo że dla naszych żołnierzy nigdy nie będzie niemieckich karabinków szturmowych HK416 i googli noktowizyjnych za 2500 złotych sztuka.
A to jest standard w amerykańskich siłach specjalnych.
HK416 to ten sam kaliber co "Beryl" i "Grot", tylko że szybkostrzelność jest dużo większa:

https://www.youtu(...)GmlmyRkM

Cały magazynek (30 naboi), można wystrzelić w 2-3 sekundy, i broń się nie zacina. Przemysł obronny USA nie był w stanie skonstruować karabinka o takich wysokich osiągach i niezawodności, więc bronią podstawową amerykańskich komandosów został HK416.

Właśnie ustaliłem, że Wielka Brytania dostarczyła ukraińskiej armii około 2000 najnowocześniejszych, brytyjsko-szwedzkich granatników rakietowych MBT LAW będących tańszą alternatywą dla kierowanych rakiet przeciwczołgowych (ATGM).
MBT LAW wszedł do produkcji w 2009 roku i de facto strzela rakietą przeciwczołgową, a nie granatem rakietowym, tylko że rakieta jest naprowadzana inercyjnie przez żyroskop.
Nie posiada funkcji aktywnego naprowadzania na cel, więc formalnie broń jest "granatnikiem rakietowym", ale o zasięgu skutecznym aż 600 metrów:

https://www.youtu(...)HHTNxYe8