Piket przecież on popiera Putina sądząc po tym co wypisuje. Kiedyś tu nawet podał swój adres i się spucowal gdzie mieszka wysłał bym mu dwie Ukrainki których dzieci zginęły tam to by dostał parę kopów na jaja nie musiał by już inwalida szukać pracy

Dzień Dobry.

Napływają świeże informacje:

1. Wczoraj, po serii nieudanych szturmów na Czernihów, Charków, Chersoń, Mikołajów i Melitopol, rzecznik Kremla poinformował o decyzji rządu Federacji Rosyjskiej o wstrzymaniu lądowej ofensywy.
Strona rosyjska zastrzegła sobie jednak prawo do kontynuowania ataków przy użyciu manewrujących pocisków rakietowych, na wybrane elementy infrastruktury wojskowej Ukrainy.

2. Tak jak wczoraj pisałem, wygląda na to że strona rosyjska gromadzi siły do drugiej fali inwazji.
Przy drugim podejściu, zaangażowane zostanie pięć razy więcej czołgów (do 7000 zamiast 1300 które zaangażowano podczas pierwszej fali).

A ty czego im nie pomagasz w końcu taki z ciebie wojak
A nie wybacz oni nie będą kogoś szukali kto pozbiera gruz i kiepy więc to nie twój dział

Dzień Dobry.

Wojska rosyjskie frontu północno-wschodniego, podjęły czwartą próbę natarcia na Kijów... o której z góry wiadomo że zakończy się porażką, w sytuacji gdy w dalszym ciągu nie udało się zdobyć Czernihowa.

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/4f/2022_Russian_invasion_of_Ukraine.svg

W strukturach rosyjskiej armii ujawniły się straszliwe braki organizacyjne:
- do jednostek frontowych nie dociera paliwo i amunicja;
- są trudności z mobilizacją rezerw sprzętu pancernego, z ten który z demobilu wyciągnięto okazuje się być bardzo wyeksploatowany;
- rosyjskie dowództwo powiela wcześniejsze, błędne decyzje taktyczne, co skazuje kolejne próby natarcia na taki sam rezultat.

W dodatku rosyjski wywiad wojskowy sprzedał na "czarnym rynku", zwłaszcza do krajów afrykańską, znaczną liczbę czołgów T-72 będących w demobilu.
W rzeczywistości, armia rosyjska jest zdolna wystawić do walki nie 7000 (jak pisałem wczoraj), a najwyżej 3-4 tysiące czołgów.
To z kolei oznacza że druga fala inwazji może zakończyć się niepowodzeniem, o ile w ogóle zostanie zorganizowana (alternatywą jest kontynuowanie aktualnych kierunków natarcia poprzez dosyłanie personelu i sprzętu).

Zapada noc.
Pojawiły się najnowsze wieczorne informacje:

1. Po stronie rosyjskiej jest około 4300 zabitych żołnierzy.
Rosjanie stracili również 146 czołgów T-72B3.
Za rosyjskimi jednostkami frontowymi jadą mobilne krematoria gazowe, w których palone są zwłoki poległych żołnierzy aby ukryć straty przed rosyjską opinią publiczną, a zwłaszcza żołnierzami.
Oficjalnie - według Kremla - na Ukrainie nie poległ ani jeden rosyjski żołnierz.
2. Po stronie ukraińskiej jest 137 zabitych żołnierzy i 198 zabitych cywili. 1115 cywili zostało rannych w wyniku walk.
3. Siły rosyjskie frontu południowego zbliżyły się bardzo do Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej w mieście Enerhodar (największej na Ukrainie i 9. największej na Świecie).
4. Pojawiły się informacje, że Łukaszenko planuje wesprzeć wojska rosyjskie frontu północnego siłami białoruskiej armii.
Stronie rosyjskiej bardzo na tym zależy, ponieważ ponosi ciężkie straty w ludziach.

Z powieści o pułkowniku Wołodyjowskim,walczącym na Ukrainie z Turkami-wersja 2022r.

"Panie Vawrusco!.
Panie "półkowniku" Wavrusco,larum grają.
A ty na mury nie stajesz,za szablę nie chwytasz..."

PS.Gdyby zaczął pomagać Ukraińcom,sowiety na jego widok w trzy dni spyerdolą.
Ukraińcy już drugiego.

A Putin w pierwszy dzień jak dowie się że wawruszko tam jest strzeli sobie w oczy korkiem od szampana a później powiesi się na klamce od kibla na zwijce z rolki srajtasmy.

Dzień Dobry.

Są już najnowsze wiadomości z linii frontu:
1. Na froncie północnym, wojska rosyjskie nie poczyniły od wczoraj żadnych postępów.
Z wyniku błędnej decyzji ukraińskiego dowództwa, dwa dni temu ukraińska armia wysadziła most na drodze biegnącej z Kijowa na zachód, w kierunku Żytomierza. Istotnie utrudniło to przemieszczanie się ludności cywilnej mieszkającej w Kijowie na zachód, oraz dostawy zaopatrzenia z zachodu do Kijowa.
2. Wojska rosyjskie frontu południowego poczyniły od wczoraj znaczne postępy w kierunku północno-wschodnim, próbując zaatakować od tyłu wojska ukraińskie rozmieszczone wzdłuż linii rozgraniczenia z samozwańczymi republikami ludowymi.
3. Według informacji ukraińskiego ministerstwa obrony, dotychczas strona rosyjska straciła:
- 5300 żołnierzy (co oznacza że straty przekroczyły 5% i są już znaczne w wymiarze strategicznym);
- 191 czołgów T-72B3;
- 816 lżej opancerzonych pojazdów wojskowych (BMP i BTR);
- 29 samolotów i 29 helikopterów.
Są też szacunkowe dane dotyczące rosyjskich strat w działach samobieżnych, wojskowych pojazdach zabezpieczenia technicznego, cysternach, mobilnych zestawach przeciwlotniczych średniego zasięgu, wieloprowadnicowych wyrzutniach rakiet ziemia-ziemia ale przepisywanie ich na Stalowe Miasto nie ma sensu, ponieważ jest to sprzęt "zaplecza" / II linii.
Najważniejsze są straty które strona rosyjska ponosi w sprzęcie szturmowym, używanym na I linii.
4. Rząd Białorusi zdradził umowy podpisane z rządem Ukrainy.
Nieoficjalne doniesienia ze źródeł lokalnych mówią, że nocą białoruscy spadochroniarze wylądowali w lasach w okolicach Żytomierza, na zachód od Kijowa. To coś w rodzaju leśnego oddziału dywersyjnego.
Jednostka powietrznodesantowa, wyposażona w karabinki AKS-74 (AK-74 z metalową, składaną kolbą).

KOMUNIKAT SPECJALNY

Według wywiadu wojskowego Stanów Zjednoczonych, Białoruś już najbliższej nocy może dokonać inwazji na północno-zachodnią Ukrainę, otwarcie włączając się do wojny po stronie Federacji Rosyjskiej.
Głównym celem natarcia białoruskiej armii będzie miasto Lwów przy granicy z Polską, jako główny węzeł zaopatrywania ukraińskiej armii w zaopatrzenie napływające z Zachodu.

28.02.2022, 12:22

Thomasie
To jednak współpracujesz z wywiadem CIA.
Ruskie chcą zniszczyć twoją kwaterę główną?

1. Informację przekazała Interia.
Wstępnie ustaliłem, że białoruska armia może uderzyć siłami czterech brygad czołgów T-72B.
W sumie około 400 czołgów.

2. W sumie na Ukrainie walczy 100 tysięcy żołnierzy rosyjskich (z czego 5% już nie żyje), a w rezerwie jest 50 tysięcy.

3. Podczas ukraińskiej operacji odbicia lotniska "Hostomel" pod Kijowem, zabito 42 rosyjskich komandosów.
Reszta uciekła do pobliskich lasów.

Zapraszam do śledzenia przebiegu walk w czasie realnym:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/4f/2022_Russian_invasion_of_Ukraine.svg

Dobry Wieczór.

1. Właśnie byłem w lokalnym sklepie, żeby kupić butelkę Pepsi.
Spotkałem uchodźców z Ukrainy.
Mieli problem z kartą SIM: Ukraina nie należy do Unii Europejskiej, więc po przekroczeniu granicy karty SIM w ich telefonach przestały działać.
Kartę SIM ("starter") można kupić w każdym sklepie ale - jako że w Polsce funkcjonuje ustawa antyterrorystyczna - trzeba ją zarejestrować, a owi uchodźcy znów nie wiedzą gdzie znaleźć biuro operatora danej sieci.

2. Nad polsko-ukraińską granicą cały czas dyżurują amerykańskie myśliwce F-15E.
W razie potrzeby mają stawić czołowo rosyjskim Su-35 (bo wiadomo że polskie F-16 są bez szans).
Słynne F-35 mają zbyt mały zasięg aby móc odpowiednio długo krążyć wokół danego punktu, więc jawnie - z włączonymi transponderami cywilnymi - latają na "drugiej linii" wzdłuż granicy pomiędzy Województwem Podkarpackim i Małopolskim.
F-15E - z dwoma dodatkowymi zbiornikami pod skrzydłami - ma zasięg 5500 kilometrów, więc utrzymuje się w powietrzu 6 godzin przy standardowej prędkości przelotowej 900 km/h.

Najnowsze informacje:

1. Nie wiem czy w Polskę wycelowane są rosyjskie pociski balistyczne dalekiego zasięgu RS-24 "Yars" z głowicami jądrowymi ale - w razie czego - amerykańskie rakiety SM-3 służące do zwalczania pocisków balistycznych dalekiego zasięgu, zainstalowane w słynnej bazie w Rędzikowie, powinny przechwycić rosyjskie RS-24 na wysokości orbity okołoziemskiej.
Chyba że przechwycenie z jakichś względów się nie powiedzie, bo wiadomo że różnie może z tym być.

2. RS-24 może przenosić pięć głowic o mocy po 150 kiloton lub jedną dużą o mocy do 550 kiloton.
W przypadku tych "małych", jedna wybucha nad celem a cztery pozostałe dookoła celu (np. jakiegoś miasta).
Sztuczka polega na tym, że przez obszar celu przetacza się kilka fal uderzeniowych w różnych kierunkach, które w dodatku zderzają się ze sobą.

Odpowiedz politologu, dlaczego Ukraina nie odpowiedziała atakiem rakietowym na terytorium Rosji i Białorusi. Wtedy mieszkańcy tych krajów wiedzieliby, że to nie operacja pokojowa jak twierdzi propaganda a wojna.

1. Ukraińska armia nie dysponuje kierowanymi pociskami manewrującymi (cruise), takimi jak np. rosyjski 3M-14 odpalany z kontenera, o zasięgu 300 kilometrów.
Do komputera pokładowego, za pośrednictwem konsoli kierowania ognia, wprowadza się współrzędne geograficzne celu albo oznacza cel na mapie satelitarnej (coś jak Google Maps), klika "gotowe", a potem "odpal".
3M-14 służy do uderzeń strategicznych.
Oprócz tego rosyjskie lotnictwo użyło pocisków cruise odpalanych z samolotów (czyli powietrze-ziemia):
- Kh-31, o zasięgu 70 kilometrów, który wykrywa i naprowadza się na sygnał aktywnego radaru;
- Kh-59, o zasięgu 115 kilometrów, naprowadzany satelitarnie + telewizyjnie na dystansie ostatnich 10 kilometrów, w celu wizualnej identyfikacji celu.

Ukraińska armia takich kosmicznych rzeczy nie ma.

2. Pod Kijów dotarł ogromny, długi na 27 kilometrów konwój rosyjskiej armii, będący być może ostatnią, desperacką próbą szturmu rosyjskiej armii na Kijów.

A nasza armia czymś takim dysponuje? Bo jak nie to taka sama kupa jak na Ukrainie.

Broń rakietowa i odpowiedź na nią to główna siła. Przykład dał Izrael.

1. Polska kupiła dla naszych F-16 - jeżeli dobrze zrozumiałem - 40 rakietowych pocisków manewrujących powietrze-ziemia AGM-158A, o zasięgu 370 kilometrów.
Są naprowadzane satelitarnie, tak jak rosyjski Kh-59, ale w AGM-158A nie ma możliwości kierowania telewizyjnego w fazie podejścia do celu.
A więc nie ma możliwości wizualnej identyfikacji celu.

2. Dzisiaj rosyjscy hakerzy wytropili lokalizację serwerów ukraińskiej armii, obsługujących centrum koordynowania danych wywiadowczych ze stacji radarowych. A więc tak jakby centrum dowodzenia obroną przeciwlotniczą.
Było pod ziemią, na południe od Kijowa.
Tuż przed 19:00 czasu polskiego, rosyjski samolot zniszczył je kierowaną bombą KAB-1500 o masie 1.5 tony.
To straszliwy cios dla ukraińskich wojsk elektronicznych.

Dzień Dobry.

1. Noc minęła względnie spokojnie.
Do inwazji białoruskiej armii na Ukrainę nie doszło.

2. Rosyjska artyleria rozniosła ukraińską jednostkę wojskową w Ochtyrce, zabijając 70 ukraińskich żołnierzy.
To pierwsza ciężka strata w ludziach po stronie ukraińskiej armii.

3. Od wczoraj, Mariupol jest okrążony ze wszystkich stron przez wojska rosyjskie.

4. Zarówno rosyjskie jak i ukraińskie dowództwo wojskowe deklaruje brak chęci kontynuowania wojny.
Sytuacja przerosła wszystkich.

Ale ty jesteś qrwa tępy naprawdę dobrze że nie czytałeś co zamieścili ruscy dwa dni po inwazji na swojej stronie. Szybko to usunęli ale archiwum zostało. Kto chce mogę podać linka niech sobie przetłumaczy jeśli dalej uważa że nie ma zagrożenia militarnego u nas
Ruskim nie wyszło zajęcie Ukrainy w dwa dni ale jedno jest pewne jak padnie Ukraina kolej na resztę państw. A unia zamierza dalej czekać ? Tego gościa trzeba odyebac

Wydaje się, że ukraiński Prezydent Zełeński jest za zerwaniem rozmów i kontynuowaniem wojny.
Podobnie rosyjski Prezydent Putin.
Ale zarówno rosyjskie jak i ukraińskie siły zbrojne, a także służby wywiadu wojskowego obu państw, są za porozumieniem i deklarują brak woli kontynuowania konfliktu.

Będzie przerwanie ognia i zawieszenie broni.

Od wczoraj:
1. Wojska ukraińskie odparły rosyjski atak na Mikołajów.
2. Wojska ukraińskie przerwały rosyjskie okrążenie Mariupola (wiem że cztery godziny wcześniej pisałem że miasto jest okrążone, ale najwyraźniej w ciągu czterech godzin dużo potrafi się zmienić).
3. Wojska rosyjskie kontynuują próby szturmowania miejscowości Enerhodar gdzie znajduje się Zaporoska Elektrownia Jądrowa.

Według dowództwa ukraińskiej armii, strona rosyjska straciła dotychczas:
- 5710 żołnierzy;
- 198 czołgów T-72B3;
- 846 lżej opancerzonych pojazdów (BMP i BTR);
- 77 haubic samobieżnych;
- 24 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet ziemia-ziemia;
- 7 mobilnych zestawów przeciwlotniczych;
- 29 samolotów i 29 helikopterów;
- 3 drony.

Interia - powołując się na Kancelarię Premiera Morawickiego - sugeruje, że w Polsce mogły by stacjonować ukraińskie MiG-i 29 przekazane stronie ukraińskiej przez Polskę, Bułgarię i Słowację.
Moim zdaniem pomysł jest bardzo głupi, ponieważ może się zdarzyć że za wracającymi do Polski ukraińskimi MiG-ami 29 przylecą rosyjskie rakiety które zostały wystrzelone gdy ukraiński samolot był w ukraińskiej przestrzeni powietrznej.
I w ten sposób Polska wciągnie NATO w otwartą wojnę z Federacją Rosyjską.

Tymczasem napływają nowe informacje odnośnie zakłamania Prezydenta Aleksandra Łukaszenki:

Białoruscy żołnierze dołączyli do wojsk rosyjskich szturmujących Czernihów, licząc że "ujdą w tłumie" i nikt się nie zorientuje.

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/4f/2022_Russian_invasion_of_Ukraine.svg

Wawruszko jeszcze jeden tekst o tym gdzie i jakie siły stacjonować będą na terenie naszego kraju a osobiście dopilnuje żebyś za to odpowiedział

Radzę ci zamknąć korwa ryj bo sam się tam przejadę do ciebie wytargam cię za ten pusty łeb zaciągnę na komendę że publikujesz pozycję wojsk na terenie naszego kraju w trakcie gdy robić tego nie powinieneś. Tak bardzo chcesz stanąć przed sądem ?
Ps twoje zdanie ludzie mają głęboko w dooopie ty czopie ale już upublicznienie pozycji wojsk stacjonujących u nas zainteresuje odpowiednie osoby. I obyś nie był zdziwiony jak panowie z ABW przyjdą do ciebie na rozmowę. Osobiście dopilnuje żeby się dowiedzieli co tu piszesz. Screen mam z tego co napisałeś adres też twój mam jak i zdjęcie twojego parszywego ryja więc radzę ci chłopie spizdzaj z domu bo mało ci czasu zostało

"(...) sam się tam przejadę do ciebie wytargam cię za ten pusty łeb (...)" - a słyszałeś o czymś takim jak "groźby karalne" ?

Ja tylko piszę o tym, co przeczytałem na Interii.
Jestem bezrobotny i nie mam dostępu do żadnych tajnych informacji.